Shluka Napisano 27 Luty 2009 Autor Napisano 27 Luty 2009 Witam!Łuski do Polskiej aramty wz.97. Po wstępnym umyciu okazało się, że pod zielonym nalotem pokazują się napisy tuszowe na korpusie i paski na denkach. I tu pytanie, jak pozbyć się tego paskudnego nalotu tak, aby napisów nie zniszczyć?
Shluka Napisano 27 Luty 2009 Autor Napisano 27 Luty 2009 Widoczny paskudny zielony nalot. Niestety nie jest to patyna, a wrośnięty brud, którego bardzo chciałbym się pozbyć.
Shluka Napisano 27 Luty 2009 Autor Napisano 27 Luty 2009 To już inna 75 mm, na której nie zachowały się znaki tuszowe. Pytanie, co oznacza skrót Spc" ? Dziękuję z góry za wszelkie wskazówki, rady i odpowiedzi.Pozdrawiam Wojtek
adamusek2009 Napisano 28 Luty 2009 Napisano 28 Luty 2009 (PK)Zakłady Amunicyjne Pocisk" S.A., Warszawa zas 28 Dz znaczy 28 - mosiądz o składzie 72% miedzi i 28% cynku- Dz (DZ) - Walcownia Metali, Dziedzice reszty nie wiem
Shluka Napisano 28 Luty 2009 Autor Napisano 28 Luty 2009 Dzięki za odpowiedź.A 28 to nie jest przypadkiem końcówka" roku 1928 ? Chodzi właśnie o to Spc", które jest w miejscu parti wyrobu". Nie moge ustalić co oznacza.Pozdrawiam
Shluka Napisano 28 Luty 2009 Autor Napisano 28 Luty 2009 Więcej tutaj:http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=433557#433557
adamusek2009 Napisano 28 Luty 2009 Napisano 28 Luty 2009 http://www.luski.poszukiwania.pl/index.php?action=luski&top=3945pl&pokaz=polskaznak
Thomson. Napisano 28 Luty 2009 Napisano 28 Luty 2009 Wcierać w nie paste do zębów,a następnie przeczyszczac szmatką nasączoną wodą.
Shluka Napisano 28 Luty 2009 Autor Napisano 28 Luty 2009 adamusek2009:- 28 - mosiądz o składzie 72% miedzi i 28% cynku [...]Powyższy system oznakowania odnosił się do amunicji 7,92x57 Mauser, 8x50R Lebel oraz 7,92x107 DS. i 13,2x99 Hotchkiss..."Thomson.:Dzięki. Spróbuje pastą do zębów. a gdyby je tak pomoczyć w np. ropie?
1000WATT Napisano 28 Luty 2009 Napisano 28 Luty 2009 Shluka,jeśli zależy ci na nadrukach to zdecydowanie odradzam szorowanie pastą do zębów,zbyt wysokie ryzyko częściowego a nawet całkowitego usunięcia tego czego usunąć nie chcesz.Pasty do zębów miewają bardzo zróżnicowany skład nierzadko posiadają w nim ścierniwo!.http://pl.wikipedia.org/wiki/Pasta_do_z%C4%99b%C3%B3wSugeruję kąpiel w odczynie alkalicznym innym niż odczyn uzyskany za pomocą pasty do zębów (roztwór wody z szarym mydłem) następnie oliwa z oliwek (wyostrzy i uwidoczni nadruki).Na gilzy w chwili ich pięciu minut:) oddziaływała wysoka temperatura,następnie reszty dokonał czas i rodzaj gleby w jakim się znajdowały,sumując: wyglancowanie gilz do żywego mosiądzu jednocześnie nie tracąc nadruków będzie nie lada wyzwaniem :))Pozdro.
Blitzkrieg Napisano 1 Marzec 2009 Napisano 1 Marzec 2009 Nie wiem czy alkalia tu pomogą, Mam 2 takie same 75tki i sprawa beznadziejna raczej. Na jednej eksperymentowałem, nie na całem oczywiści:) ale z doświadczenia mogę Ci ODRADZIĆ kwasek cytrynowy, lub jakikolwiek kwas. Owszem rozpuści on wodorowęglany, bynajmniej część, ale te dziwne białe strupy"(przy drapaniu paznokciem wydaje sie jakby zaprawa murarska- sole wapnia??) zostaną aczkolwiek będą mniejsze. To białe dziadstwo trudno nawet usunąć szczotką na wiertarce!! Co do minusów kw. cytrynowego, to zostaną na łusce czerwone plamy, nieestetycznie to wygląda, a poza tym osłabia strukture łuski, szyjka może pęknąć jak bedziesz chciał coś włożyć. Polecam tak jak kolega napisał, umyć i w oliwę, może coś wyjdzie, ale na cuda bym nie liczył.
Shluka Napisano 2 Marzec 2009 Autor Napisano 2 Marzec 2009 Dziękuję za udujące" odpowiedzi ... ;)Myślę, że warto sobie zadać trochę trudu i spróbować uratować napisy. Zobaczymy, może się uda. Kwasek cytrynowy na pewno odpada. Już raz sobie nim załatwiłem" kilka łusek od Mausera, nadają się w zasadzie do wyrzucenia. Blitzkrieg napisał: "strupy(przy drapaniu paznokciem wydaje sie jakby zaprawa murarska- sole wapnia??)" Właśnie tak to wygląda, jak zaprawa murarska. Myślę też, że oliwa z oliwek jeżeli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi. Będę próbował. Pozdrawiam
Shluka Napisano 20 Marzec 2009 Autor Napisano 20 Marzec 2009 Przedstawiam efekty mojej pracy nad łuską. Efekty chyba są nienajgorsze. Udało mi się usunąć cały kamienny nalot, nie usuwając przy okazji napisów. Łuska w rzeczywistości nie nie jest różowa :) Czyszczenie testowałem na łusce, która niestety ma dziure. Teraz kolej na pozostałe, które dziur już nie mają.Pozdrawiam
radet82 Napisano 18 Maj 2009 Napisano 18 Maj 2009 Kolego zatem jaką metodę zastosowałeś? mam 5 identycznych sztuk które czekają na swoją kolej.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.