Skocz do zawartości

Blitzkrieg Made in CCCP - mało znane epizody


elpasys

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 283
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 3 months later...
  • 3 weeks later...

Gdy 10 września 1944 Sowieci uderzyli na Niemców w rejonie na wschód od Warszawy, dysponowali już znacznie lepszą bronią; Panterami zdobytymi w lipcu m.in. w rejonie Pogorzeli.
Ten atak prowadziły Pantery za zdjęcia, które szybko przełamały niemieckie linie obronne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powstańcy warszawscy też chętnie przesiadali się na Pantery". Oto zdjęcie i opis historii jednego z takich czolgów, zdobytego przez powstańców:
Przełom lipca i sierpnia 1944 r. to okres ciężkich walk na przedpolach Warszawy. Niemcy, wszystkimi siłami, starają się zatrzymać sowieckie jednostki pancerne nacierające w kierunku Warszawy. Do walki kierowane są, niemal wprost z platform kolejowych, świeżo przybyłe czołgi Pz.Kpfw.V Ausf. G "Panther 1 batalionu 27 pułku pancernego 19 Dywizji Pancernej. Część z nich, konkretnie 3 kompania, czasowo zostaje oddana pod dowództwo dywizji "Herman Goerning i walczy w okolicach Zielonki.

2 sierpnia zdobycie czołgów
Tego dnia, we wczesnych godzinach rannych z Zielonki wyjeżdżają w kierunku Warszawy 2 czołgi typu "Panther. Kierują się do zakładów naprawczych znajdujących się na Żoliborzu. Trasa ich przejazdu nie jest dokładnie znana. Faktem jest, że po pewnym czasie znajdują się na Woli, na ulicy Karolkowej. Jadą w kierunku ul. Mireckiego. Nagłe ich pojawienie się wywołuje niemałe poruszenie wśród powstańców - żołnierzy batalionu "Zośka ze zgrupowania "Radosława - Jana Mazurkiewicza, dowódcy oddziałów powstańczych na Woli. Pomimo ataków powstańców granatami i butelkami z benzyną, czołgi bez przeszkód docierają ulicami Mireckiego i Okopową do garbarni Pfeiffera przy skrzyżowaniu ulic Okopowej i Glinianej. Nagle silnik jednego z czołgów odmawia posłuszeństwa, czołg zatrzymuje się na środku jezdni. Załoga decyduje się opuścić pojazd i przesiada się do drugiego czołgu. Ten zawraca i jedzie z powrotem ulicą Okopową. Nie skręca jednak w ulicę Mireckiego lecz kieruje się w stronę placu Kercelego. Na skrzyżowaniu ulic Okopowej i Mireckiego "Pantera zostaje trafiona w tył wieży, prawdopodobnie z granatnika PIAT. Kierowcy nie udaje się ominąć drewnianego parkanu otaczającego ogród RGO (Rada Główna Opiekuńcza), przebija go i po chwili zatrzymuje się się przy domu ogrodnika, częściowo wbijając się w stojącą przy nim przybudówkę. Nieruchomy czołg otaczają
natychmiast powstańcy biorąc do niewoli obie załogi. Wśród Niemców są ranni i prawdopodobnie jeden zabity. Granat został wyrzucony z bliskiej odległości powodując wybicie podłużnej dziury poniżej włazu z prawej strony wieży. W ten sposób w ręce powstańców trafia największa zdobycz Powstania - dwa nowoczesne, niemieckie czołgi......"

Więcej: http://www.dws-xip.pl/PW/bron/pw56.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Fragment wywiadu przeprowadzonego przeze Wojciecha Kempę z Grzegorzem Ptasznikiem, b. żołnierzem Wehrmachtu (73 Dywizji Piechoty), później AK, a w końcu 1 armii WP.

