arturborat Napisano 27 Styczeń 2010 Autor Napisano 27 Styczeń 2010 Czterdzieści lat temu młodociani bohaterowie komiksu "Diadem Tamary za pomoc kapitanowi Żbikowi o odzyskaniu skarbu otrzymali od milicji radia tranzystorowe. Dziś Feliks, Net i Nika za skarb domagają się od muzeum 10 proc. znaleźnego. Wcześniej, z lochów, gdzie go znaleźli, wysyłają skarb firmą kurierską" - takie zdanie wpadło mi w oko i zachęciło do lektury artykułu Pawła-Dunina Wąsowicza pt. Liberalni gimnazjaliści" w ostatniej Polityce nr 4/2010 poświęconego książkom Rafała Kosika dla młodzieży. Wyrosłem już co prawda dawno z książek młodzieżowych, ale ponieważ artykuł ilustrowany był rysunkiem trojga młodych ludzi,z których jeden dzierżył wykrywacz, przyjemnie było dowiedzieć się,że sprawy detektorowe znajdują też jakieś odbicie w literaturze. Cykl Kosika liczy już 5 tomów. Skarb, o który targowali się dzielnie gimnazjaliści, pochodzi z Powstania Warszawskiego, ukryła go w podziemiach zburzonego później kościółka babcia Feliksa. Recenzja Dunina-Wąsowicza zachęca też do lektury z innych powodów: W książkach Kosika wykpiwany jest zarówno lewicowy jak i prawicowy populizm. W gimnazjach toczą się spory o lustrację nauczycieli, bohaterowie doświadczają także czarnego PR, gdy pojawia się motyw prapradziadka, który rzekomo wstąpił do...Zakonu Krzyżackiego." Książki Kosika sprzedają się w nakładach rzędu 30 tys. egzemplarzy,co jak na polskie warunki jest niemałym sukcesem. Oznacza to też, że w najmłodszym pokoleniu nie dominuje jednak bierność i bezrefleksyjność. Przyszłośc nie jest tak czarna, jak niektórzy to malują...Artur
rjp71 Napisano 27 Styczeń 2010 Napisano 27 Styczeń 2010 Po namowach mojego 13 letniego syna ,kilka przeczytałem. Fajne książki dla dzieciaków.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.