Gość Napisano 19 Luty 2004 Napisano 19 Luty 2004 Od pewnego czasu zastanawiam sie nad pewną sprawą, mianowicie w wielu żródłach czytałem że A. Dalmus złożył oferte sprzedaży tajemnicy Gór Sowich, ale podobno suma za jaką chciał to zrobić była zbyt wysoka i władze nie skorzystały z tej oferty. I tu sie pojawia moje pytanie. otóż ówczesna władza i podległe jej służby miały takie metody że niewinny człowiek przyznawał sie do nagorszych przestępstw których nigdy nie popełnił, więc dlaczego A. Dalmus mógł sobie pozwolić z nimi na takie targi ??? Czemu swoimi metodami nie wydusili z niego tych informacji ??? Czy ktoś z Was ma jakieś jasne zdanie na ten temat ??? PZDR. Bobi
adam4484 Napisano 19 Luty 2004 Napisano 19 Luty 2004 pozdrowionka. Tez cos na ten temat słyszałem, ale albo to jest jakas plotka albo tak było naprawde.I skad pozatym pewnosc, ze on tych informacji im nie sprzedał. Przeciez watpie aby ówczesna władza pozwoliła mu na spokojne sapkowanie walizek i wyjechanie do Niemiec, skoro wiedzieli jakie informacje posiada Dalmus. Byc moze to co było skrywane, zostało zabrane przez rosjan lub cała sprawa była tylko fikcja. Nie omieszkam powiedziec ze jest to jedna z najwiekszych tajemnic II wojny światowej. Ciekaw jestem co wy na to:))Pozdrowionka dla wszystkich poszukiwaczy:))))
Grzesio Napisano 20 Luty 2004 Napisano 20 Luty 2004 W źródłach, czy opracowaniach o tym Dalmusie pisali? Warto rozróżniać te dwa terminy. :-)A tak w ogóle proponowałbym zacząć tu: http://www.ksiegarnia-odkrywcy.pl/opis.php?IDK=349&IDKA=EPzdrGrzesiu
Gość Napisano 24 Luty 2004 Napisano 24 Luty 2004 Witam!Moim zdaniem Dalmus jest bezdyskusyjnym dowodem na istnienie srażników, pisze się że chętnie rozmawiał z dziennikarzami ale tak naprawde nigdy nie wyjawił żadnych istotnych faktów bo do dziś o Riese nie wiemy praktycznie nic poza domysłami. Myśle że p.Anthon Dalmus był chroniony" przez swoich niemieckich zwierzchników dlatego też był taki ietykalny" na tutejszych ziemiach. Sądze nawet że Dalmus może mieć swojego cichego następce który dyskretnie pilnuje czegoś"....
Gość Napisano 24 Luty 2004 Napisano 24 Luty 2004 Do Grzesia- znam książkę do której podałeś wyżej link (tylko po co???) http://www.eksplorator.os.pl/1dalmus.htm tutaj za to zamieszczam link dokładnie na temat Dalmusa , jest to właśnie fragment owej książki, która jest dosyć ciekawa,PZDR Bobi
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.