Jak przyjechałem do Wiednia, zgłosiłem się na wystawę, gdzie odebrałem nagrodę. To była taka paczka; była tam czekolada, jakieś słodycze, a nawet pieniądze... Ale teraz trzeba było jechać z powrotem do Grecji. A spotkałem tam kolegę z Siemianowic. Czekamy na dworcu na wyjazd. Czekało tam wielu żołnierzy i tylko część z nich zmieściła się do pociągu. Ci, co nie zmieścili się do pociągu, dostali stempel, że nie mogli wyjechać. I wyjazd na drugi dzień... A ten mój kolega mówi: „Ja tu już cztery dni jestem na tym dworcu; zawsze ustawiam się na końcu, żeby nie dostać się do pociągu.” Ja się już od tej pory jego trzymał. Byłem więc jeszcze w tym Wiedniu trzy dni. Zawsze ustawialiśmy się na końcu; tak że nie było dla nas miejsca w pociągu. Ale oto przyszło zawiadomienie, że wszyscy mają udać się do koszar i wypełnili nami 73 pułk fizylierów (Füsilier-Bataillon 73)......"

Więcej: http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=2&t=121899
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...
  • 3 months later...

Chciałbym jeszcze na chwilę wrócić do mojego postu z dnia 2008-11-10 z godz. 09:29:03. W Międzylesiu też odnalazłem ślady wojny. Obok aktualne zdjęcie budynku, który był świadkiem tamtych wydarzeń. 70% budynków tutaj zostało zniszczonych, a pozostałe wyglądały tak jak ten. Warto o tym pamiętać, szczególnie że obecnie miejscowe szpitale w zielonym Międzylesiu są odwiedzane" przez ludzi z całej Polski. Z prawej strony budynku jest widoczna strona południowo-wschodnia, od której to strony szedł nieudany pancerny atak Sowietów w dniach 30-31 lipca oraz 1 sierpnia 1944. Potem 10 września 1944 z powodzeniem od tej strony atakowali Kościuszkowcy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam,jak w temacie mieszkam w Radości już prawie 40lat a dom mój zbudowany był w 1937r. Z opowieści dziadka słyszałem że w około 44roku mieszkali u nas trzech oficerów rosyjskich przez okres miesiąca lub dwóch. W odległości 100m od domu są stanowiska haubic, ponoć po salwie porannej wyleciały wszystkie szyby, w mim i okolicznych domach. Ponoć dziadek i inni mieszkańcy zanieśli parę szyszynek spirytusu i jedzenia żeby przetrawili działa dale o jakieś 500m (czy tak było nie wiem). Na ulicy Wilgi 5 na działce stały dwa działka przeciw lotnicze niemieckie, to u kolegi w domu, babcia jego opowiadała iż z jej pokoju zrobili Niemcy stajnie i trzymali tam konie. Znam ulecę Czołgistów (turkusowe linie)na jej końcu znajduje się stara leśniczówka, obok niej zaczyna się wykop przypominający rów melioracyjne ale jest za szeroki i za głęboki 4-5m szer.i 2-3m głębokości(zaznaczony na czerwono). Kolegi dziadek który mieszkał tu przed wojna powiedział że nie było tego rowu przed 1941rokiem i jest za głęboki i za szeroki na rów melioracyjny.W nim znalazłem parę bardzo ciekawych skarbów.Kieruje się on do niewielkiego stawu (Czarny Staw zaznaczony biała plamą)Przy samym stawie jego szerokość osiąga 5-6m i wysokość ponad 3m, gdzie łagodnie wychodzi z ziemi na południowy-zachód gdzie jest dukt do torów, wzdłuż niego biegną stanowiska KM,okopy i większe stanowiska dział. Stanowiska zaznaczone zielonymi prostokątami. Na tej drodze znajdują się 2 groby tzn.ŻN Poniżej na zdjęciu znajduje się budynek wcześniej opisany jako sztab sowietów przy ul.Planetowej33 zaznaczony żółtym kwadratem obok niego w kierunku wschodnim około 300m prowadzi ścieżka do drogi wzmocnionej cegłą tzn,(rakadowej) jest to odcinek niewielki około 400-500m zaznaczony na różowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,chciałem sprostować w poprzednim poście informacje o działkach przeciw lotniczych na ul. Wilgi 5. Nie były to Niemieckie ale Sowieckie działka i były wkopane do połowy w tarasach wycelowane w kierunek zachodni. Babcia kolegi opowiadała jeszcze jak przeszli Sowieci za nimi przyszli Ukraińcy co rabowali co się dało, lecz obok w domu mieszkała Ukrainka i uratowała ponoć jego babcie przed mordem. Podobno nie byli zadowoleni że tu mieszka Ukrainka i ukradli tylko obraz babci(jej portret).

