Skocz do zawartości

white's czy proxima


Rekomendowane odpowiedzi

Tadziu, faktycznie podjąłem decyzję na 99,9 % ;-) ale wolałem poczytać Wasze opinie. Na pewno znajdą się użytkownicy i whitesów i rutusów których wypowiedzi utwierdzą moje przekonanie. Dziękuję za podpowiedzi i Wasze opinie...
pozdro
Szczurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam White's (6000) xl pro od prawie 3 miesięcy, wcześniej chodziłem z fisherkiem f2 i smętkiem. Moja miejscówka to pola i łąki w pewnej wsi, przez ten czas gdy go mam, znalazłem na tych samych miejscówkach ok. drugie tyle monet ile wcześniej f2" przez rok, chyba nie jest to do końca przypadek. Jest zdecydowanie i zauważalnie głębszy i czulszy na drobiazgi. Szukałem uniwersalnego sprzętu na wiele lat i mój wybór po kilku miesięcznej lekturze padł na niego, czekałem tylko na takiego w bardzo dobrym stanie. Nie kopie monet z jakiś 30cm, nawet na oko z 25cm to wyszły może 2 duże, ale wychodzi ich teraz sporo. Militarkę też kopie na standartowej cewce, jakby głębszą na tych samych miejscach po HS-3, muszę zaczą mierzyc dolki. Stabilny, nie męczy mojej ręki. Na razie jestem 100% usatysfakcjonowany z zamiany sprzetu. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
6000 pro xl jest lżejszy (ma mniejszą puszkę), o ile dobrze pamiętam di pro sl prawie- 2,5 kg a pro xl ok 2,1kg i jest już na 8 paluszków. 6000 di pro sl ma za to 2 plusy
- ma potencjometr głośności
- można nim chodzić na mrozie i jest stabilny
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję szanownemu koledze :-) ale z tego wynika 6000pro XL nie ma regulacji głośności? ale wyjście na słuchawki ma?? Trochę poczytałem i poszperałem po sieci i coś piszą że do whitesów dorabiają jakieś płytki poprawiające osiągi tego sprzętu. Mógłby mi ktoś dokładnie napisać co jeszcze pasuje do tego sprzętu dokupić że by był optymalny??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argumenty jakimi się kierowałem przy wyborze „xl pro” była waga, przy dłuższym chodzeniu dla mnie to ważne i zasilanie. Xl pro ma oczywiście wejście na słuchawki a regulacji głośności można dokonać zaklejając część głośnika (ja nie zaklejam), nawet podobno były oryginalne naklejki do tego, na mrozie nie chodzę. Byłem na wyprawie przy +2 °C jeszcze z dużymi plamami śniegu i nie było problemu ale przy temp poniżej zera czasami potrafi być nie stabilny. Musisz dokupić jedynie osłonę na cewkę i ewentualnie zamontować płytkę „multitone” która daje różne dźwięki na różne metale oraz w jednym z trybów masz mix trybów dynamicznego i statyka. W najbliższym czasie jej nie zamontujesz ponieważ Mrand zawiesił produkcję. Ale nie ma czym się przejmować i tak masz 4 tryby na różne sytuacje:
Geb disc na monety, Tr disc na militarkę w zaśmieconym miejscu, Geb norm na militarkę w czystym miejscu(najgłębszy) Geb sat na kolorki w zaśmieconym żelazem miejscu. Trzeba uważać na deszcz by nie zamókł i oszczędzać kabel szczególnie przy cewce, nie giąć go zbyt często, gdyby jednak coś się popsuło to jest profesjonalny serwis naprawy „Proscan”
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
To ja się dołączę, bo właśnie stoję przed wyborem. Teraz mam HS-3. Na militaria naprawdę super. Ale chciałbym trochę pobawić się też w monetki nie rezygnując z militarki. Zależy mi na tym, żeby naprawdę wyciągać monetki bez przeczesywania terenu stopa po stopie tak jak to robię ze smętkiem. Moi koledzy są na końcu pola ze swoimi droższymi wykrywaczami a ja drepczę koło początku. Tego bym chciał uniknąć.

Powiedzcie jaki jest ten White's na monetki?

Czy ma regulację głośności?

