witkac23 Napisano 1 Sierpień 2010 Autor Napisano 1 Sierpień 2010 witam, prosze o porade w sprawie zakonserwowania miedzi.mam w domu miedziane rurki od centralnego ogrzewania - ładnie sobie je wypolerowałem i teraz chciałbym je pomalować jakims lakierem bezbarwnym zeby zachowac naturalny kolor miedzi. lakier musi byc odporny na działanie temperatury ok. 95 stopni celsjusza i taki zeby rurki nie sczerniały, a lakier sie nie złuszczył. no i wolałbym lakier w puszcze niż w sprayu. może też jest jakis inny sposób na pokrycie tych rurek? czy ktoś może coś podpowiedzieć, jak to zrobić? pozdr
Swiety82 Napisano 1 Sierpień 2010 Napisano 1 Sierpień 2010 Ciekawy wątek zważywszy na tematykę forum ;)Proponuję wyczyścić dobrą pastą ścierną i na koniec wypolerować pastą woskową. Jeśli koniecznie chcesz malować-akrylowy lakier wysokotemperaturowy dostępny w branży motoryzacyjnej-lakierowanie pokryw klawiatur etc... no i tylko w sprayu.Aha-napisałeś że już polerowałeś czymś-jeśli chcesz malować-koniecznie musisz odtłuścić bo w przeciwnym razie lakier zejdzie płatami. No i nie wiem czy będzie się wogóle taki lakier trzymał wypolerowanej powierzchni...
chudy.onyx Napisano 1 Sierpień 2010 Napisano 1 Sierpień 2010 Będziesz miał problem jeśli odczyn PH lakieru okaże się kwaśny i miedz zmieni ci kolorek na jakiś inny.
witkac23 Napisano 1 Sierpień 2010 Autor Napisano 1 Sierpień 2010 witam,dzieki za podpowiedzi, ale: w sprayu na rurki w mieszkaniu raczej nie wykonalne, bo jak rurka ma max 1,5 cm srednicy i odstaje od sciany 3cm to ciezko pomalowac bez zacieków z każdej strony i zapryskania całej sciany i kaloryfera, można wyklejać, ale i tak zacieki powstają, dlatego szukam lakieru w puszcze i na pedzel lub wałek. Dobry pomysł z lakierem samochodowym - też już wypróbowałem lakier dwuskładnikowy akrylowy, ale: lakiery samochod. są przeznaczone do natrysku pistoletem i jak sie maluje pedzlem lub wałkiem to powstają na pow. bąbelki powietrza i do tego jeszcze miejscami pojawia sie efekt tzw. pomarańczowej skórki", bo lakier schnie pod pędzlem i właśnie slizga sie" po powierzcni i nie wygląda to najlepiej. Co do czyszczenia to można i pastą polerską, można też papierem wodnym o granulacji 1500 i wiecej, można takimi zielonymi twardymi gąbkami do polerowania, itp., sposobów wiele. Oczywiście trzeba potem zmyć ( działa denaturat) i odtłuścić (np. benzynka ekstrakcyjna, aceton). I tu mam pytanie w odpowiedzi na podpowiedź kolegi - jak rozpoznać czy odczyn lakieru jest kwaśny czy zasadowy?
chudy.onyx Napisano 4 Sierpień 2010 Napisano 4 Sierpień 2010 Najprościej wykonać próbę na odpadzie ( kawałku takiej rurki ) będzie widać po9 lakierowaniu czy zmieniło kolorek czy nie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.