Album do wykazu nazw amunicji Warszawa 1936r

[jagoda]

Czy ktoś z szanownych użytkowników tegoż forum dysponuje tym doniosłym dziełem?

[jagoda]

Czyżby nikt nie dysponował Albumem do wykazu nazw amunicji" wydanym w Warszawie w 1936r? Jakoś nie chce mi się wierzyć! Raczej jest to na tyle cenna pozycja w domowej bibliotece, że nikt nie chce się nią podzielić.
Pozdr MJ

[Szczur]

http://softland.com.pl/aerojac/dane/amtab.pdf

tylko 150 stron , w oryginale jest 1500

[jagoda]

Dzięki Szczur! ten fragment też mam i dlatego dopytuję się po pozostałe 1400 stron.
Pozdr MJ

[tadekniejadek]

1500 nie tyle stron co kartek formatu coś kolo A4, większość czystych nie zadrukowanych.
Z tego co wiem to raczej nikt nie posiada całości a przynajmniej nie chce go udostępnić. W rożnych instytucjach są dostępne fragmenty tego albumu, zazwyczaj kilkadziesiąt kartek, nigdzie cały. ten skan co krąży w sieci jest zrobiony z tego co jest w CBW. (tylko obrazki)
ps.
jest spora szansa ze album nie przetrwal do naszych czasow, jego naklad to prawdopodobnie kilkaset sztuk (ja oceniam na max 300)

[Przemysław]

no szkoda, że nie jest dostępny w całości, ekstra sprawa by była ;)

w tym krążącym po necie, w spisie na ostatniej stronie
pozycja 31, na końcu ma być R" - zapalnik systemu Robina
39. - wz 35 , a nie jak jest 36"

[tadekniejadek]

mnie zastanawia ta ostatnia cyfra, może to jednak nakład - 3000 sztuk

[tadekniejadek]

nie załadowałem fotki

[tadekniejadek]

Część ostatniej strony spisu treści.
Pozycji jest 1788 ale tak jak pisałem nie znaczy to ze tyle było stron. Zakładając ze rysunki były by po obu stronach kartek (a raczej jest to błędne założenie ) to album miał by objętość ponad 3 ryz papieru w co jakoś nie bardzo wierze.

[Przemysław]

hmm, no wygląda na to, że 3000 nakład,

[Przemysław]

tadekniejadek- czy masz cały spis treści tego albumu?

pozdr

[tadekniejadek]

Ja nie robiłem tego ksera i wolał bym nie dysponować nim bo nie wiem jak na to sie zapatruje właściciel. Pogadaj ze znajomymi, gwarantuje że znasz osobę która robiła to ksero.
Przepraszam ze tak odpowiadam, ale wiem ze zdobycie odbitki wymagało trochę zachodu i sprytu.

[Przemysław]

Spoko, ok już chyba wiem o kogo chodzi. :)

pozdr