hubertosq Napisano 24 Styczeń 2009 Napisano 24 Styczeń 2009 Le Chiffre - czasy kiedy się mówiło do innych w liczbie mnogiej, towarzyszu minęły już, widzę pozostałości po poprzednim ustroju. Wypraszam to sobie !
wojtekA Napisano 25 Styczeń 2009 Napisano 25 Styczeń 2009 A dziury nadal sie pojawiaja..http://www.odkrywca-online.com/slajd.php?gn=552&f=dscn5533.jpg
77oi Napisano 25 Styczeń 2009 Napisano 25 Styczeń 2009 brak słów jednym słowem :)kiedyś jednego spotkałem nie zasypywał ale jak dostał w plecy trzonkiem od szpadelka to już zasypuje a 2 taki przykład z autopsji jeden nie zasypywal ale jak go leśniczy zgarnoł to calutki dzień zakopywał dołki po innych i od tamtej pory nauczył się zasypywać swoje
michal16 Napisano 25 Styczeń 2009 Napisano 25 Styczeń 2009 mnie osobiście też takie osoby denerwują . pozdrawaim
manierka Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 jak widze takie rabowanie grobów i stanowisk archeologicznych to mnie krew zalewa to muszą być ludzie pozdawieni podstawowych ludzkich cech. ludzie to są przeciez szczątki takich samych osób jak my i jak było już wspomniane nie wazne czy to z ostatniej wojny czy z przed 3tyś lat bo taka osobe mozna nazwać tylko hieną cmentarna i nalezy te osobniki pietnować i eliminować ze społecznosci ja sam chyba kaze sie po smierci spalic:)co do archeologów to oni badaja osady i cmentażyska nie w celu pozyskania eksponatów bo nie o to chodzi ale o te całe ekspertyzy i wnioski które z nich wynikają i często żeczy które dla pospolitego rabusia takiej hieny jest bez wartosci dla archeologa czy antropologa ma duze znaczenie i jest niszczone bezpowrotnie mam na myśli głównie kontekst znaleziska poniewaz samo miejsce zalegania jak i otoczenie moze nam bardzo wiele powiedzieć gdy stratygrafia jest zakłucona to koniec proces nieodwracalny dlatego archeolag dokumentuje cały czas głebokość npm robi zdjęcia rysunki notatki i wiele innych rzeczy którymi nie bede zanudzał tak więc taka hiena zabiera np jakaś fibule czy szpilę bądż siekierkę niszczac przy tym miejsce pochówku czyli profanuje zwłoki (pewnie potem jako katolik chodzi do koscioła i mysli że to nic ale na starośc im sie przypomni jak będą jedna noga w ziemi potem najbardziej wredni ludzie pukaja do kościoła) tak więc niszczy szkielet badz urne lub miejsce gdzie tylko prochy były wysypane po spaleniu zabiera jesli cos jest? bo zwykle nie ma żadko groby na terenie polski są wyposarzone w ciekawe militaria czy srebro a złoto to juz unikat ale kopią i magazynuja gdzies pewnie a na końcu wyrzucaja bo co z tym zrobic dla mnie to zboczeńcy jak chca sobie pokopac dla frajdy to niech ida zatrudnia sie jak będą w poblizu wykopaliska i zobaczą na czym polega praca archeplogów antropolagów historyków etnologów i wielu innych osób bez których badan nasza historia zaczynała by sie od 14 wieku bo etedy zaczyna sie wiecej żródeł pisanych przed tym były nieliczne przekazy kronikazy i głównie jakieś klasztorne zapoiski które nie mówia nam o zyciu zwykłych ludzi tylko o władcach i o zakonach lub inst koscioła więc jak ktos mi powie że sieinteresuje historią polski i że archeolodzy i inni badacze sa nie potrzebni to dla mnie smiech to jest nasza przeszłośc i trzeba odpowiednio o nia zadbac a taka chiena to robibiałe plamy przez to ze niszczy stanowiska archeologiczne zwłaszcza jeśli chodzi o czasy wczesniejsze i na koniec musze wam powiedziec że żeczy przebzdane przez archeologów są potem opracowywane i publikowane czesto to trwa wiele czasu ale za względu na to aby jak najwiecej informacji wicisnąć w nastepstwie tego zmienia nam sie częściowo nasza wiedza na temat przeszłości jak ktos nie wierzy to niech weżmie podręcznik do historii przedwojenny powiedzmy z lat 70 i teraz nowy zobaczy róznice tak samo w publikacjach i książkach historycznych czy pop naukowych to jest to setno ta esansja a materiał po przebadaniu oczywiście trafia do muzeum i jak ktos konieczie chce go zobaczyć a nie bedzie on na wystawie to mozna wystosowac prozbę i w wiekszości przypadków udostępniaja do zobaczenia to sa normalni ludzie co pracuja w muzeach pozdrawiam wszystkich porządnych ludzi:)) ps sorki za błędy szybko pisałem