W Międzylesiu na ul. Pożarskiego na łuku drogi na tyłach fabryki niedaleko stacji benzynowej stoi dom w który uderzył pocisk wyrywając połowę ściany narożnej. Ślady odłamków które poryły tynk widać do tej pory na ścianach. Dalej zmierzając ul. Kajki przecinając Trakt Brzeski po prawej stronie jest cmentarz wojskowy Polsko-Sowiecki. Dalej na tej samej ulicy jest kościół św.Feliksa miał on wierze o wysokości ponad 100m na której siedzieli Niemcy obserwując warszawę i bitwę ze wschody. Sam kościół ucierpiał i nosił bardzo dużo śladów od kul i pocisków (teraz ma nowa elewacje). W bramie wjazdowej jest wybetonowany łuk i w którym są wmurowane cześć pocisków a niektóre naprawdę spore 122mm i większe Obok w lasku jest sporo umocnień i dołów po wybuchowych po pociskach.

Z Międzylesia kierując się na wschód w kierunku Zerznia na jego przedpolu stały oddziały abwery. A oto kawałek jego historii:
1 IX. 1939 r. wybuchła II wojna światowa. Sąsiedztwo Gocławia, na łąkach którego w 1938 r. zaczęto budować lotnisko cywilne dla Warszawy, ściągnęło na Wawer, Las, Zerzeń, Zbytki i in. nalot bombowców już pierwszego dnia wojny. Teren został obrzucony bombami zapalającymi, od których spłonęło kilka chat. W połowie miesiąca wojska niemieckie otoczyły pierścieniem Warszawę i rozpoczęły dwutygodniowe oblężenie. Niemcy zajęli wszystkie miejscowości gminy Wawer, rozlokowali się w opuszczonych domach i w budynkach szkolnych. Na skraju wsi okopała się artyleria, która ostrzeliwała Saską Kępę, Grochów i Pragę.

Wiele grup usiłowało przedostać się na Pragę przez tereny nadwiślańskie. W nierównej walce na polach Miedzeszyna, Zerzenia, Zbytek, Lasa i innych zginęło przeszło 100 żołnierzy. Po zakończeniu walk o Warszawę zawiązał się Społeczny Komitet, który zajął się ekshumacją zwłok poległych i przeniesieniem ich do wspólnej mogiły na parafialnym cmentarzu w Zerzeniu. Pamięć poległych 106 żołnierzy polskich uczczono jeszcze podczas okupacji masywnym pomnikiem, na szczycie którego umieszczono orła z rozpostartymi skrzydłami. Pomnik szczęśliwie przetrwał okupację i ciężkie walki o wyzwolenie Warszawy i Pragi 1944 / 45.

