panzerkris Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 Ja kopałem taka jak kol. Tyfus. Była to juz trzecia sztuka. Niestety jak to i z jej poprzedniczami pękła.Teraz zakupiłem z Auchana. Tylko raczke dorzuciłem z tej starej. Efekt widac na zdjęciu. Nowa ma 90cm długości. Jest bardzo poreczna i na moneciaki i do lasu.
panzerkris Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 Równiez nie popieram saperek sładanych, skręcanych, nitowanych itp. Uzywałem kiedys takowej i po dostaniu sie piasku w gwint nie mozna było jej rozkręcić. LWP saperka nie nadaje sie do ciężkiego terenu. Jest za krótka, nie ma takiej siły przebicia korzeni. A zwykłe zakończenie rączki powoduje przy długim kopaniu odbicie dłoni.
Cpt.Nemo Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 panzerkrisJest bardzo poreczna i na moneciaki i do lasu."No do lasu to ja preferuje z płaskim ostrzem, lepiej tna korzenie a nie rozgarniaja ich na boki.
jacho Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 Jako że fiskarsy ergo 2500 są dla osób wyższych mało ergo" to polecamzakup zwykłego szpadla 120cm, zdjęcie (1 śrubka) plastikowej rączki iskrócenie do pożądanego wymiaru. U mnie idealnie sprawdza się 97cm.Nie muszę się schylać, nie jest zbyt długa a jednocześnie zbyt krótka.Ideał wg mnie to wtedy kiedy trzymając za rączkę, stojący szpadel zgina lekko nadgarstek i rękę w łokciu. Można się wtedy podeprzeć, nie trzeba się schylać już na starcie itp.Dobrze naostrzona tnie korzenie jak ta lala. Dodatkowo dostała owijkę do tenisa (mam tego od cholery więc korzystam). Dzięki temu jest mięciutka i przyjemna w dotyku a piasek na rękawicach nie skrobie bezpośrednio metalu i nie powoduje ślizgania.
adam793 Napisano 19 Kwiecień 2011 Napisano 19 Kwiecień 2011 Zdecydowanie fiskars ostry.Niewiem jak koledze który we wcześniejszym poście napisal że mu się uszkodził i to w sezon ,moje pytanie jak on mógł tak się uszkodzić i to w jeden sezon????Ja zmieniam fiskars na fiskars wtedy jak już się robi płytki po wielokrotnym ostrzeniu,fiskars to jedno kopnięcie i jest dołek a nie zwykłym szpadlem dołek poprawia się 3 razy
adam793 Napisano 19 Kwiecień 2011 Napisano 19 Kwiecień 2011 Kolego Baniakmb moje fiskarsy wyglądają zupełnie inaczej niż ten co pokazałeś na zdjęciu.Czy twój jest inny??????czy śmierdzi tu sabotażem
baniakmb Napisano 21 Kwiecień 2011 Napisano 21 Kwiecień 2011 To nie jest żaden sabotaż;)Kupiłem oryginalnego Fiskarsa. Może po prostu akurat ten był wadliwy.Zamówiłem następnego, oczywiście Fiskarsa.Pozdro.
jacho Napisano 21 Kwiecień 2011 Napisano 21 Kwiecień 2011 Aluminiowe szpadelki są do prac ogrodowych a nie na leśne wykopki.
Cpt.Nemo Napisano 21 Kwiecień 2011 Napisano 21 Kwiecień 2011 Lubisz ciezki sprzet, ja wole po polach nosic cos co wazy sporo mniej niz kilogram :)
jacho Napisano 21 Kwiecień 2011 Napisano 21 Kwiecień 2011 Na pola jeszcze da radę. Choć ziemia tuż po zimie twarda. Na aluminium za twarda. I takie są tego efekty.
danielw4 Napisano 13 Listopad 2011 Napisano 13 Listopad 2011 saperka z biedronki jest boska tylko trochę wygina się w lewo.Nawet mojej żonie udało się ją pogiąc i połamać(to ta żółta saperka z pierwszych zdjęć)
Paweles1984 Napisano 13 Listopad 2011 Napisano 13 Listopad 2011 Ja do kopania w twardym terenie używam starej saperki WP. Którą sam zresztą wykopałem. A na wykopki w polach zabieram plastikową łopatkę fiskarsa, jest lekka, wytrzymała i co najważniejsze wykrywka na nią nie reaguje.