peter l-ca Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 i przez takie rabowanie grobow miejsc archeologicznych i niezasypywanie dolow niemozna legalnie sobie poszukac skarbow a gdyby mozna bylo to by niebylo miejsca bez takiego krajobrazu :/
adek_ Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 tak wszyscy psioczą na tym forum, piszą ze inni są be, a ci co piszą to niby tacy kryształowi. Ze zawsze zakopują dołki, jak znajdą kosteczke to lecą zgłosic do fundacji, a niewybuch saperom, ludzie, opamiętajcie się, kto bez grzechu jest niech pierwszy rzuci kamień. Do wszystkiego potrzebna jest wyobraźnia, zdrowy rozsądek etyka i sumienie, jesli to jest cała reszta też będzie. Nie pisze ze popieram szabrowanie grobów czy robienie trzody w lesie, ale nie popadam też w idealisytyczne skrajnosci jak co niektórzy, bo wydaje mi sie ze Ci idealni to chyba tylko w teorii mocni.....zdrowAdek
manierka Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 dobrze piszesz jak by tak każdy mógł sobie pokopac to by tu był księżyć a nie ziemia a jak ide do lasu i widze te doły pokopane popodcinane korzenie drzew zdewastowana ściułkę no i smieci nie tylko poszukiwaczów niedzielnych lecz ludzi wyworzacych z domów to mnie krew zalewa pociesza mnie tylko fakt że zdecydowana wiekszośc ludzi jest ok zawsze się znajdą jakieś szumowiny które będą robiły syf a co do archeologicznych przedmiotów tu uwaga dla osób zbierających te rzeczy po co to wam znajdżcie sobie jakieś inne hobby w ten sposób kupując różne zabytki napędza sie koniunktóre na ten rynek czy nie ma na prawdę jakiejś innej żeczy do zbierania zastanówcie sie???? i przez to całe grono osób które nie łazi po stanowiskach archeo i cmentarzach jest postrzegana tak samo i wkładana do jednego wora tu czs na refleksje in przemyślenia ja sam jestem archeologiem i nie mam nic przeciwko temu że ktoś sobie pochodzi na polu bitwy i znajdzie orzełka guzik korpusówke itp. chodzi o to ze jesli trafi ktos w miejsce archeologiczna nawet przez przypadek to trzeba to zgłaszac jak sie znajdzie jakis zabytek i oddać go do muzeum najlepiej regionalnego jesli jest w poblizu lub po prostu odłozyc go i nie wracać wto miejsce wiecej.moim zdaniem powinno byc prawo regulujące posiadanie wykrywaczy powinny je mieć tylko osobu zżeszone w jakichś organizacjach które bęą dbać o swoje dobre imie i umieętnie piętnować sępy i hieny oraz starać sie wspułpracowac z archeologami i muzeamii taki przykład dobrej działalnosci jest często pokazywany np w programie było nie mineło w tel regionalnej dzieki temu mozna było badć różne ciekawe miejsca zgodnie z prawem a uzyskane przedmioty trafiły do do odpowiednich instytucji i ciesza oko nas wszystkich a nie tylko jednej lub kilku osób które trzymają swoje znaleziska i nikomu nie pokazują ani ich nie opracowują w ten sposób pozbawiają innych ciekawych informacji co do historri rejonu pochodzenia znaleziska pozdrawiam jeszcze raz:))
manierka Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 kolego nie wiem jak ty ale ja jako archeolog natknełem sie już na zwłoki rzołnierzy podczas badań i zgłaszałem to przyjeżdzała odpowiednia ekipa i zabierała nie trzeba specjalnie sie wysilic jak ktos znajdzie jakiegoś zołnieża to powinien to zgłosic taka jest moja opinia wystarczy zadzwonic do odp organizacji podac namiar a oni bardzo chetnie to zanotują i przyjadą wiem bo znam tych ludzi którzy zajmowali sie exchumacjami zołniezy niemieckich na terenie polski panowie w niemczech chowają też naszych no i nawet ostatnio na wschodzie tez ten temat jest poruszany kazdy powinien być pochowany na cmentażu a nie gnic gdzies w lesie lub zostac koparką zepchniety bo deweloper sie spieszył nie o to chodzi chodzi o szacunek do szczatek ludzkich a co do dołków to zalezy od indiwidualnego wychowania danej osoby nikogo nie osadzam ale panowie trzeba dołki zasypywać bo leśnicy wywala wkrutce wszystkich z lasu i tyle a zaliło mi sie juz paru podczs badań archeo że będa wstawiac mandaty od 500zł do 5 tyś w zal od szkód bo ktos ten syf musi potem sprzatnąć nie mówie ocz o konfiskacie wykrywki bo to na początek tak że radze kiedy ujzy ktos takiego delikwenta to zwrucic mu uwage a jak nie sprzatnie to go zgłosic bo to bedzie znaczyło że ma wszystkich w D nawet innych poszukiwaczy wiec nie zasługuje na szacunek innych bo bo sam go nie okazuje pozdrawiam
manierka Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 mozna takiego kolesia jeszcze oklepać ale to indiwidualna sprawa:))
KonVonWin Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 manierka przepraszam za naiwne pytanie, ale od którego wieku zaczyna się uznawać stanowisko za archeologiczne, czy jakbym wykopał pierścień z XVw to już podchodzi po paragraf?
adek_ Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 wszystko starsze jak 1945 rok jest juz poza prawem ;]
manierka Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 w świetle obowiązującego prawa to tak poniewaz jest to okres pużnegośredniowiecza tak naprawde wszystko co z przed 45 roku jest chronione prawem jednak okres mniej wiecej od pocz 19 wieku jest mniej rygorystycznie przestrzegany ponieważ to wszystko jest juz dobrze opisane w zródłach historycznych. ale to nie formalnie tak piszę do niedawna okres puznego sredniowiecza tj tak mn więcej od końca 13 do 16 wieku był często gorzej opracowywany i mniej badano takie miejsca chyba ze to były jakieś specjalne miejsca zamki czy miasta chodzi o stanowiska okres po 16 wieku i im wyzej mniej dokładnie badano ale ostatnie 30 lat to zmieniło zwłaszcza w ost dziesiecioleciu zaczęto badać karczmy i osady czy wsie 17-18 a nawet 19 wieczne ponieważ jest to też ciekawy teren do badan mozna w ten sposób sprawdzic metody badawcze czy to co wiemy ze zródeł pokrywa nam sie z wynikami badań wiadomo że jakies szczegulne zeczy takie jak militaria szfeckie i napoleonskie sztandary itp ciekawe fanty zawsze były przedmiotem poszukiwań hist i archeologów i pierścień raczej też bym zaliczył do tego zwłaszcza jesli jest bogato zdobiony i jesli posiada jakieś inicjały czy napis lub jest to piećzęć szlachecka itp
manierka Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 nie wiem o co ci hodzi ja cie nie zamierzam bić chyba że sam syf robisz bo po tym co mówisz to na to wygląda a jesli nie dbasz o swój teren i wpuszczasz innych co ryja to twoja sprawa sam się na tym kiedys przejedziesz i przyznasz mi racje sam piszesz że 60 % nie wiem ile czy te 60 czy więcej czy mniej tak na prawde nie wiadomo dokładnie ale zakładając że 60 to masz te 40% to znaczy ze na prawie co drugie pole mozesz sobie wskoczyc ocz jesli masz zgode własciciela i ni pietnuje innych ani nie zmuszam do jakiegos wielkiego wysiłku wykrywacz wedle mnie moze posiadac kazdy ale pod warunkiem że przedtem przerobił teorie o kturej pisano a co do rejestracji chodzi mi o to żeby ludzie mający wykrywke się zzeszali w stowazyszenia bo w ten sposób beda sie na wzajem pilnowac i nie będzie syfu a kazdy i tak będzie pewnioe miał swoje miejsca i tyle a nie wiem czy wiesz ze takie przepisy juz obowiązują w innych krajach i nic to nie przeszkadza nikomu a wręcz idzie ku dobremu np brytania archeolodzy wspułpracują z poszukiwaczami i obie strony są zadowolone chodzi mi o coś takiego a nie żeby ludzi rejestrowac na policji czy gdzieś indziej to nie tak:))))
cezo2007 Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 Wielka Brytania...Stary zejdz na ziemie....Jestesmy 100 lat za murzynami ....
