piotrek123 Napisano 6 Grudzień 2009 Napisano 6 Grudzień 2009 Panowie!! Jeżeli w końcu ma byc 3% to;mw= [(100*ms)/Cp]-ms ; mw=(3000/3)-30= 970g
antykor-art Napisano 6 Grudzień 2009 Napisano 6 Grudzień 2009 3%wystarczy do usunięcia matowego nalotu tlenków. Wszystko zależy od stopnia skorodowania, ale można to zwiększyć tak jak napisałem. Ten r-r bardzo delikatnie rozpuszcza tlenki miedzi, niklu i samą miedź nie rusza cynku. Dlatego pozostaje żółty kolor, bo cynk w stopie blokuje dalsze rozpuszczanie miedzi. Z czystą miedzią przy większym stężeniu należy uważać, może usunąć zbyt dużo. Miałem problemy z doczyszczeniem bardzo mocno zniszczonej skorodowanej pięcio złotówki z 1976r. ale do pieniędzy dodaje się inne metale, dokładnym składem się nie interesowałem. Zdjęć przed czyszczeniem nie posiadam.
huk 100 Napisano 7 Grudzień 2009 Autor Napisano 7 Grudzień 2009 po upływie 2 godzin przestało bąbelkować wyjąłem klamrę coś zeszło ale dalej jest matowa
huk 100 Napisano 7 Grudzień 2009 Autor Napisano 7 Grudzień 2009 po dwóch godzinach -ale była cała jeszcze matowa -poprzecierałem jeszcze proszkiem DiXi do garów i ostrym zmywakiem na gąbce -a wiec już miechanicznie -wrzuciłem dalej do roztworu zobaczymy dalej -
huk 100 Napisano 7 Grudzień 2009 Autor Napisano 7 Grudzień 2009 dorzuciłem jeszcze taki zaczep zobaczymy co z tego wyjdzie :):) -pozdro
antykor-art Napisano 7 Grudzień 2009 Napisano 7 Grudzień 2009 Myślę, że najtrudniej jest stwierdzić, że to jest napewno alpaka, albo mosiądz. Niemcy mieli metalurgię bardzo rozwiniętą.Kiedyś miałem kłopoty z oczyszczeniem 5-pfennig z 41r. przypominało stop aluminium, albo cynkowy. W końcu wrzuciłem na kilka sekund do kwasu azotowego i się wyczyściło, ale nie polecam to są bardzo skrajne metody. Dla przypomnienia alpaka składa się z: 50%-70% miedzi, 10%-20% niklu, 5%-30% cynku.
huk 100 Napisano 7 Grudzień 2009 Autor Napisano 7 Grudzień 2009 ta Hjota to alpaka - zaglądałem teraz do niej jest trochę lepiej - ale zostawię ją do rana -zobaczymy - roztwór trochę mocniejszy zrobiłem dałem na szklankę o 30 gram :):) pozdro
huk 100 Napisano 9 Grudzień 2009 Autor Napisano 9 Grudzień 2009 klamra ogólnie była w roztworze ok 17 godzin z trzema przerwami na czyszczenie no to powiedzmy 16 godzin moczenia -teraz jest taka jak ją wyjąłem ale zaraz ją przelecę proszkiem .co robić z nią dalej ? flanela ?
huk 100 Napisano 9 Grudzień 2009 Autor Napisano 9 Grudzień 2009 dalej moczyć chyba nie ma sensu -choć są dołki gdzie nie wypukało jeszcze nalotu -bo w końcu zrobię dziury :):)
huk 100 Napisano 9 Grudzień 2009 Autor Napisano 9 Grudzień 2009 a to owy pokazuję dal zainteresowanych zaczep mosiężny przebywał w roztworze 38 godzin
huk 100 Napisano 9 Grudzień 2009 Autor Napisano 9 Grudzień 2009 a tak już po czyszczeniu proszkiem -czy możecie coś jeszcze zaproponować ? kusi mnie flanela :):)
huk 100 Napisano 9 Grudzień 2009 Autor Napisano 9 Grudzień 2009 pamiętacie ? :):) tak wyglądała -dziękuję wszystkim którzy zabierali głos w tym wątku aby mi pomóc -pozdrawiam antykor-art
huk 100 Napisano 9 Grudzień 2009 Autor Napisano 9 Grudzień 2009 :):) jeszcze mam pytanie czym przerwać reakcje - wystarczy woda i czy inny rozwór coby tam nie żarło dalej po cichu ? :):) -pozdro
Cyrograf15 Napisano 9 Grudzień 2009 Napisano 9 Grudzień 2009 Umyj w płynie do naczyń, byle nie cytrynowym.Wojtek
huk 100 Napisano 9 Grudzień 2009 Autor Napisano 9 Grudzień 2009 ale heca -autentycznie jest cytrynowy :}:}:}
Cyrograf15 Napisano 9 Grudzień 2009 Napisano 9 Grudzień 2009 Teraz się takie często trafiają i zawierają kwasek. Myjąc krabin CP nie zwróciłem na to uwagi i spiepszyłem oxyde. Dla tego ostrzegam.Wojtek
huk 100 Napisano 11 Grudzień 2009 Autor Napisano 11 Grudzień 2009 dałem jednak na flanele :) gdyby była mosiężna to bym jej dał spokój a że alpak :):) -pozdro
antykor-art Napisano 11 Grudzień 2009 Napisano 11 Grudzień 2009 Klamra pięknie zachowana, ja bym ją zostawił już po pierwszym czyszczeniu, najlepiej było widać detale, ale może to tylko na zdjęciu, Twój gust Twój wybór. Ale, może nie czyść jej więcej. Niektóre nowe klamry czasami celowo się pociemnia.
Thomson. Napisano 12 Grudzień 2009 Napisano 12 Grudzień 2009 Efekt po flaneli znakomity.Pozdrawiam i gratuluje ładnej klamerki
R51 Napisano 12 Grudzień 2009 Napisano 12 Grudzień 2009 Na Twoim miejscu podarowałbym sobie tą flanelę, bo powiedzmy sobie szczerze ta klamra nigdy juz nie będzie wyglądała jak nowa. Trochę to przypomina działanie niektórych indywiduów malujacych wykopane bagnety czarną farbą, żeby wygladały jak nowe- wżery i tak widać i po co się oszukiwać?
huk 100 Napisano 12 Grudzień 2009 Autor Napisano 12 Grudzień 2009 tak macie racje sam jestem przeciwnikiem polerki ale klamra była zbyt matowa jak na alpakę - a moczyć już nie mogłem bo by ją podziurawiło , ,już pisałem że gdyby była z innego materiału to bym jej więcej nie ruszał , ale będzie ciemnieć :):)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.