Skocz do zawartości

W oczekiwaniu na powrot zolnierza z wojny - listy od rodziny 1947/48


Rekomendowane odpowiedzi

Dzis wszedlem w posiadanie dokumentow po zolnierzu II Korpusu, starszy wiekiem szeregowy, sluzyl jako kierowca, z dawnych Kresow, okolice Nowogrodu, Wilna, wlaczone po 2 wojnie do republiki bialoruskiej.

Poniej wyrywki z listow rodziny czekajacej na powrot meza i ojca do domu.

Warto przedrzec sie przez pisownie, w wiekszosci zostawilem oryginalna.

List z 25 czerwca 1947, pisany przez kogos znajomego, tylko oryginalny podpis zony, czesc liter polskich pisana cyrlilica (pojedyncze przypadki)

„List pisany 225/IV -1947 rok

W pierwszych slowch Mojego listu zawiadamiam tobie kochany mezu ze jestem zywa i sdrowa i dzieci moje. Kochany mezu ty piszesz ze przez dwa lata poszukujesz mnie listownie a ja nie otrzymala a ni jednego listu od ciebie, mam tylko wiadomosc ot twojej rodziny a do mnie czy ty nie piszesz czy moze nie dochodza nie wiem co za przyczyna jest temu. Kochany mezu zawiadamiam tobie ze otrzymalam twoje zdjecie i ciesze Sie bardzo ze chociaz na zdjeciu uwidzialam ja ciebie i dzieci moja ja porzynioslam twoje zdjecie i pokazalam dzieciom to byly bardzo zadowolone ze ich ojciec zywy i zdrowy chociaz w dalekiej stronie ale ciesza sie ze kiedys wroci do nich i zostanie opieka rodziny. Kochany mezu dzieci jak otrzymaly zdjecia to bardzo plakali z radosci i pytaja sie mnie to jedne u drogiego czy poznaliby ojca gdyby szedl do domu.
Benia i Gienius to muwia iz oni nie rozpoznali by ojca zywega a Ediza mowil ze zeby ojciec ich przeszedl do domu to on pierw popatrzylby na zdjecie a wtedy pozawalby ojca, otoz kochany mezu tylko moje dzieieci i jedna ja nieszczesliwa rozlczeni a tak to wszystkie w domach przy swoik gospodarstwie zyja i gospodarza. Poznanski i temu podobno, braci mojej w domu na wojnie nie byli, twoi tak samo trzymaja sie nie najgorzej poznanski 5 lat jak w domu zyje Baranowski wrocil dodomu 5 marca 47 roku mowil ze widzial sie stoba w 46 roku mowil ze ty wtedy byl kucharzem, on przyjechal a czemu ty zostal, czemu nie chcesz wracac do dzieci, jak otszymasz ten list to prosze czem predzej dac odpowiedz i wiadomosc kiedy sie zobaczymy Zatem dowidzenia. Zycze wszystkeigo najlepszego szacunki om dzieci i znajomych. Zostaje ci szczerze zyczliwa twoja Zona Amelja i dzieci, Kochany tatusie prosze przyjac nasze pocalunki choc na papierze caluim cie twoje dzieci Benia Gienius i Edzia kochany tatusiu prosze nie zapominac o nas prosze przysylac listy donas bedziemy sie cieszyc choc listem tatusia a to nam bardzo smetno bez tatusia.
Dzieci”

Listy dwa, oba z 17.11.47

List 1 od zony (tez pisal ktos inny)

