X-terra 70, co i jak..? Informacje przed nabyciem.

[rozi]

Witam serdecznie.
Ostatnio założyłem w tym dziale temat o Explorerze ale po przeczytaniu kilkunastu postów doszedłem do wniosku że lepiej bedzie rozglądnąć się za XT70.

I dlatego właśnie ten temat..
interesują mnie opinie na temat tego wykrywacza. Przyznam że dość dużo przeczytałem w necie na jego temat (większość to jego zalety) ale mimo wszystko chciałbym wiedzieć jak wygląda sprawa z zasilaniem wykrywacza?
Ile wytrzymują jego baterie?

Co można znaleśc na wyświetlaczy xterry? Czy jest rodzaj metalu/glębokość/pojemnośc bateri??

Interesuje mnie jeszcze jego dyskryminacja? Często sie myli?:)

Licze na zrozumienie i nie podnoszenie dyskusji o zaśmiecaniu forum. Pzdr.

[jakofako]

Witam!Mam X-Terrę 70 od kilku miesięcy.Wcześniej miałem Solarisa.Mogę z czystym sumieniem polecić.Ostatnio(niedziela)na starej miejscówce z zeszłego roku zrobiłem poprawkę i wygarnęła na tej samej drodze 5 monet i złoty pierścionek,a test ten robiłem wyłącznie dla siebie.Zasilanie jest spoko.Na 4 szt.akumulatorków Philips 2600 chodziłem pięć razy i dopiero wskażnik spadł o 50%.Sam wcześniej czytałem o problemach ze stykami baterii,ale nic się nie dzieje(przypuszczalnie żle sie dzieje,jak ktoś ma problem z właściwym eksploatowaniem sprzętu).Co do wyświetlacza,to informacji na nim jest tyle,że starcza nawet dla wymagającego użytkownika,a na wyświetlaczach krajowych producentów pewnie jeszcze długo tego nie zobaczysz.Co do dyskryminacji,to masz gotowe programy,a jak nie starcza(ale starcza),można samemu wycinać dowolnie wg.uznania.Jak się sprzęt osłucha,to praktycznie nie ma pomyłek dyskrymy.Co do koloru,to chyba najlepszy obecnie stosunek ceny do jakości,a na grubszego zwierza spokojnie też można wyskoczyć,bo jak zalega w glebie to wyjdzie.Pozdrawiam!

[Grzechotnik]

Po pierwsze i najważniejsze
Nie ma i nie będzie wykrywacza bez wad!!!
po drugie
Sprawdzenie starej miejscówki po roku zawsze przyniesie efekty i nie może być wyznacznikiem czy dany model jest lepszy czy gorszy - efekty będziesz miał nawet jak wejdziesz jablem na miejscówkę przeczesaną XLT, dzieje się tak z kilku powodów.
- żeby dokładnie miejsce przeszukać trzeba przesuwać się do przodu o nie więcej niż 10 cm, co machnięcie cewką,
- ziemia stale pracuje, po zimie wypycha nawet kamienie, gdzie przeszedłeś dziś nad monetą leżącą w pionie jutro, dzięki pracy ziemi, robali, dżdżownic i nornic, może ona leżeć już płasko i masz piękny sygnał.
żeby się nie powtarzać polecam zapoznać się z tym artykułem który wyjątkowo dużo rozjaśni w zakresie testów porównawczych: http://www.thesaurus.com.pl/gazeta/numer1/abcPoszukiwacza.html
a także z wątkami o dyskryminacji - http://www.odkrywca.pl/wykrywacz-na-monety-i-drobnice-do-2500-tys-,537607.html#537607
- http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=590208#591015

O baterie bym się nie martwił, szczególnie teraz gdy ceny akumulatorków zrównały się z cenami baterii alkalicznych, naładowane akumulatorki spokojnie wystarczą Ci na dwa całodzienne wypady praktycznie w każdej wykrywce.

Powodzenia.
ps: na Twoim, skoro ma to być Twój pierwszy wykrywacz i od razu masz chęć wydać 2tys zł na wykrywacz, poświecił bym stówkę i podjechał do kogoś kto taki wykrywacz ma, żadne opinie nie zastąpią tego co poczujesz. Po prostu niektóre wykrywki nie każdemu leżą.
Z wykrywką jak z kobietą musisz się dogadać i zrozumieć - i jak każda kobietka ma swoje kaprysy i nie jest idealna :).

[rozi]

Dzięki Panowie.
Będe to teraz studiował zanim wykrywacz nie przyjdzie ..
A pierwszy to to nie bedzie:) No a te 2000 to jednak troche kasy jest :) pzdr. i dzięki raz jeszcze

[jakofako]

Pozwolę sobie na małą polemikę z kol.Grzechotnikiem.Moim zdaniem po pierwsze i najważniejsze są wykrywacze(i bedą),co mają mniej wad od innych wykrywaczy.Po drugie-sprawdzenie starej miejscówki po roku jakoś w moim przypadku nie prowadziło do nowych wykopków tym samym sprzętem.Za to zmiana sprzętu na bezsprzecznie lepszy-zawsze.Co do sposobu prowadzenia sondy,nie wiem skąd przypuszczenie,że wcześniej byłem bardziej niedbały.Co do porównywania jabla do XLT,to mniej więcej tak jak porównać...do X-Terry 70.A opowieści o odzącej,co roku ziemi",kamieniach itd,to dobre są raczej dla laików,co o geologii nie mają pojęcia(szczególnie po ostatniej zimie-a wiadomo jaka była).Dodam tylko,że testowałem na drodze leśnej,piaskowej,zero śmiecia,głęboki" teren-a wiadomo,że w lesie zawsze nawet zima jest cieplej w glebie.I na koniec dodam,że za Solarisem podążała X-Terra 70 tym samym tropem.Nie ma skali porównawczej dla tych wykrywaczy,bo to zupełnie inna liga.Pozdrawiam!

[C.K. Dezerter]

Z czystym sumieniem mogę polecić X-Terre 70. Łażę z nią od listopada i jest rewelacyjna. To naprawde sprzęt wysokiej klasy. Kolega jakofako wszystko juz napisał więc nie bede sie powtarzał. Dodam tylko tyle że ładnych parę razy byłem na mocno przekopanych miejscach i wyniki były rewelacyjne.
Zamieszczam zdjęcie z jednego z tych wypadów. Poletko jest jak się pozniej dowiedziałem znane wielu bywalcom tego forum. Po prawej stronie fanty trafione X-Terrą.

[Dziej]

Też przesiadłem sie z solarisa na x70. Znajomy biegał z moja solarka a ja z x70 żeby porównać sygnały i szybciej zrozumieć x70. Zgadzam się że x 70 to sprzęt o wiele bardziej rozbudowany. wykonanie ergonomia, możliwości elektroniki. Jenak nie spotkałem sie z miejscem w którym zarówno solaris jak i x 70 czegoś nie widziało co widział drugi. Wnioskuje z tego że zasięgi mają podobne,ale tylko zasięgi w reszcie x 70 bije solarisa na głowę.