Skocz do zawartości

Dla chłopaków z widlaków


mihura

Rekomendowane odpowiedzi

No to żeś mi chłopie pojechał po ambicji, oj pojechał :-)
Akurat wykonuję podobną pracę.

W mojej firmie na innym magazynie (magazyn wyrobów gotowych)stoją spiętrowane pralki gotowe do wysyłki po 6 szt. w pionie, a ile jest w rzędzie to sam nie wiem. Są tam poprostu porobione uliczki" tak żeby mógł przejechać wózek. Ze 4 miesiące temu operator widłaka potrącił jeden rząd. Pralki poleciały na zasadzie kostek domina. Ok. 1500 (tysiąc pięćset) gotowych pralek poszło w piz.... na złom. Napewno jest to nagrane na kamerach wewnątrz zakładowych, ale filmu nie dostanę nigdy. Przemilczę nazwę firmy, bo jeszcze mnie zamkmną za antyreklamę, lub coś w tym stylu :)

Na tym filmiku, no cóż, wózkowy troszeczkę przemeblował magazyn. Pewnie mu dali za to słowne upomnienie, bo na nic innego nie zasłużył :-D

Parę lat temu pracując za granicą byłem świadkiem jak inny wózkowy z najwyższej półki na magazynie wysokiego składowania, zrzucił calą europaletę z francuskimi winami.
O Chryste..... jak bolało mnie na ten widok serce. Tyle dobroci poszło w piz.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hOOpOe
Z tego co mi wiadomo, wózkowy został zwolniony z pracy dyscyplinarnie w trybie natychmiastowym. Dniówki do końca nawet nie wyrobił.
Czy pralki były ubezpieczone tego nie wiem. Dla nas maluczkich 1500 pralek to ilość ogromna. Dla zakładu który je produkuje to raptem jeden dzień pracy (dwie zmiany).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie