Losy pradziadka partyzanta

[saku39]

Witam serdecznie

Gdzie mogę znaleźć spis poległych w II w św?

Szukam informacji o moim pradziadku. Wiedzę mam bardzo znikomą. Wiem że był partyzantem i jeszcze do wczoraj myślałem że zabili go niemcy. Jednak jak sie okazało:

29 grudnia 1941 roku partyzanci z Lasów Parczewskich stoczyli bitwę z oddziałem ukraińskiej policji. Poległo dwóch sowietów i członek komórki KPP w Tyśmienicy Józef Grabowski."

Cytat pochodzi z książki W. Sulewskiego Lasy Parczewskie" - właśnie czekam na przesyłkę.

Dzieci pradziadka czyli moi dziadkowie już nie żyją. Nie znam rodziny z Parczewa ani nikogo kto mógłby mi przybliżyć postać pradziadka.

Może książka trochę mi pomoże.

[bandolero]

Dowiedz się czy ś.p. Dziadek zdążył zarejestrować się w ZBOWIDzie (w czasach pierwszej Solidarności zarejestrowano, Bogu niech będą dzięki, również żołnierzy AK), jeśli tak, to znajdziesz tam wiele danych o Dziadku. Jeśli zginął w czasie wojny, to marne szanse, a z archiwów niemieckich nic nie wyciągniesz.

[saku39]

Ten poległy Józef Grabowski to był mój pradziadek.

[mentoss]

Kolego, polecam Matki Partyzantów" Genowefy Cergowskiej, kobieta urodzila sie kilka kilometrow na poludnie od Parczewa, opisuje tam kilka historii z czasów okupacji, moze tam cos znajdziesz.
W tych rejonach dzialalo BCh(pozniej AL), i 27 Wolynska AK (bardziej na poludniowy zach, okolice Lubartowa ktory zreszta przed Ruskimi wyzwolili).
Ogolnie jest malo o tym rejonie, ale z racji ze moj dziadek tez tam rozrabial w BCh (byl bratem wyzej wspomnianiej autorki, ktora zreszta jest bardzo ciekawa postacją, trzymala sie blisko Mikolajczyka, po wojnie byla zoną jednego z dowodcow Powstania Warszawskiego- na region Srodmiescie Poludnie ppłk. Szczurka-Cergowskiego ps Sławbor" ktory przesiedzial 8 lat w ubeckich kazamatach).

Dziadek jest juz w krainie wiecznych lowow i delektuje 72 dziewice, wiec z dostepem do informacji jest ciezko...ale jak cos sie znajdzie to smaczek lepszy :)
Wybieram sie w okolice, slyszalem o podziemnych korytarzach ktore ciagna sie dziesiatkami metrow w lasach parczewskich, ktore ciagle sa podobno dostepne, a totalnie zapomniane, postaram sie cos poniuchać.
Pozdrawiam
Od jakiegos czasu tez zaczynam sie