pol Napisano 9 Luty 2004 Autor Napisano 9 Luty 2004 Witam wszytkich , mam małe pytanko dla tych co kopali na takich miejscach , chodzi mi konkretnie o nasypy koejowe.Czy wykorzystywane on były jako polowe ochrony dla stanowsisk ogniowych , jeżeli były usytuowane w poprzek frontu???Proszę o potwierdzenie lub zanegowanie mojej opini, jeśli możecie to przy okazji pochwalcie się co wyciągneliscie przy takich nasypach i może podzielcie się jakims wskazowkamipozdro pol
mac Napisano 9 Luty 2004 Napisano 9 Luty 2004 He he, wyciągnąłem całe stado śrób od torów. Grzie nie piśnie tam śróba.
mietek Napisano 9 Luty 2004 Napisano 9 Luty 2004 Kontymuuję pytanie, może się załapię na jakiegoś specjalistę:))))Co jeśli jest linia obrony biegła wzdłuż nasypu kolejowego"? Gdzie były stanowiska: przed nasypem, w nasypie z przodu, w nasypie w tylnej części, w pewnej odległości od niego?Tak dumałem kiedyś, dumałem i chyba w nasypie, tylna część, ewentualnie za nasypem aby prowadzić ogień do celów pojawiajacych się na jego szczycie?
Gość Napisano 9 Luty 2004 Napisano 9 Luty 2004 Z tego co wiem to przy torach da się wiele znaleźć.Np. pod moim domem to chopaki całe worki węgla znajdują .I to dziennie po kilka. Ale trzeba uwazac na Strusie bo bardzo szybko biegaja po torach. A musicie wiedizec ze z takimi strusiami to nie ma zartow. Z pozdrowieniami dla wszystkich prawdziwych poszukiwaczy i odkrywcow !Wujek Staszek!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.