Skocz do zawartości

kto wie o poszukiwaczach ktorzy zgineli w akcji ?


jakuza43

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
To zależy od miejsca gdzie taki wybuch nasstępuje. Takich poszukiwaczy rozrywki", którzy próbowali majstrować w domu/warsztacie/garażu przy tych mniej bezpiecznych znaleziskach, pewnie kilku już leży 6 feet under". O przypadkach leśnych nie słyszałem.
pzdr, Art
Napisano
Tak, byly takie przypadki,a czy to cos zmienia? Ostroznym w czasie poszukiwan trzeba byc zawsze
Napisano
Witam!
Jest to historia którą opowiedziała mi babka do której chodziłem na francuski, kiedyś na jednej z lekcji zeszło się jakoś na to że wygadałem się iż interesuje się wojskowością, poszukiwaniami i że wykrywacz bym chciał kupić, a ona mi na to odpowiada ze jej syn jest zapalonym poszukiwaczem. I opowiedziała mi pewną historię , mianowice pewnego dnia gdy jej syn się umówił z innymi dwoma kolegami na wykopki w KPN akurat bardzo źle się czuł i oni pojechali sami bez niego,
babka dalej opowiadała że miał ogromne szczęście gdyż dwóch jego kumpli jak się potem okazało odleciało ( nie wiem dokładnie co im wybuchło) w każdym razie zbierali ich po okolicy.
PozdrO
tomekk
Napisano
Też znam taki przypadek. Czasami chodzę ze znajomymi którzy byli blisko wybuchu i staracili kolegę. Szczegółów wam oszczędzę. Potem policja, prokurator i wiele pytań nic przyjemnego.
DTH ma rację.
Napisano
A nie jest to czasem zniekształcona opowieść o 2 gościach z Warszawy, którzy z 10 lat temu zginęli w okolicy Nieporętu podczas rozbrajania pocisku artyleryjskiego?
Napisano
nie wiem SZZ , ja dowiedziałem się od tej babki że dwóch odleciało , ale czy to rozbrajali czy co z tym robili to nie wiem. Miało to się w każdym razie wydarzyć w KPN.
PozdrO
tomekk
ps: ale ten jej syn miał niezłego farta ;)
Napisano
Jakuza43, zostaw dla siebie te tanie sensacje, bo brat jednego z tych chlopakow spod Nieporetu, to osoba, ktora zaglada na to forum, zreszta znana i ceniona w swojej dzialce kolekcjonerstwa. I pewnie wcale nie bedzie Mu przyjemnie czytac na ten temat. Po cholere taki watek w ogole?
Napisano
dth -to nie jest problem jednego czlowieka .
moze gdy ludzie beda swiadomi liczby ,nie bedzie ofiar wiecej .
szczeze wspolczuje bratu tego co zginol ,ale mysle ze zrozumie ze warto o tym pisac.
Napisano
to nie tak...
rzecz nie w tym, by usuwać...

rzecz w tym, że pisanie" - jest publikowaniem - ze wszystkimi konsekwencjami... - dlatego Bocian wymyśla różne - prośby - ostrzeżenia - dlatego koledzy starają się podpowiadać - co jest cacy, a co be...

i tyle...
Napisano
w przypadku gdy ktoś potrzebuje silnych wrażeń proponuję oglądanie haseł w necie w stylu ofiary min "itd. wątek uważam z powodów m.in takich jak DTH za beznadziejnie niczemu nie służący.
Życzę wam wszystkim dyskutującym o tym abyście nigdy nie musieli być po stronie czytającego, takie wypociny niedorostków, mając w oczach/sercu/umyśle obrazy o których tutaj klepiecie piane.


PATRON
Napisano
W mojej okolicy krążą historie o powojennych poszukiwaczach, którzy wpadali w studnie i odnajdywani byli po latach... o dzieciach, które wlazły do starej piwnicy w lesie i je szczury zeżarły, o chłopie, który wszedł do szamba bo myślał, że niemiec coś schował, wchodząc automatycznie się wyłączył ze względu na gaz... za nim wszedł syn, za synem sąsiad, którego baba zawołała zrozpaczona widząc przez dziurę leżących... ehhh... było tu po wojnie tragedii :|
Napisano
dajcie sobie na luz z takimi tematami, kazdy cos slyszal kazdy cos wie". to temat jak juz na rozmowe w ealu" a nie na forum.
Po raz pierwszy chyba wnosze wniosek o zamkniecie:)
Pozdro
Napisano
Dużo takich akcji gdzie kogoś rozrywa dzieje sie w większości przez głupote i brak realnego myślenia...nie chodzi mi tutaj o wszystkie przypadki że ktoś gdzieś wpadł i sie udusił czy przy kopaniu pechowe uderzenie w zapalnik i bum,nie wrzystkich tragedii dało sie uniknąć,ale rozbraja mnie bezmyślność ludzi,przykładów można podawać bardzo dużo nawet na naszej stronie ODKRYWCA" te wszystkie fotki wykopywanych pocisków,granatów i innego badziewia które jest bardzo niebezpieczne i do tego jeszcze napisany ładny tematMOJE ZAJEFAJNE FANTY" Co to są za fanty??????to jest najgorsze gówno a nie fant,jak kopiesz i widzisz że to nie wypał po co to wyciągać???zakop z powrotem albo poinformuj kogoś kto sie tym zajmie,a nie jeszcze 20 fotek z nie wypałem w różnych pozach i do tego jeszcze pocisk przytulony do klatki piersiowej i uśmiech zadowolonego poszukiwacza,tylko co by zostało z niego jakby eksplodował,no chyba nic...mam nadzieje że pare osób sie ze mną zgodzi a niektórzy zmienią podejście co do wykopków i pomyślą o konsekwencjach które idą w parze z tym złomem.POZDRO

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie