pomsee Napisano 18 Kwiecień 2009 Autor Share Napisano 18 Kwiecień 2009 DEPARTAMENT OBRONY CHCE ODNALEŹĆ STARUSZKÓWpiątek 17 kwietnia 2009 19:25Amerykanie szukają swych weteranów w PolscePrzedstawiciele Biura ds. Jeńców Wojennych przy amerykańskim Departamencie Obrony poszukują w Polsce informacji o kilkunastu amerykańskich żołnierzach uznawanych za zaginionych podczas II wojny światowej./Amerykańscy inspektorzy, którym pomagać będą pracownicy ambasady, zwracają się z prośbą o pomoc do wszystkich osób, które mogą być w posiadaniu informacji mogących przyczynić się do wyjaśnienia losów zaginionego amerykańskiego personelu wojskowego" - poinformowała ambasada USA.Kilkunastu pracowników Departamentu Obrony przebywać będzie w najbliższych dwóch tygodniach w Szczecinie, Kostrzynie, Świdnicy, Mysłakowicach i Krakowie.Amerykańscy inspektorzy będą poszukiwać informacji dotyczących zestrzelonych samolotów, miejsc katastrof, przypadków przechwycenia lub pochówku załóg amerykańskich, a także informacji o osobach, które przyszły z pomocą zestrzelonym załogom.http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article362689/Amerykanie_szukaja_swych_weteranow_w_Polsce.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbyniek Napisano 19 Kwiecień 2009 Share Napisano 19 Kwiecień 2009 Oni szukają wiadomości o swoich żołnierzach, a nasi za stołkami mają wszystko gdzieś, tyle jest Polaków pochowanych gdzieś w rowach i na łąkach za granicą a nikomu nie przyszło na myśl, żeby ich do Ojczyzny przenieś.pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztal Napisano 19 Kwiecień 2009 Share Napisano 19 Kwiecień 2009 Inna kultura - tam nawet żeby strzec grobu nieznanego żołnierza trzeba spełniać szereg rygorystycznych wymogów, a nie być dobieranym z przypadku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M164U Napisano 20 Kwiecień 2009 Share Napisano 20 Kwiecień 2009 Nie koniecznie chodzi tu o kulture, może po prostu chodzi o podejście do sprawy albo pieniądze (US Departament Obrony je ma, nasz MON zabardzo ich nie ma). W porównaniu, my Polacy bardzo jestesmy przywiązani do naszych zmarłych, co można zobaczyć na codzien na cmętarzu (kwiaty, wience, znicze), a amerykanie wręcz na odwrót. Cmętarze na codzien tam są puste, dużo z nich nawet nie ma nagrobków tylko male płyty w ziemi, za to musi być łatwa możliwość dojazdu i parking, a miejsca te ożywiaja sie tylko na dzien weteranów albo dzien niepodlegosci, kiedy to lokalni harcerze albo grupy weteranów wtykaja w ziemie male flagi zrobione w Chinach tam gdzie pochowany jest US żołnierz. Dodatkowo trzeba pamietać, że podczas II wojny polskich obywateli zgineło grubo ponad 5 milionów z 34 milionów żyjacych w Polsce w 1939 roku, a nie ujmójąc ich zaslug, Amerykanów na wszystkich frontach zgineło około 400 tysiecy, ze 131 milionów żyjacych w USA w tym samym czasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.