12 VII 1941 r. rząd Generalnej Guberni nakazał oddanie dzwonów kościelnych na złom do celów wojennych. Parafia dysponowała dużym dzwonem, zwanym „Kazimierzem”, dwoma mniejszymi dzwonami i sygnaturką, która została ukryta przed hitlerowcami i nie znalazła się w spisie. W naradzie, dotyczącej tej kwestii, wziął udział ks. proboszcz, kościelny Zbigniew Latoszek, zastępca wójta gminy z Zastowa, Stanisław Dróżdż i jego szwagier Szczepan Rosiński. Postanowiono zdjąć i ukryć największy i najcenniejszy dzwon „Kazimierz”, a oddać sygnaturkę. W nocy, z zachowaniem największej ostrożności, zdjęto i zakopano zabytkowy dzwon, a do składu złomu, w którym pracowali ludzie z ruchu oporu, oddano spisane trzy sztuki. Dzwon „Kazimierz” w stanie nienaruszonym przetrwał okupacje i wydobyty po wojnie służy wiernym od czasu odbudowy kościoła.

Na omawianym terenie działał głównie Związek Walki Zbrojnej przekształcony w 1942 r. w Armię Krajową oraz, w mniejszym stopniu, Bataliony Chłopskie. Obie organizacje wykorzystywały dla swoich celów jedyną tolerowaną przez okupantów organizację – Ochotniczą Straż Pożarną. Oddział OSP we wsi Las grupował młodzież z pobliskich wsi: Las, Zbytki, Zerzeń, Zastów, Kuligów. Stale organizowano zbiórki bez wiedzy okupanta, poświęcone głównie sprawom ruchu oporu.

Z okolicznych wsi werbowano ochotników do Armii Krajowej. Powstał oddział liczący ok. 60 ludzi z Zastowa, Zbytek, Lasa i Zerzenia, który jako pluton 798 „Wieś” wchodził w skład VIII kompanii, IV rejonu, VII Obwodu Armii Krajowej, Kryptonim „Obroża”. Wzorując się na tajnej organizacji harcerskiej „Wawer”, zmobilizowano także grupę 15 chłopców do Małego Sabotażu, kryptonim „Skarpa”. Organizacja jako całość miała przygotowywać teren do ogólnego powstania według planu „Burza”. Doraźnie zaś brała udział w przyjmowaniu lotniczych zrzutów, niszczeniu w urzędach spisów kontyngentów czy osób wyznaczonych do pracy w Niemczech oraz w poszukiwaniu broni i amunicji po walkach z września 1939 r.

Latem 1944 r., gdy do Warszawy zbliżał się front i mosty wiślane znalazły się pod silną kontrolą hitlerowców, zgrupowanie AK „Wieś” otrzymało rozkaz organizowania przerzutów przez Wisłę ludzi, broni i amunicji. Nocne przeprawy ciągnęły się do połowy sierpnia, tj. do momentu utworzenia regularnego frontu. Obsadzanie przedpola praskiego siłami Wehrmachtu, wzmożenie kontroli ludności osiedli przyfrontowych oraz łapanki mężczyzn do prac przy umacnianiu frontu zmusiły do zaprzestania akcję.

Wyzwolenie Warszawy w styczniu 1945 r. i przesunięcie się frontu na zachód umożliwiło powrót mieszkańcom do opuszczonych domów, choć niebezpieczeństwem były liczne miny i niewypały na drogach, polach, w obejściach gospodarczych. W Zerzeniu zniszczony był kościół, plebania wraz z zabudowaniami, budynki szkolne. Zdewastowane były mieszkania i budynki gospodarcze.

W lutym 1945 r. starosta powiatu sporządził dla władz wojewódzkich bilans strat ludzkich w okresie okupacji hitlerowskiej, jego liczba wynosiła ogółem 57,5 tysiąca ludzi. Po wojnie nastąpił długi i mozolny okres wrastania regionu podstołecznego w organizm Warszawy.

