maxikasek Napisano 17 Luty 2004 Autor Napisano 17 Luty 2004 Mam pochwę do zastępczego mausera z wykopu w dość niezłym stanie, przynajmniej górna część. Pytanko. jak można ruszyć śrubkę do dławika i czy w ogóle się opłaca ją ruszać.
Cyrograf15 Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Czy warto to nie wiem. Próbuj namoczyć w terpentynie i odkręcać samozaciskami, ale njpewniej skończy się wierceniem.Wojtek
jacenty2004 Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Jak rozwiercisz to co potem ? -no można nagwintować i wkręcić nowiutką błyszczącą śrubeczkę.... Wyczyść, zabezpiecz i będzie OK Jacenty
Romel79 Napisano 18 Luty 2004 Napisano 18 Luty 2004 Ja takich żeczy nie ruszam , a szczegulnie wtedy jak rozkręcanie jest całkowicie nie potrzebne , po co psuć coś co jest dobre i orginalne a pozatym można to wyczyścić bez rozbierania na części .
maxikasek Napisano 18 Luty 2004 Autor Napisano 18 Luty 2004 A można jakoś wyczyścić dławik i środek bez stosowania elektrolizy ( nie mam możliwości). Ja moczę w łagodnym roztworze NaOH i po miesiącu moczenia na jednej ze stron pojawiła się gładziutka powierzchnia (gdzie korozja sie nie wżarła) i dławik wyczyściło do czystego metalu. Ale co z tym co pod dławikiem. Przyznam sie że mi zależy na tej pochwie, bo pierwszy raz trafiłem coś na 5-ciu cm głębokości w tak dobrym stanie.
Cyrograf15 Napisano 18 Luty 2004 Napisano 18 Luty 2004 W sklepach myśliwskich są mosężne szczotki (wyciory) i to się mieści do pochwy. Jak moczysz w sodzie to owiń pochwe blachą cynkową (autoliza).Wojtek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.