Humber Napisano 30 Styczeń 2009 Napisano 30 Styczeń 2009 A dlaczego nikt nie podaje swojej oceny używania do pogrzebów w Polsce AD 2009 radzieckiej armaty. Chyba jestem na niewłaściwym forum?Wyostrzę trochę swój protest: czy mozna dokonać np pochówku oficerów z Katynia używając do oprawy uroczystośći radzieckiego sprzętu z tego samego okresu. To przecież koszmar. Jeśli nie mam racji to chyba pora wyjechać ....Jakoś nie mogę się pogodzić że naszego Władka Sikorskiego, po tym wszystkim co przeszliśmy, zawieziono na Wawel na ZIs-3 kaliber 76 mm Dobrze że nie wykorzystano Rudego 102 - kilka jeżdzi w krajuPozdrawiam
zimmermann Napisano 30 Styczeń 2009 Napisano 30 Styczeń 2009 Drogi Kubo. Każdy z nas może miec bardziej lub mniej trafne zdanie w powyzszej kwestji.Doceniam Twoją wiedzę o lotnictwie ale pragnę przypomniec, że od wielu lat znawcy aeordynamiki głowią się nad tym tematem i ich zdania są podzielone jak powinien zachowac liberator a jak nie miał prawa. Oczywiście masz rację, że łatwiej byłoby podłożyc do samolotu bombę która rozwaliłaby go gdzieś nad Altlanykiem zacierając na wieki wszelkie ślady.Ale to, że tak właśnie nie zrobiono wcale nie świadczy o tym że był zamach czy też go nie było. Wielokrotnie tak bywało w historii zamachów na głowy państwa, że zamachowcy wybierali z różnych przyczyn/zależnych i niezależnych od nich/ wariant zamachu o wiele trudniejszy do realizacji niż by zakładano.Nie jestem znawcą lotnictwa ale mnie zastanawia to jedyne chyba zdjęcie wraku samolotu leącego na grzbiecie.Zdjęcie jest niewyrażne ale widac przecież że podwozie samolotu nie posiada żadnych większych uszkodzeń które powinny wystąpi podczas tak trudnego wodowania. Więc jeśli tak jest / poprawcie jeśli nie/ to Prhalowi to nocne wodowanie które ktoś porównał do rozpędzonego tira wyszło jak po maśle.Prawdziwy majstersztyk. Tylko jak mają się do tego tak rozległe obrażena stwierdzone u Sikorskiego czy tylko brak pasów?.No i do diaska jeśli to był typowy wypadek lotniczy to dlaczego:- brytyjczycy nie przekazali nam dokumentacji dotyczącej sekcji zwłok wyłowionych ofiar/jeśli takich nie robili polakom to z całą pewnością zrobili swoim obywatelom/, gdzie są zdjęcia wraku, gdzie jest dziennik drugiego pilota,gdzie jest teczka Sikorskiego, gdzie jest faktyczna lista pasażerów któzy wsiedli na pokład samolotu,no i:-co z tym workiem z pocztą na pasie startowym,-co z tymi dziwnymi telefonami o śmierci generała które odbierano kilka tygodni wcześniej.Te pytania zawsze zadaję tym którzy twierdzą, że w Gibraltarze nic specjalnego się nie wydarzyło, ot wypadek lotniczy jakich wiele.Serdecznie pozdrawiam przedmówców.
zeton Napisano 30 Styczeń 2009 Napisano 30 Styczeń 2009 Zdjecie o ktorym zapewne mowisz nie przedstawia samolotu leżącego na plecach zaraz po katastrofie. Jest tam poprostu zbyt płytko żeby Liberator mógł sie odwrocić. Zostało prawdopodobnie zrobione póżniej w trakcie wydobywania wraku. Płat został oderwany od kadłuba i obrócony. Stąd wyraznie widac zarys kabiny pilotów na przodzie kadłuba oraz cztery silniki odwrócone do tylu a powinny byc przecież skierowane do przodu.Istotnie wydaje sie że koła podwoźa są całe.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.