Hebda Napisano 2 Marzec 2010 Autor Napisano 2 Marzec 2010 niestety padł...Byłem w piątek w lesie,możliwe że dostało się trochę śniegu,ale po każdej wyprawie czyszczę i sprawdzam czy działa nim wsadzę go do szafy.. działał. Dziś go wyjąłem szykując na sobote,odpaliłem i było ok.odpaliłem drugi raz,kaszlnął i cisza.gdy przyłożyłem ucho do głośnika słyszę sygnał,jednak tradycyjnie głośno nie zawyje...Z przerażeniem że sobota nie wypali przed chwilą po powrocie z pracy wsadziłem nowe baterie(dzięki Sekal)tak samo cichuteńko...Więc słabe baterie odpadają.. Otworzyłem go i posprawdzałem przyrządem-elektronika ok..(przy okazji oczyściłem wnętrze z 8letniego syfu i piachu)Pod koniec sprawdziłem na słuchawkach i brzęczy aż miło:)i pytanie:czy możliwe że głośnik jest uszkodzony i do wymiany?skoro na słuchawkach jest ok?pozdro
piotr321 Napisano 3 Marzec 2010 Napisano 3 Marzec 2010 no chyba głośnik nawalił tak mi się wydaje morze wilgodz...
boat88 Napisano 3 Marzec 2010 Napisano 3 Marzec 2010 zapewne głośnik siadł i miał prawo po 8 latach intensywnych poszukiwań nie ma co przeżywać,ważne że na słuchawkach działa, a więc można również zadzwonić do producenta przedstawić mu sytuację i zapewne coś stwierdzi i jak coś to zaproponuje by mu go wyslać, a on usterkę zlokalizuje i naprawi..pzdr
fiskars Napisano 3 Marzec 2010 Napisano 3 Marzec 2010 spróbuj sprawdzić gniazdo słuchawek,lub podłącz opconalnie inny głośniczek
Hebda Napisano 3 Marzec 2010 Autor Napisano 3 Marzec 2010 podłączyłem inny głośnik o identycznych parametrach,i tak samo cichutko...sprawdzę jeszcze raz gniazdo słuchawkowe...jak działał będzie na słuchawki to sobota wypali i w przyszłym tygodniu zawiozę do Pana Henryka..
Hebda Napisano 3 Marzec 2010 Autor Napisano 3 Marzec 2010 dzięki fiskars za radę:)sprawdziłem gniazdo,okazało się że przewód łączący je z głośniczkiem się wyrobił"i miał przerwę pod izolacją koło lutu,odlutowałem,odciąłem 4mm i przylutowałem ponowniei zabrzęczał a ja usłyszałem chór anielski w uszach:)Czyli jednak hs jest gniotsa/niemamjotsa:))pozdro
pawel888 Napisano 3 Marzec 2010 Napisano 3 Marzec 2010 I to jest zaletą smętka", można go samemu zrobić :)Tak jak napisałeś gniotsa nie łamiotsa.<pozdro
heniek1978 Napisano 7 Marzec 2010 Napisano 7 Marzec 2010 No to Hebda kiedy cisniem w teren dawno nie smigalismy
Hebda Napisano 29 Lipiec 2010 Autor Napisano 29 Lipiec 2010 No niestety..znowu coś..juz pod Lelowem nawalałmianowicie:po odpaleniu ok,ale zamiast normalnego dźwięku przy trafieniu fanta jest jakieś ciche charczenie, nie ma płynnego dźwięku tylko kaszel gruźlika..na słuchawkach działa,inny głośnik-też charczy..co może być przyczyną?Pod lelowem słuchawki sprawdzały się,ale nie trzeba było nadstawiać uszu przed postronnymi..zdrów
kokesh Napisano 29 Lipiec 2010 Napisano 29 Lipiec 2010 Sprawdź przewody które idą z płytki do głośnika i gniazda słuchawkowego. Weź lutownicę i przylutuj je jeszcze raz .Pewnie jakiś zimny lut albo przewód się odlutował .Pozdro...
madmax78 Napisano 30 Lipiec 2010 Napisano 30 Lipiec 2010 Skupiłbym sie na potencjometrze do regulacji głosu....ewentualnie tranzystor wzmacniajacy...powinien być oznaczony --BC 313, BC 327 lub 307.... Emiter jest podłaczony do '' + '' a kolektor wychodzi na słuchawki i ( przez potencjometr )-na głośnik.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.