Hel - muzeum i plany zagospodarowania

[Kobieras39]

witam ktos wie jak wygladaja dalsze plany muzeum obrony wybrzeza i plany zagospodarowania półwyspu?zauważyem ze z roku na rok wiecej miejsca plażowego ale i też smieci w lesie . Czy ktos coś wie o remontach baterii bo widziałem w wakacje ze coś dłubano.
pozdrawiam

[Marcin Pe]

Trójka" (czyli ziemniaczany) - do remontu w 2008 (rozpoczęcie - ogrodzenie, osuszenie, szansa na ciekawe zagospodarowanie)
Jedynka" (obecnie łączność) - jak marynarka odpuści (za miesiąc, rok, albo wcale - niezbadane są wyroki...)
Cyplowa - kontynuacja prac z 2007 - dalsza renowacja, w miarę możliwości uruchamianie mechanizmów, itp.

(powyższe plotkarsko, o konkrety pytaj www.helmuzeum.pl )

Kolej wąskotorowa muzealna" - materiały się gromadzą, 2008 remont i przystosowanie do ruchu taboru , 2009 uruchomienie pierwszego odcinka łączącego działobitnie. Ponawiam apel (i dziękuję za odzew) o namiary na opuszczone cegielnie, w których stoją wraki lokomotywek.

(powyższe ode mnie konkrety)

Kolej wąskotorowa ogólnohelska", przejęta od wojska - potencjalny inwestor nabrał wody w usta, chyba nic z tego nie wyjdzie
(powyższe zasłyszane podczas wizyty na Helu siakiś czas temu)

mp

[XANTOS]

Na stronie http://www.helmuzeum.pl/index.php jest wzmianka o uporządkowaniu i odrestaurowaniu przez MOW stanowiska nr 4 baterii Laskowskiego. Czy ktoś posiada zatem fotki z fazy po-remontowej? Nie byłem tam z 3 lata i chętnie bym zobaczył co się zmieniło.

[Gunship!]

Sierpień 2007 miło mnie zaskoczył pracami przy starej 4" z 31 BAN. W końcu jest szansa żeby to wszystko ładnie wyglądało.
Tego sierpnia pewnie też zawitam. :) (jak co roku)

[Marcin Pe]

Mam nadzieję, że będzie to samonakręcająca się karuzela - wiecej atrakcji = więcej turystów = więcej kasy z biletów = więcej prac renowacyjnych = jeszcze więcej atrakcji = jeszcze więcej turystów = ......

Jak na razie w Muzeum tendencja wzrostowa, drugi rok a odwiedzających 40% więcej. A w 2008 dojdą jeszcze zwiedzający starą czwórkę" jak to ładnie określiłeś :)

A gdyby tak połączyć Schlezwiga z 31 BAM trasą wąskotorówki, starą trasą wzdłuż brzegu, po śladzie tej z 1939..... Ech.....

[Marcin Pe]

Tfu, BAN miało być ;)

[Gunship!]

No stara trasa wąskotorówki na cypel byłaby doskonałą atrakcją turystyczną, wzbogaconą w trakcie jazdy o teren akietówki" oraz pozostałości BRU.
Z drugiej strony najazd niecywilizowanej rodzimej stonki turystycznej... może być groźny.

[Marcin Pe]

Sęk w tym, że potencjalny inwestor/operator wąskotorówki ma inną zupełnie koncepcję (puszczenie kolejki od ratusza, przez teren stacji PKP Hel, na linię do portu wojennego, a potem trasą do bunkrów amunicyjnych Schlezwiga. Zresztą znasz to z 750mm.pl) Pal licho koncepcję, ale sprawa ucichła dwa lata temu, samorząd zaczyna tracić cierpliwość. Dobrze, że muzeum konsekwentnie realizuje swoją koncepcję kolejki wewnętrznej.

[Marcin Pe]

Groźny? Najgroźniejszy jest element złomiarski. Stonka oglądając z okien wagonika, wzrokiem umocnień nie popali :)

[Gunship!]

Podpalić nie podpali ale wierz mi że czasami potrafią działać bardziej destrukcyjnie niż złomiarze :)

[Kobieras39]

no nie przesadzajmy turystyka musi w tym miejscu kwitnąć ludzie muszą przyjezdzać zeby to sie nakręcało wiecej ludzi= wiecej$$ - wiecej ciekawych wydarzen oraz renowacja
pozatym ludzie lubią takie atrakcje a na paredziesiąt lat je zamaskowano i brakowało troche informacji o walkach na Helu w 39 r
pozdr

[Marcin Pe]

Coś w tym jest... Najlepsze wspomnienia z Helu mam z lat 80tych, kiedy to na skraju Władka stała barierka, samochodem można było się dostać tylko za przepustką (pierwsze sito - wjazd na teren Parku Krajobrazowego), w Jastarni pustki, plaże puste, czyste, mikołajek rósł sobie wszędzie, a we wrześniu wzdłuż torów wąskotorówki rydze można było zbierać na kilogramy, co ja mówię, dziesiątkami kilogramów...
A na wydmach leżała w łodkach amunicja do szturma (skorodowana) i do mausera (nówki, i nikt tego nie podnosił!!)
Stary reżimowiec jestem, ot co ;)

[Gunship!]

Ale ja nie mówię że jestem przeciwnikiem ruchu turystycznego!
Mówię tylko że niekontrolowana stonka turystyczna może powodować też pewne straty.
Hel to dla mnie takie moje magiczne miejsce, nie tylko ze względu na eton" i historię walk ale to coś" specyficznego.
Łącznie byłem tam ponad 20 razy a patrząc na to iż mam dopiero ćwiartkę na karku i mieszkam w odległości 420 km to niezły wynik :) Od 5 lat jestem tam co roku i widzę zmiany. Pamiętam jak na S-H rosły sosny i pomysły na militarne atrakcje turystyczne dopiero raczkowały...
Wracając do sedna czyli stonki turystycznej przypomina mi się jedna sytuacja sprzed kilku lat gdzie w muzeum w Malborku wszystkie napisy i tablice były w kilku językach, poza jednym... Po polsku (bez tłumaczeń na inne języki) było napisane NIE PLUĆ NA PODŁOGĘ" :)

[Gunship!]

Marcinie masz rację - beton nieremontowany ma w sobie coś specyficznego, coś co straci po tym gdy zostanie odświeżony i włączony mocno w ruch turystyczny.
Ja lubię Hel z przełomu sierpnia i września. Jest ciepło, szarańcza wybywa i jest spokojniej - nigdzie nie muszę się przeciskać jak sardynka.

Pamiętam jak musiałem na 3" stanowisku z 13 BASu zwracać uwagę dzieciakom żeby nie używały parasola od maskowania jako drążka do ćwiczeń gimnastycznych. Ich opiekunowie oburzyli się jak to mogę dzieciom zwracać uwagę i byli bardzo zdziwieni że to jest zabytek.

[Kobieras39]

no w sumie jednak rzeczywiscie cos w tym jest bo jak byłem trzy lata temu było dość pusto a w tym roku tłumy na cyplu i full śmieci;-/
ale no to tacy ludzie cóż my Polacy mamy skłonności do degradacji środowiska nas otaczającego , co do renowacji to te w jastarni obiekty troche dziwnie rzeczywiscie wygladaja jakies to kamo dziwne ;p

[Marcin Pe]

Ee, a ja tutaj na Jastarnię złego słowa powiedzieć nie dam akurat. Na Sokole" prażyłem się całe wakacje od 1980 do 1988 rok w rok. Wrosłem w niego, byłem świadkiem znalezienia kompletnego karabinka mauser, sam znalazłem zamek, 3 metry od brzegu. To była właśnie magia autentyku, smak, zapach betonu sprzed lat. Byłem dzieciak, ale całkiem świadomy, jeżeli idzie o historię września. I jak to dzieciak, jeszcze z wyobraźnią nie przytępioną codziennością pogoni za kasą. Cuda się działy, łaziłem w stronę Kuźnicy, raz byłem niemieckim żołnierzem, raz polskim obrońcą, edukowałem bandę rozwrzeszczanych czechów, też dzieciaków, którzy gęby otwierali ze zdziwienia, jak im opowiadałem, co TU GDZIE STOIMY się działo 40parę lat temu. Minęło parę lat...
Jak w 1999 zobaczyłem dospawane barierki i grilla, to we mnie tąpnęło...
Magii lat 70, 80 nie wróci już nic, ale wszytsko lepsze niż widok z 1999.

Więc choćby kamo nie zgadzało się z historycznym odcieniem, choćby harcerz przebrany za żołnierza a'la 1939 pilnujący Sabały miał na głowie zamiast korkowej salamandry hełm pokryty błyszczącym lakierem samochodowym ;) to ... ch. z tym! Jastarnia uratowana, Jastarnia doczekała się opieki, plansz edukacyjnych, w bunkrze jest elektryka i szczątkowe wyposażenie!

[Kobieras39]

marcin jestes z Helu?

[Marcin Pe]

3/12 z Helu, 9/12 z Wrocławia :)
To jeśli idzie o miesiące :)