OWB/MRU - pytania dwa.

[Panzermaniac]

Witam!

Zawitałem w konkretnej sprawie ale na wstępie, jako żem nowy na forum wypadało by skrobnąc parę słów o sobie:

Jako że temat fortyfikacji dotyczący to tego tematu będę się trzymał (oprócz miłosci do stalowych kopuł zajmuję się umundurowaniem wehrmachtu oraz batalionami czołgów cięzkich (sPzAbt);)). Jako że pochodzę z Zielonej Góry to naturalnie przygodę z betonem zaczełem od OWB które zjechałem od Zielonej do Gorzowa ze 3 razy. Potem był Oderstellung i Pommernstellung, fabryki w Forst (Brożek) i w Krzystkowicach itd. Trochę Czech, Śląska, Linii Maginota i pojedyńcze rzeczy w różnych miejscowościach gdzie nadarzała się okazja poświecić latarką. Zaczynałem z początkiem lat 90 a miłość do zapachu betonu zamieniłem na miłość do zapachu kobiety tak ok 2000 roku i tu bunkrowe buty odwiesiłem na kołek na te 10 lat. Jak się jednak okazało ta pierwsza miłośc okazała się trwalsza;) Tu przejdę do meritum sprawy - po pierwsze próbując odnowić kontakty z dawnych lat okazało się że nikt z mojej starej drużyny już na doły nie jeźdźi, takoż bym prosił o jakieś namiary gdzie umówić na wypad się można (forum jakieś czy cuś?), szukam ludzi którzy jadą na bunkry a nie na imprezę na bunkrach, tacy co pamiętają żeby świeczki do plecaka wrzucić co by we wiadomych dla niektórych miejscach zapalić, ostali się tacy jeszcze?
Druga sprawa. Z kolegą z Wałcza kontakt złapałem, jak byłem kiedyś u niego to z tydzień mnie obwoził po Pommernstellung, wtedy obiecałem mu się odwdzięczyć tym samym na Lubuskiej ziemi. Nietoperki się pobudziły, tedy kolega za dwa dni przyjeżdza a ja z ręką w nocniku jestem. Dawniej na takie okazje miałem trasę ustaloną - na dół na pętli boryszyńskiej, na fajeczkę i kibelek w 766 potem spowrotem do 783 górą koło schranhorsta, co by kopuły pooglądać i Helmutów z wycieczek, następnie A64 na doły do Yorka dochodząc i w 724 koło wieży widokowej wychodząc. Znając życie jak teraz pojadę to o kraty czy inne dziwne badziewia się odbiję na tej trasie?
Sprawa taka, że z wycieczką trochę siara kolegę oprowadzić a tam jakoś i mi beton źle pachnie ;), pojedyńcze werki czy dzieła typu Schill to kolega widział (Góra Wisielcza, Śmiadowska itd. na Pommernstellung). Pierwej zamierzam go do Dżonowa wziąść - trochę fajnych rzeczy z werków tam jest (pomijając legalną stronę przedzięwzięcia - brawa się należą za uratowanie tych rzeczy, o ile dobrze pamiętam, ekipie K. Motyla). Więc pytanie moje numer dwa: na dzień dzisiejszy oprócz turystycznych tras idzie gdzieś na lewo wejść? Nie musi to być trasa jak powyżej, ale zależy mi żeby do gdr-u i dworca jakiegoś dojść chociaż żeby koledze pokazać ogrom naszych umocnień.Powiem szczerze że na zejściu na doły i mi zależy bo serducho stęsknione za tym jedynym w świecie klimatem.
żeby nie robić prywaty proszę o kontakt na gg: 5836558 lub e-mail panzermaniac(at)wp.pl

pozdrawiam

[woytas]

oj kochany zadales bardzo trudne pytanie. Czy jest cos otwarte? Jesli jest to raczej nikt Ci tego nie powie. Do niedawna otwarty byl 724 - ciezko bylo auto zaparkowac kolo obiektu - teraz jest zakratowany. W sobote jacys silnorecy" usilowali zdemolowac krate przy pomocy pnia ale niestety nie dali rady - ale dali rade pomazac obiekt spreyem...