cezo2007 Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 Wspólpraca ,o czym ty mowisz..gdzie w Polsce...
manierka Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 a co do twojej aluzji co do wykształcenia to sie nieładnie zachowałes i mnie nie obrazaj ja ciebie nie obraziłem moderator powinien ci zwrócić w tym momencie uwagenie mam nic przeciwko ludzio ja przeszedłem całą edukacje od podstawówki zawadówki byłem w wojsku technikum i dopiero w wieku 25 lat zaczołem studia i wiem co to cieżka praca bo o wszystko sie sam starałem nikt mi nic nie pomagał a na dodatek szybko umarł mi ojciec wiec o wszystko miałem zadbać osobiście ponieważ moja mama miał na utrzymaniu 3 dzieci z małej pęśji a zgadzam sie z tym że są ludzie którzy maja większa wiedze w swojej dziedzinie czy pasji nigdy tak nie mówiłem jednagrze są pewne rejony gdzie sie bez archeologa nie obejdzie zwłaszcza im dalej w przeszłośc i tego mi nie powiesza tak w sómie to nie wiem z kad ta twoja cała flustracja i nienawisc do ludzi prawie na mnie nakrzyczałes w tej wypowiedzi zamiast kulturalnie porozmawiać jak inni ludzie zachowyjesz sie dokładnie tak jak mi zarzucałes wymadrzasz sie i innych traktujesz z góry tak nie powinno być
cezo2007 Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 Odkrycia.Nasi koledzy Cezary ...... i Tomasz ...odkryli w okolicy Wyszkowa wykrywaczem metali marki „Prospector” fibulę ( zapinkę) z brązu, prawdopodobnie z czasów rzymskich, z okresu wędrówki Gotów z obszaru zasiedlenia u ujścia Wisły w kierunku Morza Czarnego. Nasze stowarzyszenie skierowało wniosek do GKZ o przyznanie dyplomu tym kolegom przez ministra KiDN. Niestety GKZ stosuje swobodną interpretacje prawa , nie chcąc przyznać naszym kolegom tej drobnej satysfakcji. Sprawę GKZ odesłał do kompetentnego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Naszym wnioskiem do GKZ chcieliśmy stworzyć pierwszy w Polsce precedens prawny uznania odkrycia archeologicznego za pomocą wykrywacza metali przez eksploratorów. Do tej pory tacy eksploratorzy zamiast uznania mogli liczyć na ...wyrok, co miało zresztą miejsce. Sprawa jest w toku. Zgłaszajcie Państwo do nas swoje odkrycia, pamiętajcie jednak , aby po odkryciu stanowiska lub znaleziska archeologicznego zaprzestać dalszych poszukiwań na danym terenie. Obiekt archeologiczny jest własnością skarbu państwa, a niszczenie stanowisk jest karalne. Jeżeli oddajecie znalezisko do muzeum żądajcie potwierdzenia na piśmie tego faktu. Będziemy prowadzili ewidencję odkryć ! Kto z Państwa poprowadzi taką ewidencję? Faktami dokonanymi przekonamy archeologów do konieczności współpracy i uszanowania naszych dokonań. Pozostaje pytanie , na które nie chce precyzyjnie udzielić kierownictwo merytoryczne archeologów. Do którego roku produkcji przedmiot jest obiektem archeologicznym? Brak takiej definicji umożliwia GKZ swobodne interpretowanie prawa zawsze na swoją korzyść. Zagubiony pierścionek w dniu wczorajszym może być obiektem archeologicznym. A następnego dnia odkryty wykrywaczem metali bez zgody na poszukiwania przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków może być naruszeniem prawa. Paradoks!