Drogi mezu powiadamiam ze my jestesmy zywy i zdrowi chwala Panu bogu takrze zycze dla drogiego meza zdrowia i wesolosci od Pana Boga
Drogi mezu dziekuje stokrotnie za twoja poamiac o nas nie zapominasz do dzis otrzymalam dwa listy. Do drogiego meza wysylalam 4 listy
...
Powtorzona tresc z poprzedniego listu
...
...
Drogi mezu zapytuje czy powrocisz do rodziny drogi mezu, nie mozemy doczekac sie tej wesolej chwili kiedy drogi mezu do nas zawitasz i do swoich dziatek.
Drogi tatusiu my dziatki male pozostawiwszy w czas odejscia drogiego tatusia na wojne, my tatusiu pamietamy poprzez Edzi i co dzien prosimy Pana Boga zeby Panbug pozwolil jak naj predzej powrocic drogiemu tatusiu do swoich malych dziatek my codzien patszymy okno czy ni jedzie drogi nasz tatus zeby tatusia spotkac drogi tatus napisz kiedy bedziesz jechac my bedziemy Tatusiu spotykac. Drogi Tatusiu najmocniej pszepraszamy czekamy tatusiu calujemy niezliczone razy zasylamy najserdeczniej w (nieczytelne)
Drogi mezu natem koncze list czekam drogiego meza powrotu jak naj predzej Zasylam najserdeczniejsze zyczenia caluje sto krotnie
Pozostaje Zyczliwa Zona i dzieci

Amelia D

List 2 z ta sama data od dzieci, pisany przez najstarsze dziecko

„Wpierwszych slowach mojego listu zawiadomie ze jestesmy zywe i zdrowe zyczymy zdrowia kochanemu tatusiowi zeby dal panbuk predzej tatusiek powrocil do domu i rozweselil nas wszystkich
Kochany tatusi czemu nie powrocisz do domu chyba zagniewales sie czegos na nas tak dlugo nie powracasz do domu. Wszystkie dzieci maja ojcow amy nie, jestesmy sierotami. Kochany tatus zapytujsze gdybym mamusia nas do szkoly wyprawila. My chodzim do szkolu z Benio do drugiej klasy a Edzia chodzi do I klasy. Kochany tatusz poprosze ja tatusia serdecznie, gdybym tatusz czym predzej powrucil do domu Zebym tatusia wiedzial jak mam cienszkie zycie bez tatusia na skrzydlach przylecialbym nie tylko czekamy tatusia godzinami a chwilami.
Kochany tatusiu prosze napisac w liscie kiedy bedzie jechac do domu, to my tatusia spotkamy zatym dowidzenia do malego zobaczenia
Caluje ja tatusia po niezliczone razy wronczki nuzki a teraz wszystkie my dzieci najserdeczniejszy uklon dla swego tatusia
Ja syn tatusia G...”

Od zony, pisane wlasnorecznie, masa bledow, czesc poprawilem, bo sie czytac nie da, ale staralem sie zostawic styl

Wstep jak w poprzednich listach, dalej..
„Kochany Mezu otem napisze ze trzeci listy otrzymala zaktore serdeczinie dziekuje ty Piszysz ze 4 miesiecy czekal listu odnas i nie orzymal amy wyslali 4 listy do ciebie i nie wiemy co to jest ze nie dochodz czy moze adrys nie dobrze piszym ateras.
Kochany Mezu opisze tobie rze powrocil Woignica twoj kuzyn do domy i hajdukiewicz (nieczytelne).
Ateras Kochany Menzu opsize tobie jaka my mamy gospodarke mamy kapana i 3 przyzimki i tega rocznego ciela i konia.
Kochany Menrzu tu piszysz gdybym ja ladnie wyglondala 7 dusz 1 krowa i czeba dac do rzondu 250 litrow mleka
Ateras Kochany Menrzu opisze tobie ze Poznanski jak powrocil do domu to jusz ma sobie dwoie dziatki Janina i Franciszek
Rzyjom wszystkie dobrze Braci siostry twoje, mojom rodzina tesz wszystkie zywe i zdrowe.
Ateras Kochany Menrzu zal ma syn muj Czeslaw ze klika listow przyslal wszystkich dzieci wspominasz a jego nie to on muwi ze widocznie nie lubimy.
Ateras Kochany Menrzu ty piszesz czy wiem ja o Smalikiewski onich nie wiem ani.
Listu do mnie nie pisza.
Ateras Kochany Menrzu prosze o nas nie zapominac bo my otobie to nie zapominamy tylko wtedy zapomnim jak spiemy. A jak wstaniem to zawsze pamieci.
..
Czekamy serdecznie i nie mozemy doczekac szczesliwej godziny zobaczyc ciebie a teras zasylam serdeczny uklon i caluje Zona Amelia
Ateras kochany Ojciec my wszystkie dzieci skladamy zyczenia i zasylamy serdeczne uklon dla ojca Czeslaw Ewgeniusz Edwart Heliena Jadwiga Marja Benedkta

List pisany dnia 2 listopada (brak roku, mozebyc 47, moze byc 48), od zony

Wstep jak zwykle, dalej..

Menrzu jerzeli oczymasz ten mui list to prosze opisac kiedy do domu powrocisz amoze jusz zapomnial o mnie tak dlugi niemoga doczekac bo z mojej i stwojej rodziny wszystkie wdomu Braci i Szwagrowie wszystkie hoduiom dzieci wswoich domkach tylko ja jedna nieszczesliwa rze nie mam menrza a dzieci nie maiom oica i niewiadomo czy (nieczytelne) kiedy zobaczyc

List z 2 listopada od dzieci

„Wpierwszych slowach mojego listu zawiadomie ze jestesmy zywe i zdrowe z laski Pana Boga tega dla tatusia zyczymy zdrowia szczescia i wszystkiego najlepszego czego tylko tatus zondasz od Pana Boga
Kochany Tatus jak tatus myslisz czemy nie opiszesz w liscie kochany tatus kiedy powrocisz do domu donas do by nie morzum do czekac tatuska swego nie tylko czekamy godzinami ale momentami tatus nie wie jak nam cieszko czekac tatusia powrotu dziejuie sto krotnie ze chociaz tatus piszesz list nie zapominasz o nas ale chociasz listem pocieszy ze powroci do nas. Chyba nu takie nie szczesliwe u Pana boga rze nie prosim powrotu tatusia.
Kochany tatus prosze jachac naipredzej do domu na razie zakanczem pisanie zetym dowidzenia do milego zobaczenia zsylamy wszystkie dzieci uklon Helena Jadwiga Czeslaw Marja Benedykta Genewusz Edwart (nieczytelne) Jadwiga

List z 10 czerwca (1948 prawdopodobnie), krotki list, glowny fragment:

„Przepraszam i Prosze nie gniewac tylko co ja tu napisala dziesz ta ja nie z swojej glowy wymyslila. Przyjechal Baiganica Bladyslaw twuj kuzyn i powiedzial nam smetna nowine ze podobnie ty jusz masz sobie druga rodzine i zona sobie jusz mnie wyrzekasz przynajmniej prosze choc swoich dzieci Pamietac, bo oni jak dowiedzieli sie to bardzo plakali i mowili ze tatus nigdy nas wyrzeknie. Czemu my takie nieszczesne ale ja nie wierze ze tak mozysz zrobic. Nie chciala pisac tego ale mysle mapisze zatem do widzenia do milego zobaczenia, zasylam serdeczny uklon i czekam powrotu jak najpredzej i przepraszam najmocniej prosze nie gniewacsie i prosze nie zpominac o nas Amelia D twoja zona”


Wyglada iz szczesliwego zakonczenia nie bylo:
1958 roku zolnierz otrzymal obywatelstwo brytyjskie
W komplecie byl tez list zaadresowany do niego, z data 1968

Choc mam nadzieje ze sie myle....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
wg. Anglików nie mógł odnalezć rodziny? jakoś mi z tekstu listów wychodzi że wiedział gdzie rodzina się znajduje. jakaś tam wymiana korespondencji zaszła, mimo że z problemami.żona pisała o sąsiadach którzy kolejno wracali, więc pewnie przebywali w wiosce którą zamieszkiwali przed wojną.
jak dla mnie to nie mógł lub też nie chciał. co nie zmienia faktu że historia smutna. pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Ano wiedzial gdzie jest rodzina. Ale zapewne nie chcial sie przyznac ludziom w UK ze nie wrocil do nich.

Jak widac z http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,jozef-zamojdin-bialoruski-zolnierz-wojska-polskiego,4591 to i jemu po powrocie grozil lagier, a i rodzinie wywozka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie