Piknik historyczny w Zalesiu gm. Łuków

[kiler p]

P-38 przeleżały tę kampanię w magazynach z tego co się orientuję, ale zupełnie nie o to tu chodzi ;)

Jak znam Adama, Piotrka, Krzyśka i innych chłopaków z GRH Front" to wypruli sobie żyły, żeby wszystko wyszło jak najlepiej, tak jak na innych Ich rekonstrukcjach, chociażby Woli Gułowskiej, co mogłem stwierdzić naocznie. Ktokolwiek kiedykolwiek coś organizował samodzielnie wie, że nawet najlepszy organizator nie jest w stanie zapanować nad wszystkimi drobnymi szczególikami, takimi jak chociażby ten nieszczęsny hełm. Ważniejsze dla mnie jest to że zapewne mimo wielkich trudności zorganizowali kolejną już imprezę, którą po obejrzeniu zdjęć oceniam na klasę A w ostatnio wprowadzonej tu skali i chwała im za to!

Keep up the good work i mam nadzieję do zobaczenia w najbliższej przyszłości ;)

Przemek kiler"

[Gohan]

I to jest faktycznie prawda.

Koledzy z SLGRH Front" stawali na głowie by wszystko było zgodnie z realiami i by każdy uczestnik bitwy był zadowolony. Nim przyjechaliśmy na rekonstrukcje, dostaliśmy dokładne wytyczne jak mamy być umundurowani i wyposażeni i mowa o hełmach wz 42 również była - były zakazane. To że ktoś przemycił" taki hełm... cóż. Nie da się nad wszystkim zapanować. Uważam że rachunek sumienia powinna zrobić sobie Grupa Rekonstrukcyjna do której nieszczęśliwy posiadacz hełmu należy, a nie Organizator rekonstrukcji, który pod względem logistycznym, zbrojeniowym, żywieniowym itp spisał się na złoty medal. To była jedna z najlepszych rekonstrukcji historycznych w jakich brałem udział i w tym miejscu dziękuję Chłopakom za zaproszenie. Było ono dla mnie i moich Kolegów z Grupy wielkim wyróżnieniem.

Pozdrawiam
Gohan
28 I.R.
SRH Wrzesień 39

[marex74]

Witam.
W imieniu SRH 9ppLeg. składam serdeczne podziękowania organizatorom za to , że mogliśmy wziąść udział w tak wspaniałej rekonstrukcji. Naprawdę warto było przyjechać do Zalesia, kto nie był niech żałuje.


Pozdrawiam Marek z SRH 9ppLeg.

[Hindus]

„…I nie ważne są jakieś niedociągnięcia Pal liho !...”

Tak jest – klepmy się po plecach i cieszmy z każdego „imentu” w jakim braliśmy udział, a wskazujących ewentualne niedociągnięcia zawsze można zakrzyczeć, że „…jak nie byłeś to nie masz prawa krytykować…”, albo „…to sam coś zorganizuj i wtedy pokaż, że można lepiej…”.

Chyba nie tędy droga Koledzy!

Pozdrawiam
Hindus

[ZUBIKED]

Jakaś bardzo nieprzyjemna sytuacja sie utworzyła. Z mojej strony całkowicie niezamierzona.
Panowie !!!
Byłem , widziłem i bardzo mi sie podobało. Nie ja zacząłem psioczyć że m 42 nie taki że p 38 nie taki ...
Bawiłem sie przednio i nie szalałem nie bardzo wiem o co wam chodzi można sie bawić samą obecnością. Wielka wam chwała za to ze wam sie chciało i super wyszło. Chciałem jedynie podkreślić że z punktu widzenia obserwatora było OK !!! Dla mnie bomba !!!

[WIKING RUF]

Myślę ,że możemy powoli kończyć ten wątek.Od samego początku zamiar Nasz był taki aby ta inscenizacja miała wysoki poziom mundurowy,niestety mimo Naszych wytycznych były pewne niedociągnięcia.W przypadku strzelającej broni przymknął bym na to oko bo i na inscenizacjach zachodniego frontu wydawane są mosiny i nikt nie robi z tego awantury.Taka już Nasza rekonstrukcyjna dola,że czasem musimy strzelać z tego co mamy!Co do spraw mundurowych ...bierzemy wszystko na klate i jeżeli za rok będziemy mieli możliwość zrobić ponownie tą inscenizację gwarantuję ,ze takie smaczki mundurowe"nie przejdą.Zgodzę się w 100% z kolegą Hindusem,jedyna dla Naszej rekonstrukcyjnej braci droga to taka aby cały czas szlifować i podnosić poziom naszego hobby!Do zobaczenia za rok.

[wykop]

Wróciłem w nocy z Mławy. Impreza z wielkim rozmachem, potężną pirotechniką, ale tu się kończy przewaga nad Łukowem. W Mławie mimo buńczucznych zapowiedzi regulamin mundurowy (przynajmniej WP) pozostał na papierze. Mógłbym wiele wymienić, ale to nie ten wątek (krytycy Mławy dostali wiele wody na młyn).
Wiking Ruf bez kalania o jeden hełm -wiem, że mimo Twojego udziału na Stępinie duchem byłeś w Łukowie: Poziom był wysoki!