KonVonWin Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 czyli reasumując jednym słowem jesli mam w domu 1/2 kopiejki czy pospolity szmelc ale z 1905 roku to jestem przestępcą?
cezo2007 Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 Poczytaj Kolego ...to co do współpracy...Pozdrawiam.
KonVonWin Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 aaa i manierka bez obrazy ale jesli jestes dyslektykiem to wrzucaj swoje teksty do WORDa bo to bardzo w oczy kole...a o język powinniśmy dbać!
cezo2007 Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 Znalazłem taką Fibulę na polnej drodze.Chcielismy oddać do muzeum.Od tamtej pory sie nie wychylamy.I co ty na to Kolego Manierka????
manierka Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 tak wspólpraca zdaje sbie jednak sprawe że to musi troche potrwać poniewaz brakuje tego co jest tam przede wszystkim kultury tego że ludzie sie zżeszają a przedewszystkim odpowiednich ustaw w rzadzie które sa potrzebne dyskutowano o tym juz na kilku forach czy zjazdach w warszawie muj kol archeolog był tam i panowała normalna atmosfera i nikt nikogo specjalnie nie męczył chodzi o ustawe o ochronie zabytków jest nie doprecyzowana pozatym znalazca moim zdaniem powinien być właścicielem lecz powinien zgłosić nalezycie zabezpieczyć dany obiekt i zapewnic mozliwosć spożądzenia dokumentacji chodzi o to zeby kazdy przedmiot miał swoją kartę ma to wiele kozysci poniewaz dzieki temu wiemu że to orginał to tak jak certyfikat i jesli dana osoba chciała by sprzedac dany przedmiot to państwo ma pierwszeństwo a jak nie bo przeciez nie wszystkoco lezy w ziemi ma duza wartość hist np takie klamry II wojenne po co to muzeum ma tego pełno ale w przypadku bulli to co innego po zatym osoba kupująca miała by historie danego przedmiotu to sie tyczy głównie rzeczy szczegulnych ciekawych takich jak np zadkie monety np z okr wp rzymskich czy inne wczesnosredniowieczee i srednoiowieczne militaria itpjednak nasze prawo jest jeszcze nie do końca dopracowane i nie tylko w tej dziedzinie bo przeciez w całej prawie uni jest prawo o broni kolekcjonerskiej a u nas nie to przykład na czasie a by to wiele zmieniło na dobre bo zbiory róznych przedmiotów mogły by wypłynąć na światło dzienne i nikt by sie nie bał że zostaną skonfiskowane a naukowcy mieliby mozliwość badać przedmioty w zamian odwdzieczając sie odpowiednim dokumentem potwierdzającym autentyczność w polsce potrzeba na to jeszcze troszke czasu ale jesli sie nie będzie o tym mówic to do tego nie dojdzie pozdrawiam wszystkich
manierka Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 tak kolego mam dysleksje dysgrafie dysortografie i nic na to nie poradze nie chce mi sie tego w łordzie przerabiać bo chyba jest w miare czytelne a nie idzie to do druku dobrze że nie widzisz mojego odręcznego pisma pozdrawiam:))
manierka Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 zawsze sie znajdą dziwni ludzie muzealnicy i archeolodzy żle nastawieni tak samo sa dobrzy i żli poszukiwacze ty zaliczasz sie do tych dobrych nic na to nie poradze wiekszosc moich znajomych by ja wzieło i podziekowało zaznaczyło miejsce dostał bys dyplom ofiarodawcy itp bo nie chodzi o to zeby mur budować ale by rozbierać moge mówic tylko za siebie polecam w takiej sytuacji zrobic podchody i sie upewnic czy dany muzealnik jest ok napewno wiele osób by przyjeło ten dar ale miałeś najwyrazniej pecha ale juz tak jest czasami że ten co jest dobry oberwie w kazdym razie u mnie masz szacynek sprubuj gdzie indziej albo jak bęa gdzies w poblizu wykopki lub archeolodzy w terenie ci są zazwyczaj bardziej przyjażni niż teoretycy przy ksiązkach pozdr to taka moja drobna rada
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.