Kościół w Zerzeniu był zniszczony w 80%. Staraniem ówczesnego proboszcza Józefa Zagziłła i parafian odbudowę świątyni w stanie surowym zakończono w 1950 r., a wieżę odbudowano dopiero w 1976 r.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Witam, oto kawałek drogi ceglanej wspomnianej w poście powyżej. Jak i kiedy i po co został zbudowany nie wiem (pytałem starszych ludzi nikt nic nie wie ,czeski film), coś mi się wydaje ze parę osób wie ale nie chce mówić, jakoś tajemnica czy coś. Na mapce G. maps zaznaczony zielona strzałka (52.189488,21.197937)
Gdyby przedłożyć jej odcinek, doszła by do skrzyżowania ul. Czołgistów i Wolęcińskiej, tam gdzie zaczyna się ten rów (podobno melioracyjny. Pewne fakty można sobie ułożyć samemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta droga została zbudowana przez Niemców (polskim rękami) w czasie wojny. Wykorzystali oni do tego cegły ze zburzonej w 1939r. Warszawy. Rowy w rejonie Radości przypominają mi ten opisany wyżej rów w okolicy Mikanowa, który był zbudowany (polskim rękami)i wykorzystany przez Niemców do obrony latem 1944r.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, zrobiłem znowu mała mapkę sytuacyjna Radości. Moja mapka przestawia kawałek drogi ceglanej(kol. czerwony)(kol. żółty domniemany odcinek drogi ceglanej na którym stoją domy a z drugiej strony rośnie po części troszkę lasu).Idealnie pasuje zbudowanie tej dogi od PKP Radość do skrzyżowania ul. Czołgistów i Wolecińskiej gdzie znajdują się mega rowy. Może niemiaszki mieli plan zbudować jakieś schrony lub coś innego. Tam jest bardzo wiele stanowisk i jeden bardzo dziwny, kwadrat wymiary około 50mx50m otoczony wałem ziemnym 40-50cm. Obok dwa dziwne wykopy prostokąty o wymiarach szerokości 3-4m i długości 6-7m gł około 70-90cm (obecnie), wykopane równolegle do siebie i prostopadle do owego placu (zaznaczone na różowo w białym okręgu). Może przygotowania na jakaś budowle??? kolor ZIELONY stanowiska i okopy, CZERWONE koła ważniejsze i stare budynki. RÓŻOWE koła to doły o średnicy 5-6m moze leje lub stanowiska dział??? Pomarańczowy kwadrat sztab? polowy Sowiecki???

PS. Rów biegnący równolegle z ul. Wolecińska przechodził niegdyś na druga stronę torów do lasku przy salonie Toyoty gdzie łączył się z innymi stanowiskami.

Czy możliwe jest że starych okopów przerobiono na rowy melioracyjne?????

TU mapka--- [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1636de2df0543a32][IMG]http://images43.fotosik.pl/335/1636de2df0543a32m.jpg[/IMG][/URL]

PS dożyce foto placu i tych wykopów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
dot wątku z dn 2008-11-03 ten czołg to nie żadna legenda, wiem dokładnie w którym miejscu całkiem niedaleko hipotetycznego miejsca końcowego ranienia pod drzewem Geringa. Jeśli ktoś jest zainteresowany to służe informacjami pzdr Tytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie otrzymasz tutaj na forum bardziej stosownych sugestii, to spróbuj może nawiązać kontakt z:
Muzeum Broni Pancernej Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych im. Hetmana Polnego Koronnego Stefana Czarnieckiego w Poznaniu
ul Wojska Polskiego 84
60-628 Poznań
tel +48 61 857 51 66
http://www.muzeumbronipancernej.pl/
Jest to pewnie sytuacja przerastająca możliwości uczestników tego forum.

Chętnie zapoznałbym się z Tobą i Twoją wiedzą, proszę o kontakt na mój e-mail.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
od jakiegoś czasu zajmuję sie historią Parysowa. obecnie zbieram różne relacje i źródła dotyczące II wojny światowej. z ciekawością czytam opisy kol. elapsys. bardzo mnie ineresują źródła dotyczące bitwy 27 lipca lub inne informacje. jeśli można to poproszę o nie lub możliwosć kontaktu e-mail. pytanie do innych uczestników dyskusji czy posiadaja jakieś wojenne zdjęcia Parysowa i najbliższych wsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie