Saper93 Napisano 19 Lipiec 2008 Autor Share Napisano 19 Lipiec 2008 Witam!Czy jest ktos z poznania lub okolic kto ma uprawnienia i chec na stworzenie druzyny z prawdziwego zdarzenia. Takie zhp połaczone z wypadami na wykopki. Jak cos jestem chetny i pomoge. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Modelarz91 Napisano 21 Lipiec 2008 Share Napisano 21 Lipiec 2008 Fajny pomysł tylko myślę że może być problem w hufcu z zezwoleniem będą pewnie truli o niewypałach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Saper93 Napisano 22 Lipiec 2008 Autor Share Napisano 22 Lipiec 2008 No pewnie tak. Ale nagadało by sie ze monety itp, to moze by pozwolili. Aczkolwiek słyszałem o takich druzyanch które zajmuja sie poszukiwaniami z piszczałkami. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wittman Napisano 25 Lipiec 2008 Share Napisano 25 Lipiec 2008 tyle ze kazdy wypad trzebaby bylo legalizowoac :) bo w ramach zhp nielegalnych poszukiwan prowadzic nie wypada ale pomysl fajny - zycze powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maku955 Napisano 20 Listopad 2009 Share Napisano 20 Listopad 2009 Ja mam taki zastęp, ale na pozwolenie na chodzenie z piszczałką nie ma co liczyć,my musimy nawet wyjazd na paintball wszędzie zgłaszać;/Ale powodzenia,może tylko w moich rejonach są przepisowcy ;)Pozdrawiam ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 20 Listopad 2009 Share Napisano 20 Listopad 2009 Może jeszcze całe szkoły niech jeżdżą na wycieczki z wykrywaczami, zakłady pracy albo grupy kolonijne. Pogięło Was już całkowicie. Po cholerę popularyzować nasze hobby jako sport masowy? I tak juz ciasno w lasach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZZ Napisano 23 Listopad 2009 Share Napisano 23 Listopad 2009 A ja w sierpniu br. widziałem na parkingu pod twierdzą w Srebrnej Górze taki widok - grupę chłopaczków po mniej więcej 12 lat, uzbrojonych w chińskie MD, pod przewodem 40-latka. Z zainteresowaniem rozprawiali o kawałku zardzewiałego ośnika znalezionego gdzieś na polu. Kto wie, może taka drużyna już istnieje?Zresztą to hobby nigdy nie będzie masowe - w większości przypadków osiągnięte wyniki są niewspółmiernie małe w stosunku do włożonego wysiłku, środków i poświęconego na poszukiwania czasu.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.