danielw4 Napisano 14 Listopad 2011 Napisano 14 Listopad 2011 Nie ma to jak szpadel fiskarsa.Ciężki to fakt,ale nie do zajechania i nie trzeba się pochylać jak przy kopaniu saperką
SirRaf Napisano 17 Luty 2012 Napisano 17 Luty 2012 Witam a co sądzicie o tej saperce??? http://allegro.pl/wielofunkcyjna-saperka-pila-kompas-i-7-innych-i2107005876.htmllub tejhttp://allegro.pl/saperka-siekierka-pilka-noz-otwieracz-pokrowiec-i2079692755.htmlSzukam czegoś nieduzego głównie na pola do lasu mam Fiskersaco sądzici? Warte swojej ceny wygląd maja dośc solidny, nie wiem jak z wwykonaniem.
SirRaf Napisano 17 Luty 2012 Napisano 17 Luty 2012 co fakt to fakt, ale może toś by rozwiał swoją myśl?? bo nie wiem czy opłaca się wziąć któreś z tych ustrojstw. to 2 jest fajne często jeżdżę na obozy wiec sadze ze by mi się przydało, ale nie chcę by rozleciało się przy pierwszym rąbaniu lub kopaniu
sidzok Napisano 17 Luty 2012 Napisano 17 Luty 2012 to są badziewia rozpadną się po jednym wypadzie. Miałem kiedyś taką super" saperkę to wyginała się w dwie strony pzdr
slawgo Napisano 17 Luty 2012 Napisano 17 Luty 2012 Hmmmm kto by mi kazał kopać saperką. Używam tylko sprawdzonego szpadla w chwilach szukania zarzuconego na ramię. Do wyboru mam trzy rodzaje lekki, średni i ciężki. Wybór jest uzależniony od tego gdzie jadę i w jaką porę roku. W zimę używam tylko ciężkiego i bardzo wytrzymałego....w lesie i na łąkach też. Na pola biorę średni lub lekki.
SirRaf Napisano 17 Luty 2012 Napisano 17 Luty 2012 rozumiem kolegów ale chodzi mi o opinię odnośnie tych dwóch ktoś może widział na żywo używał?
sovering Napisano 17 Luty 2012 Napisano 17 Luty 2012 Witam Tym badziewiem to nawet sobie głowy nie zawracaj!!! Jak już chcesz saperkę to polecam taką co juz tu kolega wow25 prezętował jest składana na trz części w tak zwana charmonijke i posiada solidny pokrowiec który mozna przypiąc do pasa Naprawde polecam to wojskowy sprzęt PozdrSOVER
KrisssK Napisano 17 Luty 2012 Napisano 17 Luty 2012 Co ci mam jeszcze rozwinąć - napisałem, że fajne breloczki wyniuchałeś na Allegro i to Ci powinno wystarczyć za całe wyjaśnienie.Inni też Ci piszą, że badziewie a Ty się upierasz że na obozy By Ci się przydało. No to sobie kup, weź na obóz i sprawdź sam. Innego rozwiązania nie widzę.
SirRaf Napisano 17 Luty 2012 Napisano 17 Luty 2012 a co sądzi kolega o tej małej składanej saperce fiskarsa ?? szpadelek posiadam i dalej sadze ze dobry do lasu, a chcę coś mniejszego kolego KrisssK nie ciskaj się tak.
saperfts Napisano 17 Luty 2012 Napisano 17 Luty 2012 czesc. kiedys kopalem szpadlem z prostym sztychem takim zwyczajnym z drewnianym trzonkiem ale bylo kilka ale-trzonek nie wytrzymywal przeciazen:D- prosty sztych nie ulatwial kopaniateraz zalezy od srodka transportu jakim sie poruszam na wykopki to biore albo fiskarsa szpadel ze sztychem w ksztalcie V albo taka mala saperke polska, sorki ale foto z neta, nie moje ale chodzi o model. moja ma juz chyba 5 trzonek :) jest mala i poreczna, jak sie dobrze podostrzy szlifierka to daje rade wszedzie:) i do plecaka moge przyczepic
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.