Skocz do zawartości

taki sobie artykul na temat poszukiwan


obert8

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Znalazlem taki fajny artykulik fragment ktory najbardziej mi sie podobal

Dwa słowa o sprzęcie. W zasadzie każdy może zostać poszukiwaczem. Poza dobrymi chęciami, wystarczy najprostszy detektor. Obecnie na rynku mamy szeroki wybór wykrywaczy, od tych najtańszych i najprostszych bo markowe i drogie. Bariera jest dość niska, albowiem już od 800zł możemy nabyć całkiem sympatyczny sprzęt (wielu poszukiwaczy chwali sobie w tym przedziale cenowym polskie Rutusy). Te najwyższe ceny mieszczą się w przedziale od 3.500zł do 5.000zł. Co determinuje taką a nie inną cenę ? Na pewno możliwości i zasięgi, acz jak to często bywa w wielu innych dziedzinach niestety czasem dopłacamy także za samą markę. Kluczową opcją wykrywacza jest możliwość determinacji, czyli selekcji namierzanego metalu (pożądane wśród poszukiwaczy są tzw. metale kolorowe np.: złoto, mosiądz, aluminium). Drugą, bardzo istotną kwestią, jest zasięg. O ile wiele monet leży na głębokości maksymalnie do 30 cm o tyle poszukiwaczom z pobojowisk głębsze zasięgi bardzo się przydają.

DETERMINACJA
Napisano
Pewnie chodzi o brak dyskryminacji,co wymaga determinacji przy kopaniu wszystkiego:) Swoją drogą to aż miło się czyta wypociny ludzi którzy nie mają o temacie żadnego pojęcia.
Pozdro.
  • 1 month later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie