Sprawa sprzed lat

[pomsee]

Czołg przeleżał 55 lat w rzece
09.11.2000
W latach 60. okoliczni mieszkańcy odcinali fragmenty czołgu, sprzedając je na złom.

Wrak czołgu z czasów II wojny światowej wydobyto wczoraj z dna Osy w okolicach Szwarcenowa (powiat nowomiejski). Blisko trzy dni trwały prace związane z wydobyciem niemieckiego niszczyciela czołgów Jagd Panzer 4. Prowadzili ją warszawscy kolekcjonerzy militariów. Po oczyszczeniu zewnętrznej warstwy pancerza oraz wnętrza pojazdu okazało się, że widoczne są jego barwy ochronne, działają zawiasy włazów, w dobrym stanie jest również skrzynia biegów.

Wielu mieszkańców Szwarcenowa pamięta jeszcze dramatyczne losy załogi pancernego wozu. Pod koniec 1944 roku przewieziono go z Rzeszy pociągiem i postawiono prawdopodobnie na bocznicy w Ostródzie lub Iławie. Kiedy w styczniu 1945 roku Niemcy uciekali przed wojskiem rosyjskim, pomylili drogę i utknęli w Osie. Członkowie załogi ukryli się u miejscowych rolników.

W latach 60. okoliczni mieszkańcy odcinali fragmenty czołgu, sprzedając je na złom.

- To, co udało nam się wydostać z wody, jest w bardzo dobrym stanie technicznym. Obecnie znalezienie czegoś z okresu II wojny światowej jest rzadkością. Próbujemy zrekonstruować Jagd Panzera. Z tego, co się orientuję, w Polsce nie ma żadnego egzemplarza - poinformował Gazetę Maciej Kęszycki, dowodzący akcją wydobycia czołgu, która kosztowała 5 tys. zł.
Krzysztof Lubański - Dziennik Bałtycki

[jotes]

A potem pewnie dostał skrzydełek i jako pierwszy Jagdpanzer przeleciał kanał La Manche :D

[sil3nt]

było:
http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=233416#233416