Skocz do zawartości

wielka niewiadoma.


rebe

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy poszukiwacze w najbliższym czasie planuję zakup nowego detektora.Przeglądam rożne oferty, z których najbardziej jestem skłonny wybrać x terrę- 70, Tesoro Tejon, lub Whites MXT Tracker. Moje pytanie brzmi którą z nich wybrać ?.
Do niedawna chodziłem z Rutusem Solarisem , ale nie byłem do niego całkowicie przekonany. Zainteresowany jestem wykrywaczem do poszukiwania monetek. Za wszelkie sugestie z góry dziękuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzę z Solarką od roku i jestem do niej przekonany:).

Kumpel poszerzył swój potencjał o 70tkę, którą mogłem obserwować przez parę dni w terenie ( jak trzepiemy to co najmniej 5 godzin non stop ) i trochę nią pomachać.
Podoba mi się ten sprzę i biorę go pod uwagę przy następnym zakupie.

Solarkę jednak zatrzymam z 2ch względów - po zimowej promocji otrzymasz za używaną tyle co kot napłakał", a sprzęt jak się z nim osłuchasz jest dobry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie ceny poleciały w dól, ale i dolar stoi nisko to i maszynki z USA też potaniały. Trochę boję się wykrywaczy bez wyświetlacza. W solarisie bardzo częste popiskiwanie doprowadzało mnie do szewskiej pasji, ale tam mogłem posiłkować się wyświetlaczem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już chodzisz z Solarką to zanim się przesiądziesz na coś innego też z nim pochodź, sam chodzę z ludźmi uzbrojonymi w XLT, DFX GTI2500 i jakoś nie odstaje a nie raz najlepiej obłowiony wracam. Znaczących skoków jakościowych wierz mi wcale nie będzie, a nawet na początku będzie o wiele gorzej, bo z każdą z tych wykrywek trzeba się bedzie osłuchać i nie jest to proces na kilka dni a niektóre nigdy Ci nie podejdą. Mi np DFX mimo iż doskonały i świetnie wyważony jak dla mnie, za żadną cholerę mi nie lezy, a już kilka razy do niego podchodziłem. Po prostu mam wrażenie, że nie śpiewa w mojej tonacji :).
Solarka DFX i inne to zasięgowo praktycznie ta sama pólka, różnice są minimalne, jeden będzie lepiej łapał nikiel inny cieńkie srebro a inny np złote ogniwka od łańcuszka, dyskryminacja jak już wiele razy pisałem to śliska sprawa, jest fajna ale w naszych warunkach to na plaży na polu za dużo można stracić. Nie tak dawno wygrzebałem cieńkie sreberko a DFX wskazywał je jako folie, innym razem żelazne buczenie na mixieA okazało napoleońską armatnią kulą, a DFX widział to jako złoto przykłady można by mnożyć.

Najważniejsze, mieć to szczęscie, że akurat na Twej scieżce leży obiekt, potem mieć to szczęscie, że obiekt lezy na tyle dobrze by dał sygnał , kolejne szczęscie to, że akurat nad nim machniesz cewką czyli machniesz tak by był w stożku penetracji, i kolejne byś machnał z dobrej strony by dał sygnał, bo co niektóre obiekty dają sygnał na przemiatanie akurat z jednej strony.

Ja do Solarki przekonałem się dlatego, że chodząc w kilku nie raz sprawdzamy sobie nawzajem niepewne sygnały i nigdy jak dotąd sie nie zdarzyło by niepewny sygnał łapany przez jedną z wykrywek nie był łapany przez drugą, różnice byłe co najwyżej w identyfikacji z korzyścią raz na jedną raz na drugą stronę. Dla przykładu GTI 2500 jest najlepszy jeśli chodzi o identyfikację dużego żelaznego śmiecia który często daje sygnał jak ładny kolorek, często wystarczy lekko poruszyć ziemię by GTI od razu zaczął terkotać na żelazo podczas gdy reszta wykrywek się jeszcze wacha :).

I tak bym na Twoim miejscu zrobił, umówił się i pochodził z tymi którzy mają inny sprzęt poróbował, porównał czy ich sygnał łapie Twój i na odwrót itd itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie