mihura Napisano 22 Marzec 2008 Autor Napisano 22 Marzec 2008 WitamPochwalcie sie czym kopiecie. I jak rozwiązujecie problem z korzeniami?Pzdr.
ensiferum3 Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 No ja zazwyczaj przegryzam korzenie a tak na serio to saperką przecinam:)wesołych świąt
thomson Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 Szpadel i od czasu do czasu saperka fiskars ergo 2500 /Wesołych świat :) _/
SYLSTER Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 Ja tam kopię koparką,a czasami łyzeczka od cherbaty,haha.Wesołych Świat.
dr.tommy Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 Natomiast ja, tu kolegów zaskocze kopie nogami zwłaszcza w piłkę.. ha ha ha Wesołych Swiąt i smacznego jajka i owocnych poszukiwań.
martian. Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 http://www.bron.pl/index.php/content/view/full/1543Troszkę ciężko, ale daje radę;)))
Łukasz Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 Witam!DET 75. Trochę wprawy i nawet porcelana wychodzi cała.Wesołego Alleluja!Pozdrawiam, Łukasz
leśnik303 Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 Glanami:)A tak w ziemi to saperką.Zdrowych,wesołych świąt i zasobnych miejscówek!Pozdro:)
rudy992 Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 ja dla odmiany szuflą :P a tak naprawdę tak jak wszyscy saperką
Łukasz Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 Saperką? Nie widziałem tego od lat... Tym można bawić się w piaskownicy :-)FISKARS. /i powinno być wszystko jasne/Wracam do stołu. :-) Smacznego!Pozdrawiam, Łukasz
Marcin z Lasu Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 Pewnie nie będę oryginalny - FISKARS rządzi. Kiedyś zasuwałem profilowanym szpadlem fiskarsa. Niedawno odkryłem saperkę" fiskarsa - też profilowany trzonek, bardziej zaostrzony grot no i długość odpowiednia do kopania w pozycji klęczącej - bardzo wygodne :)
justomen Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 czy saperka fiskarda jest warta swojej ceny ok. 160 zł
Marcin z Lasu Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 Hmmm... Pytanie trudne, bo dwuczłonowe - rozpatrzmy każde z nich osobno:1. czy saperka warta swej ceny? - TAK - kosztuje w sklepie około 50 zł.2. czy saperka warta jest ceny 160 zł - NIE - lepiej kupić za 50 zł.POZDRAWIAM :D
thomson Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 Ja kupilem super saperkę do lasu i na pole za 60 zl. (oczywiście fiskars) Długość 79 cm _}
ColdDemons Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 Ale @justomen miał na myśli saperkę fiskarsa, która faktycznie kosztuje 160zł., a nie szpadel 3/4 o którym piszecie.
to17071990 Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 A ja bedę oryginalny bo saperkę zrobiłem już dawno (zniechęcony małymi możliwościami saperek dostępnych do kupna)z niczego innego jak ze szpadla po prostu. Zmieniłem kształt powierzchni tnącej i podostrzyłem solidnie. Trzonek zmieniony . Całość skręcana na śrubę motylek. Nie ma porównania do innych saperek .
Marcin z Lasu Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 Ja miałem na myśli produkt Fiskarsa o nazwie SAPERKA ERGO- długość 80 cm. Kolega Thomson chyba też o tym samym pisał.Pozdr.
ColdDemons Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 No właśnie, a @justomen mówił o innej saperce fiskarsa...składanej.
justomen Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 tak składana z trzech cześci w jedną, ale uchwyt z jakiegos tworzywa
Marcin z Lasu Napisano 23 Marzec 2008 Napisano 23 Marzec 2008 Taak - mógł to zaznaczyć - byłoby jaśniej:)Oglądałem ją chyba kiedyś w sklepie - wydaje mi się, że składaność" tej łopatki osłabia konstrukcję i jakoś nie widzę jej jako podstawowego narzędzia do grzebania w ziemi+korzeniach+kamieniech... Może jestem zaślepiony - ale Saperka ERGO naprawdę wymiata - zwarta i mocna konstrukcja - praktycznie jak zwykły szpadel, przy czym jej wymiar uważam za idealnie dopasowany do gabarytów dorosłego człowieka i idealnie nadaje się do kopania a klęczkach". Saperka składana chyba ciut za mała...
ensiferum3 Napisano 24 Marzec 2008 Napisano 24 Marzec 2008 Ja nie kupiłem swojej saperki moja babcia kopała w ogródku rosyjską saperką którą znalazła po froncie" tylko że trzonek zmieniony na dłuższy i idzie jak żyleta".:)wesołych świąt
justomen Napisano 24 Marzec 2008 Napisano 24 Marzec 2008 jak jade samochodem na wykopki to niema tematu. ale lubie czasem rowerkiem pojeździc a wtedy przydałaby sie mała składama i dobra saperka. na moniaki tez niezabieram szpadla.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.