suchy84 Napisano 27 Listopad 2008 Autor Napisano 27 Listopad 2008 http://www.112.pl/podkarpackie/operacja-detektor-znaleziono-niewypaly.htmlCiekawe czy choć dołki po sobie zasypali i czy przypadkiem jakiegos cennego stanowiska archeologicznego" przy tym nie rozkopali.
beaviso Napisano 27 Listopad 2008 Napisano 27 Listopad 2008 Wykrywacz w rękach miśka" to jaskrawy przykład sprzętu pozyskanego w drodze przetargu publicznego, gdzie wymagania względem parametrów technicznych napisane były byle jak, zaś jedynym kryterium wyboru była najniższa cena :-PM.
habs Napisano 27 Listopad 2008 Napisano 27 Listopad 2008 W ten sposób zniszczone zostały stanowiska archeologiczne .
armand Napisano 29 Listopad 2008 Napisano 29 Listopad 2008 Beaviso, zgłosiłem Ciebie jako eksperta do reformy przetargów do ministra finansów i specjalistę od wykrywaczy metali do wszystkich służb mundurowych w naszym kraju. Dzięki Tobie i Twoim działaniom nasza ojczyzna pozyska właściwe narzędzia ekonomiczne do budowania szczęścia obywateli. Jak również nasze służby, dzięki Twoim ekspertyzom, będą w stanie wykopać monetę boratynkę z 6 metrów pod ziemią i nie będą musiały oczyszczać naszych lasów z takich nieestetycznych niewypałów i niewybuchów, zresztą nikomu niepotrzebnych. Gdyby więcej takich mądrych ludzi rządziło naszym krajem, mielibyśmy więcej środków na finansowanie Kruzu, pomostówek i na odprawy dla stoczniowców. Czy już otrzymałeś jakieś odznaczenie państwowe za wzorowe zaangażowanie społeczne i troskę o los środków budżetowych?A tak poważnie, liczy się efektywność działania sprzętu i to zostało udowodnione, a nie Twoje ględzenie na forach.
suchy84 Napisano 29 Listopad 2008 Autor Napisano 29 Listopad 2008 Działanie faktycznie udowodnili. Z tego co wiem to oprócz armanda to mieli też i smętka.Ale dołeczków po sobie nie zasypali.pzdr
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.