Czy a słuch" można odróżnić bez problemu kolor od żelaza?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowych nie ma już w sprzedaży, tylko używki.
Regulacja głośności:
5900-nie ma
6000 DI PRO SL - ma
6000 pro xl - nie ma
Na słuch można odróżnić kolor od żelaza po zamontowaniu przystawki od Mranda, w innym przypadku w trybie GEB DISC ustawiasz pokrętło dyskryminacji w pozycję P" i kolor słyszysz jako miękki dźwięk a żelazo wycisza ton wiodący lub powoduje rwany sygnał, inny sposób który można zastosować we wszystkich trybach to obserwacja wskaźnika wychyłowego który bardzo przyzwoicie pokazuje metal pod cewką.
Tryb GEB DISC w tym detektorze jest na monetki. Jeżeli mam ocenić głębokość wykrywania monet to ocenił bym go na 4+. Jeżeli mam ocenić umiejętność pokazywania monet to 5+, chodzi o to że bardzo dobrze pokazuje kolorowe przedmioty o regularnych kształtach, szczególnie monety. Mam taką miejscówkę że na 90% przed wykopaniem wiem że znalazłem monetę, po prostu przy obchodzeniu miejsca jest cały czas ten sam piekny gong i niezmienność wskazań, wtedy uaktywnia się wyobraźnia, podnosi się adrenalina ;)
Jest on bardzo specyficzny (tryb GEB DISC)bo najlepiej sygnalizuje małe monety tak około 5groszy, większe monety i inne przedmioty niewiele więcej zwiększają zasięg, po prostu jeżeli szukamy wiekszych rzeczy na dużych głębokościach należy używać pozostałych trybów.
Jeżeli masz Smętka to wyżej wymienione" mają identyczny tryb jak on, tryb do szukania militarki z dyskryminacją wielkościową bez strojenia do gruntu.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Melich!

Właściwie podjąłem decyzję, że chcę kupić tego White'sa, ale problemem jest właśnie to, że nie jest już produkowany.

Wiadomo kiedy przestali go produkować? Pytam z ciekawości, bo ciekaw jestem w najlepszym wypadku jak stary wykrywacz kupię...

Dowiedziałem się że odpowiednikiem tej serii jest obecnie produkowany XLT e-series. I pytanie co o nim sądzicie? Bo jeśli są o nim równie pozytywne opinie co o 5900 i 6000 to będę musiał uciułać więcej. Jeśli jednak 5900 i 6000 są lepiej oceniane, to kupię używkę. Co sądzicie o kupnie używki 5900 lub 6000? Duże ryzyko?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie poruszam sie z Xlt,jest ieco" rozbudowany w stosunku do 6000 di Pro.Jeśli sie dobrze pokrecisz zapewne znajdziesz mało używany 6000 w rozsądnych dieńgach.Ale masz gwarancje i satysfakcje że nie wydałeś na zwykłego gniota.
Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustalmy pewne fakty, interesowałeś się analogowymi Whitesami serii 6000. Najpopularniejsze ostatnie modele tej serii to 5900 DI PRO SL, 6000 DI PRO SL, 6000 PRO XL(lub XL PRO - ten sam wykrywacz tylko zmieniona nazwa). Ja mam tego ostatniego i jestem z niego zadowolony jako z wykrywacza uniwersalnego (na monetki i militaria). Jeżeli chodzi o MÓJ typ uniwersalnego detektora to zdecydowanie kupiłbym obecnie White'sa mxt. Na kolorek zasięgi lepsze nawet od Sovereigna gt a tryb na militarkę ma zasięgi jak bardzo dobry statyk i podaje jeszcze zawartość żelaza w znalezionym fancie. Xlt o którego pytasz (nie mylić z xl pro) to po prostu najgłębszy wykrywacz na rynku ale dla osób które potrafią i lubią dopasować nastawy (a jest ich dużo) do warunków w terenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
W Proximie wszystko jest w jak najlepszy porządku, głębokość, parametry itd. Jedno mnie tylko przeszkadza mimo 50 w łapie.
Jest po paru godzinach uciążliwy dla ręki. Jak wezmę jakiś sprzęt by USA to nie czuję, że mam w ręku.(poniżej 6 baterii)
A z obserwacji wywnioskowałem, że możesz mieć sprzęt za 100000 USD, to bez dobrej miejscówki nic nie zdziałasz.
Nie ma super wykrywaczy i nie ma super miejscówek. Wszystko zależy od tego, czy dany wykrywacz będzie pracował z Tobą tak jak sobie wyobrażałeś, czy też nie.
Jeśli tak jak mnie np. ACE150 nie rozczarował na początku a Proxima zachwyciła, tak Ty musisz sam ustalić, czy dany wykrywacz będzie odpowiedni dla Twoich potrzeb.
Osobiście marzy mi się sklep z wykrywaczami w którym będzie multum wykrywaczy z zapleczem w którym będzie 1ha wkopanych i oznaczonych fantów, gdzie będzie można sprawdzić ich funkcjonalność i parametry. Cieszę się wszystkimi znajdami z Proximy i myślę, że trzeba mieć dobre miejsca z ciekawymi fantami wychodzącymi spod tańszych wykrywaczy, aby móc w tych że miejscach z czasem penetrować lepszym sprzętem.
Przemyśl zakup.
Pozdrawiam,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na sprostowanie wypowiedzi kolegi melich. W trybie statycznym, a raczej pseudo statycznym, z naprawdę szerokim zakresem regulacji przywracania poziomu sygnału progowego, na wyświetlaczu pojawiają się następujące wskazania: vdi-cyfrowe wskazanie charakteryzujące dany przedmiot, wskaźnik fazy gruntu, oraz wskazanie procentowe, ale jedynie prawdopodobieństwa, że dany przedmiot jest z żelaza. Jeśli chodzi o xlt: niebawem pojawi się w kioskach nowy numer Odkrywcy z testem xlt, jednak z moich doświadczeń z tym sprzętem mam wrażenie że w trybie dynamicznym MXT jest jednak głębszym detektorem w gruncie, od XLT i pro xl-a, którego równiez miałem przyjemność używać. Jeśli chodzi o statyk, to zgodzę się- XLT jest rewelacyjny i w tym wypadku ma przewagę nad nad pro xl, ze względu na większe możliwości regulacji parametrów dla kanału statycznego, oraz nad mxt ze względu na chociażby pracę w pełnym statyku (sat 0), którego mxt nie oferuje.
Podsumowując:
xlt- doskonały tryb statyczny, kwestie możliwości regulacyjnych poruszane niejednokrotnie,dobry tryb dynamiczny.
Mxt- dobry tryb pseudostatyczny, brak pełnego statyka, doskonały tryb dynamiczny c&j, oraz jeszcze lepszy tryb mieszany, łatwiejszy i przyjemniejszy w obsłudze od xlt, zasięg praktycznie taki sam bez względu na to, czy przemiatasz bardzo wolno, czy bardzo szybko- niedoceniana, a myślę, że jedna z ważniejszych zalet tego detektora. Chodząc po zaśmieconym terenie z reguły trzeba zwolnić nieco tempo przemiatania, co nie ma praktycznie, w wypadku tego wykrywacza wpływu na głębokość detekcji!

Pro xl-, dobry statyk z dyskryminacją klasyczną, której nie posiada mxt, a xlt ma możliwość , ale niejako pośrednio, dobry tryb dynamiczny-nieco płytszy niż mxt, ale i tak bardzo dobry, wskaźnik rodzaju metalu dla każdego trybu pracy, czego, jeśli dobrze pamiętam xlt nie posiada dla trybu statycznego. Przy pracy w trybach bez dyskryminacji przydatny moduł Mixmode- nie trzeba przy każdym sygnale spoglądać na wskaźnik.
Chociaż obecnie posiadam MXT, to przyznam, że darzę pro xl-a dużym sentymentem. Pomimo, że w dynamiku jednak chyba nieco płytszy, to chyba ze względu na niższą częstotliwość nieco mniej czuły na mikroskopijne druciki, blaszki etc., dzięki czemu kopiesz mniej śmieci. Poza tym audio tego wykrywacza po jakimś czasie pozwoli ci z dużym prawdopodobieństwem określić przed wykopaniem, czy pod cewką masz przedmiot okrągły typu monetka, czy przedmiot o nieregularnym kształcie. Prawie jak signa graph w xlt :)
Przepraszam za tasiemcowy wywód. Pozdrawiam. R.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie