Skocz do zawartości

Była JW w Lublinie


dzieci3

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...
  • Odpowiedzi 54
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Na tym terenie od mniej więcej 1895 do przełomu lipca i sierpnia 1915 roku stacjonował rosyjski batalion wojsk kolejowych. Na swoim składzie miał parę parowozów wąskotorowych, około 100 wagonów i mniej więcej 100km materiałów do budowy wąskotorowych linii kolejowych.
Zadaniem tego batalionu albo ogólnie wojsk kolejowych było szybka budowa i rozbiórka linii kolejowych, przeważnie wąskotorowych ale normalnotorowych (lub szerokotorowych w przypadku Rosjan) również.
Rokrocznie batalion ćwiczył budowę (a poźniej rozbiórkę) linii kolejowych biegnących w kierunku Kraśnika i Janowa obecnie zwanego Lubelskim. Ćwiczenia takie trwały mniej więcej 2 miesiące. Zdarzało się, że linia kolejowa leżała dłużej, nawet do pół roku. Można o tym poczytać w Gazecie Lubelskiej z maja 1896 roku.
Podczas Wielkiej Wojny lubelski batalion wojsk kolejowych wybudował linię wąskotorową ze stacji Konopnica (zwanej być może wtedy Radowiec - różnice w źródłach) a obecnie znanej jako Motycz przez Kraśnik w kierunku granicy rosyjsko - austriackiej. Są podejrzenia że wybudował również linię ze stacji Konopnica przez Nasutów, Niemce, Zofiówkę, Milejów do Jaszczowa. Brał udział również w budowie linii szerokotorowej z Lublina do Rozwadowa oraz podobno rozbierał drugi tor linii Łuków - Lublin służący do budowy tejże linii.
Do końca XX wieku zachowały się dwa budynki, w których podobno były zlokalizowane parowozownie dla parowozów wąskotorowych. Stały przy samym płocie odgradzającym teren jednostki wojskowej od terenu kolejowego. Podobno, sam tego nie widziałem, charakteryzowały się półokrągłymi na górze otworami drzwiowymi znajdującymi się na krótszym boku tychże budynków.
Dałbym dużo za zdjęcia tych budynków.

Pozdrawiam serdecznie i liniowo.

ksiezyc_nad_gieesem ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moon nad gs-em,sorry za skrót,jak przejeżdżałem w chyba styczniu to po byłym budynku kompanii leżała kupa gruzu.Od strony młynów niestety nie widać byłych magazynów mundurowych czyli tak jak piszesz wcześniej parowozowni.Spójrz na satelitarne zdjęcia już niewiele tam zostało.
Przykra nasza rzeczywistość jest,ale niestety prawdziwa.Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Z budynków do których da się wejść została tylko piwnica dosyć długa ( niedaleko torów ) jeszcze bliżej lubbeli mały budynek coś związane z elektrycznością i również da się wejść do budynku przy bramie wjazdowej , tylko jak ktoś się tam wybiera nich uważa bo jest sporo dziur , to znaczy jakieś nie zakryte studzienki , studnie itp. ja naliczyłem z 10 takich miejsc ,


mam jeszcze pytanie do kol. dzieci3 takie okrągłe resztki budynki , przy torach ( jest wyżej fotka) to co to było ?

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie