piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 TŁO HISTORYCZNEWe wrześniu 1939 r. 121 kompania czołgów lekkich wchodziła w skład 10 Brygady Kawalerii. Etatowo kompania miała 16 czołgów „Vickers E” (w tym 10 jednowieżowych). 1 IX kompania przejechała z Krakowa przez Myślenice – Pcim do Lubnia, a następnie do Krzeczowa, stanowiąc odwód brygady w czasie walk o Wysoką (1-2 IX). Chrzest bojowy miał miejsce 3 IX, kiedy to „Vickersy” zostały skierowane do kontrataku w rejonie Lubonia Małego, którędy na skrzydło broniącego rejonu Naprawy 10 psk zaczęli przenikać strzelcy górscy. Niemcy nie posiadali dział przeciwpancernych i dali nogę na sam widok czołgów, pozostawiając na stanowiskach broń, zabraną przez towarzyszący natarciu czołgów 1 szwadron 10 psk. Z powodu zagrożenia korytarza Rabka – Mszana – Tymbark, nocą 3/4 IX płk Maczek przerzucił gros brygady, w tym kompanie czołgów (bez plutonu TKS) w rejon wzgórz na północ od Kasiny Wielkiej. O świcie rozpoczęła się tu jedna z bardziej znanych bitew na południu. Po stwierdzeniu na wzgórzach na południe od Kasiny czołgów i samochodów pancernych przeciwnika, do walki skierowano „Vickersy” oraz tankietki ze 101 kompanii czołgów lekkich (pluton) oraz działającej na tym odcinku 61 kompanii czołgów rozpoznawczych z odwodu Armii „Kraków”. Zniszczono 3 niemieckie czołgi i 2 samochody pancerne. Niemcy (ich trzon stanowił I/138 pułk strzelców górskich) podciągnęli większe siły, działa przeciwpancerne i zatrzymali natarcie, a następnie kontratakowali. W czasie odwrotu siły polskie straciły 2 „Vickersy” (uszkodzone i porzucone z niemożności ewakuacji) oraz – wg źródeł – kilka tankietek. Z wieży jednego z czołgów zrobiono później pomnik, który wzbudza wiele, niekoniecznie pozytywnych, emocji.5 IX „Vickersy” stanowiły odwód brygady w rejonie Dobczyc, wspierając obronę 24 p.uł. pod Wiśniową (gdzie nacierały 2-3 bataliony 3 Dywizji Górskiej), a także interweniując (bez kontaktu z nieprzyjacielem) na zagrożonym odcinku łapanowskim i myślenickim. Po południu kompania otrzymała rozkaz przejścia w rejon m. Kopaliny, jako odwód brygady broniącej podejść do Nowego Wiśnicza.na fot. pomnik w Kasinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 TAMTEN 6 WRZEŚNIAWalki wokół Nowego Wiśnicza stanowią przykład umiejętnego opóźniania przeciwnika skąpymi siłami, w terenie sprzyjającym obronie. Zablokowane zostały podejścia do Wiśnicza. W Sobolowie stanęła 8 bateria 6 pal, osłaniana przez luźne oddziały KOP. Skrzyżowanie w Ubrzeży miał trzymać Dywizjon Rozpoznawczy 10 BK, którego dowódca zdecydował się jednak przesunąć linię obrony w dogodniejszy rejon Wieruszyc (1 km na północ). We wsi Cichawka stanął 1 pp KOP, a w Leszczynie – 24 p.uł. Nowego Wiśnicza broniła 71 baplot. oraz pluton regulacji ruchu i szwadron łączności. 10 psk regenerował siły po stratach odniesionych poprzedniego dnia pod Stróżą w lasach kopalińskich, tam też stanęła artyleria. Tankietki skierowano do Dołuszyc. Tego dnia jednostki brygady zostały wyposażone w kb. ppanc. wz. 35. Wolniejszy odwrót spod Myślenic spowodował częściową izolację II i III/2 pp KOP („Wilejka” i „Wołożyn”), które rankiem tego dnia stoczyły walki pod Marszowicami (jeszcze nocą 5/6 IX), Zręczycami i Podolanami. W działaniach tych wzięła udział 61 kczl. Natomiast 156 pp rez., zmęczony ciężkimi marszami tego dnia, który pozostał na pozycjach w rejonie Wiśniowa – Szczyrzyc – Niegowić, został przeskrzydlony przez nieprzyjaciela i w następnych dniach zupełnie odcięty. Główne natarcie niemieckiej 3 DG, wspieranej przez kilka czołgów (najpewniej z batalionu czołgów 4 DLek.) kierowało się na Leszczynę, Ubrzeż i Wolę Wieruszycką. Po południu wzmógł się też nacisk na kierunku Nieznanowice – Sobolów. Spowodowało to konieczność odwrotu DRozp., który ubezpieczał działon TKS-D. Dywizjon, kopiści oraz 8/6 pal przeszły do Nowego Wiśnicza.Niezwykle dramatyczny przebieg miały walki na odcinku 24 p.uł. Pułk, rozciągnięty na dość znacznej przestrzeni, był silnie naciskany od czoła, a do tego zagrożony przeskrzydleniem. Niemcy atakowali przy wsparciu kilkunastu czołgów. W krytycznym momencie nastąpił kontratak 1 szwadronu oraz 121 kompanii czołgów lekkich, co umożliwiło pułkowi oderwanie się od nieprzyjaciela.Według źródeł, trzy czołgi miały awarię gąsienic bezpośrednio przed natarciem, jednak po naprawach zdołały wziąć w nim udział. Lakoniczna informacja mówi o utracie jednego „Vickersa”.na fot. plac boju 24 p.uł. i DRozp. 10 BK - widok od południa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 OCZAMI MIESZKAŃCÓWTamte wydarzenia oglądał oczami dziecka 73-letni dziś pan Augustyn z Trzciany, któremu wiedzę uzupełnił w późniejszym czasie nieżyjący już dziadek, Wojciech Mucha. W czasie walk o Leszczynę do gospodarstwa zjechały 3 polskie czołgi i stanęły zamaskowane w sadzie. Gospodarz rozmawiał chwilę z porucznikiem. Po 15 czy 20 minutach dwa czołgi odjechały, natomiast pozostał trzeci, również dowodzony przez porucznika.Kiedy po dłuższej chwili ów czołg wyjechał z sadu za dom, został ostrzelany. Przebity został zbiornik paliwa. Wewnątrz zginął dowódca czołgu, natomiast dwaj pozostali członkowie załogi zostali ranni (jeden ciężej). Wyszli z czołgu i przedostali się do swoich. Ślady ostrzału widać było również na ścianie domu, spalonego przez Niemców w 1944 r. Starsi kuzyni pana Augustyna wyciągnęli ciało zabitego żołnierza, złożyli w stodole i przykryli słomą. Został on później pochowany na cmentarzu z I WŚ w Trzcianie. Wkrótce wkroczyli Niemcy i chętnie pozowali do zdjęć przy stojącym nieopodal drogi wozie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 WIĘC - CO TO ZA CZOŁG?Zdjęcia „Vickersa” z Trzciany zna chyba każdy, kto interesuje się Wrześniem czy polską bronią pancerną. Niemcy zrobili ich wiele, z forum „Odkrywcy” znamy bodajże 19. Pozwalam sobie poniżej powtórzyć ich miniatury (są w wątkach http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=132388 oraz http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=214410).Najbardziej znane zdjęcie, które umieszczam jako pierwsze, pochodzi z książki „Wir zogen gegen Polen” i jest umiejscawiane na szlaku 7 DP między Węgierską Górką a Wisłoką. Niby to ogólna informacja, ale bardzo pomogła w dotarciu do miejsca, gdzie stał słynny czołg. Z pozostałych zdjęć można złożyć panoramę – niezbyt może charakterystyczną, ale na tyle szczegółową, że podczas penetrowania terenu mogłem powiedzieć: „To jest to miejsce!”. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 zdjęcia 2-5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 zdjęcia 6-9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 zdjęcia 10-13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 zdjęcia 14-17 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 zdjęcia 18, 19 i powtórzone 1jeżeli ktoś ma inne niech dorzuci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 wczoraj i dziś - ujęcie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 wczoraj i dziś - ujęcie 2 z miejsca oddalonego o 100 m od właściwego (są tam domy i trudno zrobić czystą" panoramę) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 Wizyta na cmentarzuNa dolnej kwaterze cmentarza z 1914 r. stoi kamienny głaz z tablicą: „Ś.p. Tu spoczywa podch. Łukasiewicz który poległ w walce o polską ziemię z hitlerowskim najeźdźcą w dniu 5.IX.1939 r. Cześć i chwałą bohaterom września. Młodzież Szkoły Podstawowej w Trzcianie w 30-lecie PRL”. Tablica ta zawiera oczywiste błędy:- zabitym żołnierzem był ppor. Michał Łukaszewicz, dowódca 2 plutonu 121 kczl. (w źródłach spotyka się też przedwrześniowy stopień – sierż. pchor.); - wydarzenie miało miejsce 6 IX 1939.Zostaliśmy miło przyjęci przez księży proboszczów w Trzcianie i Leszczynie, niestety w tamtejszych księgach parafialnych nie natrafiliśmy na ślad poległego pancerniaka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 CORPORA DELICTIStojący pośród domów czołg został przez mieszkańców rozmontowany na czynniki pierwsze. Od życzliwych mieszkańców pozyskaliśmy następujące elementy: płytę pancerną 13 mm lewostronną, ze śladami ostrzału, dwa fragmenty płyt pancernych 9 mm oraz element koła napędowego. Jeszcze 3-4 lata temu w gospodarstwie pana Augustyna i jego sąsiada były większe fragmenty czołgu. Niestety, atrakcyjne ceny złomu sprawiły, że pozyskanie dziś w terenie innych części graniczy z cudem. Pozyskane przez nas były przechowywane jako „pamiątki”.na fot. ślady ostrzału na płycie bocznej czołgu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 oto one Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 a oto sama płyta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 fragmenty płyt grubości 9 mm i koła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 OFIARA FRIENDLY FIRE"?Największe emocje budzi sprawa uszkodzenia czołgu. Pan Augustyn twierdzi, że czołg został ostrzelany przez... żołnierzy polskich, których pozycje znajdowały się na wzgórzu odległym o ok. 800 m na pn.-wsch. Przemawiają też za tym ślady ostrzału na wschodniej ścianie domu, widoczne na kilku fotografiach (wg relacji ściana ta nosiła wiele śladów ostrzału, a zachowane zarysy fundamentów umożliwiają dokładną orientację). Nie można więc wykluczyć tezy, że czołg, który nagle wyjechał z sadu (znajdującego się po zach. stronie gospodarstwa) pokazał się żołnierzom został uznany za niemiecki. Przypadkowy, bratobójczy ostrzał byłby więc wydarzeniem nad wyraz tragicznym.Wiadomo że w czołgu zginął dowódca, a pozostali członkowie załogi zostali ranni, oraz że przebity został zbiornik (paliwa?), co unieruchomiłoby czołg nawet w przypadku ocalenia załogi. Informacje te wykluczają ostrzał z broni małokalibrowej. Czyżby więc 37 mm? Wątpliwości budzi jednak... brak sporej przecież dziury w czołgu, a właściwie jej brak na zdjęciach – które wykonywano z prawej i lewej strony oraz od frontu. Nie dysponujemy pewnym zdjęciem tego czołgu od tyłu (a tu teoretycznie mógł również zostać trafiony).na fot. - czy stąd padł strzał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 te plamy na ścianie powtarzają się na innych zdjęciach, są więc być może wspomnianymi w relacji śladami ostrzału Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 zdjęcie Vickersa z portalu M. Dereli (zbiory Piotra Smolińskiego) - opisane jako przypuszczalnie wykonane w Niemirowiechyba strzał w plecy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 Na dzień dzisiejszy tezy o „friendly fire” nie sposób udowodnić, ani nie można jej zaprzeczyć. W świetle badań jest ona jednak prawdopodobna, jako że:- w chwili uszkodzenia czołg był zasłonięty dla Niemców atakujących od Ubrzeży przez dom, a od strony Trzciany przez wzgórze;- czołg był widoczny z linii obronnych na północ od Trzciany tak, jak to pokazano na zdjęciu obok;- ostrzelana jest lewa (wystawiona na pn.-wsch.) płyta pancerna czołgu – ale uszkodzenia te mogą pochodzić z wcześniejszych walk;- brak jest informacji o przeniknięciu oddziałów niemieckich tak daleko za I linię obrony, aby mogli ostrzelać czołg w takim ułożeniu z tyłu lub boku;- do mogiły śp. ppor. Łukaszewicza dorobiono pokrętną teorię, jakoby żołnierz ten osłaniał odwrót własnych kolegów strzelając z karabinu maszynowego, a następnie popełnił samobójstwo (o czołgu nie ma mowy!) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 Ta tragiczna historia ma więc jeszcze kilka wątków do wyjaśnienia...Badania przeprowadziła Grupa Poszukiwawcza PTH Nowy Targ w składzie: Tomek (lokfan), Dominik, Paweł oraz ja (piters). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dect Napisano 1 Wrzesień 2008 Share Napisano 1 Wrzesień 2008 Brawo! Szacun za zaangazowanie i ciekawa historie. To jest wlasnie prawdziwa archeologia" wojskowa :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blitz45 Napisano 1 Wrzesień 2008 Share Napisano 1 Wrzesień 2008 Piters odwaliliście kawał dobrej roboty, oby tak dalej panowie.Pozdrowienia dla całej ekipy.Blitz45 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubuś 2001 Napisano 1 Wrzesień 2008 Share Napisano 1 Wrzesień 2008 Podziwiam wasze zacięcie historyczne. Super wykonana detektywistyczna robota. Ale te przestrzeliny w drewnianej ścianie mogą być zwyczajnymi dziurami po sękach. Mimo wszystko życzę sukcesu i nowych informacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 1 Wrzesień 2008 Autor Share Napisano 1 Wrzesień 2008 Dziękuję wszystkim za ciepłe słowaKubuś 2001: napisałem yć może", więc sęków nie wykluczam ;)Kiedy dom się spalił pan Augustyn miał już 10 lat i dobrze pamięta, że ta ściana była uszkodzona. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.