lego50 Napisano 25 Czerwiec 2009 Autor Napisano 25 Czerwiec 2009 wszystkim dziekuje za wypowiedzi moja wiedza na ten temat znow sie powiekszyla a co do trwalosci tych cegiel na wiercenie to wiem cos o tym sam kilka razy robilem remonty na winogradach w domach pobudowanych z tych cegielek cholerstwo jest tak twarde jak diabli
hudy Napisano 25 Czerwiec 2009 Napisano 25 Czerwiec 2009 ... i tak cegła z cytadeli doczekała sią swojego wątku...;)
lego50 Napisano 26 Czerwiec 2009 Autor Napisano 26 Czerwiec 2009 a moze konkursik skad pochodzi przedstawiony kawalek ceglanego murka
mirek1973 Napisano 27 Czerwiec 2009 Napisano 27 Czerwiec 2009 Ta tylko że Warszawa dostała najwięcej po d... za to że sie ruszyła do walki ze szwabami , ktos kto nie przezył Powstania albo nie miał kogos w rodzinie kto przeżył nie powinien się na ten temat wypowiadać a spiewki że jak zwykle warszawiacy ukradli cegły - rozbawiaja mnie do łez1 tereny niemieckie wtedy traktowano jako trofieje i ciągnieto wszystko do Polski a i tak przewaznie za puzno bo o wiele wiecej ruski wywiózł do siebie 2 traktowano wtedy wszystko co niemieckie jako czyste zło i po prostu niszczono a że czasami bezmyslnie - możemy to ocenic tylko z perspektywy czasu jak pytałem się tatki dlaczego nie rwał do domu 2 mg 34 z elbląga to mi powiedział e tam było tego na peczki nikt sie tym nie interesował tak samo jesyt ze sprzetem niemieckim tera sie podniecacie 1 sruba od pantery wtedy to był szmelc
kaczka Napisano 27 Czerwiec 2009 Napisano 27 Czerwiec 2009 Mirek1973 - to troszkę nie tak.Poznań to nie tereny Niemieckie. Przejrzyj mapy I i II Rzeczypospolitej. Historia nie zaczyna się od II Wojny Światowej. Nie podoba mi się też Twoje gloryfikowanie Powstania Warszawskiego ( z całym szacunkiem dla jego historii i tragedii). Pamiętaj też o Powstaniu Wielkopolskim i jego wkładzie w przebieg granic II RP.pozdrawiamK.
mihura Napisano 27 Czerwiec 2009 Napisano 27 Czerwiec 2009 Może coś więcej o Powstaniu Wielkopolskim?Wątek sie inteligętnie rozwija i jest co poczytaćpzdr.
YARD Napisano 27 Czerwiec 2009 Napisano 27 Czerwiec 2009 Kol.mihura" cegły wyprodukowano w cegielni w Radojewie.Takich cegielni było dużo np.Promnice (Pramnitz),Żabikowo,na Ratajach i nad Wierzbakiem.Obecnie można te cegły oglądać w fosie w północnej części Cytadeli [moje foto]Cegiełki z mojej fotki są starsze :) [ma ktoś starszą datę produkcji ?]Dyskusja nt. wyższości Powst. Wlkp. nad Powst.Warszawskim( i odweotnie), w tym wątku niema sensu.Parę słów o pozyskaniu cegieł z Cytadeli tu:http://poznan.naszemiasto.pl/wydarzenia/733501.html
mirek1973 Napisano 28 Czerwiec 2009 Napisano 28 Czerwiec 2009 Kaczka domyslam sie że Poznań to nie tereny niemieckie ale wrzód na tyłku to własnie forty Poznania tak jak cytadela dla warszawy po odzyskaniu niepodległosci były plany zniszczenia cytadeli warszawskiej jako elementu zniewolenia polaków przez carat .http://pl.wikipedia.org/wiki/Fort_WiniaryA mi się podoba Gloryfikowanie Powstania Warszawskiego bo tylko duma i gloryfikacja zostały z przedwojennej warszawy choc na powstanców do tej pory mówi sie w Warszawie niekiedy zasrańcy
kaczka Napisano 28 Czerwiec 2009 Napisano 28 Czerwiec 2009 Twierdza Fortowa ( dzieło późniejsze ) to pikuś".Polecam poczytać o Twierdzy Poligonalnej, to dopiero było coś.A Fort Winiary to tylko pozostałość po Twierdzy Poligonalnej.http://www.mars.slupsk.pl/fort/tp_00.htmK.
nexo Napisano 30 Czerwiec 2009 Napisano 30 Czerwiec 2009 @ERWINChyba nie masz pojęcia jak produkuje się cegły? Jest to proces bardzo długotrwały, a wydobycie gliny to zajęcie typowo sezonowe.Kopanie gliny rozpoczyna się ok. kwietnia, przez ok. 2 miesiące jest ona dołowana (w przypadku cegieł wysokogatunkowych dołowanie może trwać nawet rok). Około czerwca rozpoczyna się kilkudniowy proces formowania, suszenia i wypalania. W rezultacie po wykopaniu gliny w kwietniu, gotową cegłę otrzymuje się dopiero ok. połowy czerwca. Wydobycie gliny może trwać mniej więcej do października, a wypalanie do listopada. Później jest już zbyt wilgotno i zbyt zimno.Znaczny wpływ na wydobycie gliny ma pogoda. Jeżeli jest deszczowo, wówczas jest ono znacznie ograniczone.Gdybyś zadał sobie trochę trudu i np. przewertował stare mapy, wiedziałbyś że wokół Warszawy przed wojną istniała ogromna sieć cegielni. Po wojnie powstało jeszcze kilka nowych, a dawne uległy rozbudowie.Pomijając aspekty moralne i historyczne, zwożenie cegieł do Warszawy było więc całkiem uzasadnione jeżeli chciało się mieć szybkie efekty podczas odbudowy.Ps. Żeby było jasne, absolutnie nie popieram rozbiórek czegokolwiek i zwożenia tego do Warszawy. Staram się tylko uświadomić, iż produkcja cegły to nie jest tak wcale szybka i prosta sprawa jakby się to mogło wydawać. Przede wszystkim musi być odpowiedniej klasy materiał czyli glina, musi powstać odpowiednio wyposażony zakład, a mimo to produkcja będzie zależna od wielu czynników.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.