Skocz do zawartości

autoliza czy elektroliza


werewolf

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
witam
takiego pytanie nie znalazłem :)
czy jest duża różnica efektu między tymi dwiema metodami?
czy któraś jest lepsza czy gorsza na zardzewiałe przedmioty?

przy autolizie gdy zastosuję folię aluminiową to trzeba doczyścić przedmiot do gołego metalu? bo przy wykorzystaniu drutu aluminiowego ktoś zalecał wyczyścić ....

chciałbym spróbować wyczyścić starą kłódkę i ze względu na obecny brak prostownika skłaniam się ku autolizie (dlatego pytam czy lepiej poczekać i wykombinować prostownik jakiś czy zrobić autolize?)

czytałęm gdzieś o prostowniku z zasilacza od kompa.. robił ktoś tak? może przybliżyć jakieś szczegóły?
dzięki za wszelkie informacje
pozdrawiam
Napisano
Moim zdaniem elektroliza jest bardziej dokładna. Można nią czyścić bardziej wartościowe fanty. Autolizą można czyścić przedmioty okrągłe lub płaskie bez wypukleń.

Co do folii alu to także musisz doczyśćić przedmiot w kilku miejscach.

Na kłódkę możesz zastosować autolize. Tylko pamiętej, aby po całym procesie szybko obstukać rdzę i obmyć przedmiot wodą.
Napisano
Stosuję autolizę od dłuższego czasu. Nie jest prawdą że należy doczyścić przedmiot w kilku miejscach do zdrowego metalu. Przedmioty jedynie umyte po wykopaniu, owijam folią i wkładam do roztworu. Operację powtarzam kilka razy, aż do uzyskania pożądanego rezultatu. Tym sposobem czyszczę wszelkiego rodzaju przedmioty żelazne, bez względu na kształt i wielkość. Jeśli przedmiot jest delikatny nie należy go po wyjęciu z roztworu ostukiwać z rdzy, lepiej proces powtórzyć, rdza odpadnie sama.
Dominik
Napisano
2NaOH + Zn > Na2ZnO2 + ­H2
Fe+3 > Fe+2

Owinąć folią z blachy cynkowej (czysty Zn) i obserwać przebieg reakcji (uwalnianie się wodoru i odpadanie korozji), zabieg mozna powtarzać do porządanego efektu, przed powtórzeniem dobrze jest wypłukać przedmiot w wodzie destylowanej, nie trzeba czyścić do gołego metalu miejsc kontaktu Zn/Fe.
Napisano
Może być pojemnik z PET (polietylen), który jest odporny na odczyn alkaliczny, albo naczynie szklane, blaszka, albo raczej taśma cynkowa - z czystego cynku, cieniutka, tak aby np. można było nią owinąć dosyć szczelnie odrdzewiany przedmiot (gdzie zdobyć, niech ktoś się wypowie, ja dostałem od znajomego, ale myślę, że w sklepach elektrotechnicznych można spytać).
Napisano
to jeszcze mam pytanie o elektrolize.. mianowicie mam zasilacz od komputera który po połączeniu odpowiednich kabelkó działa.. czy trzeba podpinać żarówkę w obieg (do 12V kabla)??
Napisano
nie chcę zakłądać nowego wątku..
mam problem z elektrolizą .. z przedmiotu czyszczonego nie chcą lecieć bąbelki...
drobne lecą tuż przy krokodylku... (miejsce styku jest oczyszczone - na tyle na ile mogłem -tzn z 1 strony styku połówki krokodylka bo z drugiej ciężko dojść)
roztwór z kreta.. może za mało lub za dużo dałem,,,,
a może powodem być za mały przedmiot a pożarcie" ?
Napisano
Kreta roztwór 10-15%. Np. do bagnetu jako elektrode stosuje brzeszczot z piłki do metalu. To mniej więcej dobre proporcje wielkościwe elktrody do fanta.
Wojtek

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie