f35jsf Napisano 15 Grudzień 2007 Share Napisano 15 Grudzień 2007 ...tylko prawie na całej powierzchni wyglądała jak Twoja w zaznaczonym miejscu. Tak wygląda po wstępnym czyszczeniu z września. Do tej pory niczym jej nie dotykałem(brak czasu). Nieśmiało pojawia się świeża rdza. Stara nie została zdarta dlatego tak się dzieje. Jak widać na fotce zostało troszkę oryginalnej farby. To wszystko można doczyścić, oczywiście potrzeba na to od kilku do kilkunastu godzin pracy. Trzeba się babrać coby farby nie zniszczyć, bo jak słusznie zauważył Matrix14xxx oryginalna farba to skarb".Pamiętaj tylko nic na siłę, nic w godzinę. Renowacja to bardzo czasochłonny zabieg i trzeba dużo kombinować:)))Pozdrawiam f35jsf. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pioniu73 Napisano 16 Grudzień 2007 Share Napisano 16 Grudzień 2007 post na czasie ...to jest puszka w złym stanie ! ! , mam ją od paru dni i nie wiem jak się za to zabrać ....w środku widać nawet ocynk....czy przetrwa piaskowanie ?, na razie to łapie wilgoć na balkonie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pioniu73 Napisano 16 Grudzień 2007 Share Napisano 16 Grudzień 2007 kolejna fotka :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
f35jsf Napisano 16 Grudzień 2007 Share Napisano 16 Grudzień 2007 Jeżeli nie przetrwa piaskowania to nie ma co płakać, po prostu pewnych rzeczy uratować się nie da i z tym też trzeba się pogodzić.Ja bym po pierwsze zabrał z balkonu:))) po drugie zrobił elektrolizę. Potem, zależy co by zostało, zastanowiłbym się co dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pioniu73 Napisano 17 Grudzień 2007 Share Napisano 17 Grudzień 2007 Za pózno .piaskowanie się odbyło.. wrzery jak cholera ,lepiej było to moczyś potem delikatnie oczyścić , a na końcu potraktować Hammerajdem (tak sie chyba piszę )PIASKOWANIA NIE POLECAM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
f35jsf Napisano 17 Grudzień 2007 Share Napisano 17 Grudzień 2007 Możesz pokazać fotki?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pioniu73 Napisano 17 Grudzień 2007 Share Napisano 17 Grudzień 2007 Puszkę zostawiłem w robocie ale fotki zrobię i zapodam ...ale mam pytanko .czy przed malowaniem ubytki wypełnić szpachlówką czy malować tak jak jest...Biegać w tym nie będę bo ma wisieć na manekinie. Teraz wygląda jak malowana srebrzanką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 18 Grudzień 2007 Share Napisano 18 Grudzień 2007 Piaskowanie piaskowaniu nie równe! Pomaluj szpachlą (rodzaj podkładu), po przeszlifowaniu mniejsze ubytki znikną. Na lusterko" to raczej się nie uda, zbyt wiele szpachlowania i szlifowania.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomson Napisano 18 Grudzień 2007 Share Napisano 18 Grudzień 2007 NIE SZPACHLUJ!!!!!!!. Na co . To tylko traci wartość histoeyczną. KTO TERA SZPACHLJE. Jak jest już wyczyszczona topomaluj olejem silnikowym i wysztarczy. Nic się nie maluje !!!!! Tylko olej i basta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pioniu73 Napisano 18 Grudzień 2007 Share Napisano 18 Grudzień 2007 nie , no coś tam trzeba pomalować jakimś RAL - em 6006 . bo tera to wygląda jak puszka po masce P - gaz LORDA VADERA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pioniu73 Napisano 18 Grudzień 2007 Share Napisano 18 Grudzień 2007 fot nr 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 18 Grudzień 2007 Share Napisano 18 Grudzień 2007 Pzry Ralu bym się nie upierał. Osobiście preferuje Humbrola, 1/2 30 i 31 lub 111. Olej silnikowy to kiepski pomysł, raczej wosk.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomson Napisano 18 Grudzień 2007 Share Napisano 18 Grudzień 2007 Właśnie , ze olej. JEST NAJLEPSZY. Ludzie zrąbało was całkowicie. Tylko malujeta i szpachlujeta i NIC WIĘCEJ. Eksponat powinien wyglądać jak najbardziej oryginalnie. POZDRAWIAM thomson:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 18 Grudzień 2007 Share Napisano 18 Grudzień 2007 Olej silnikowy jest najlepszy, jak sama nazwa wskazuje - do silników. Do konserwacji są inne specyfiki.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matrix14xxx Napisano 18 Grudzień 2007 Share Napisano 18 Grudzień 2007 po 1 olej silnikowy nie jest wchłaniany przez stalpo 2 olej silnikowy bardzo niszczy farbe.Ludzie ropa jest najlepsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gwiazda1010 Napisano 20 Grudzień 2007 Share Napisano 20 Grudzień 2007 Ja też pracuję nad puszką - blacha taka sobie - z małymi dziurkami szczegolnie w dnie. Jakiś chołop trzymał w niej smar az po samą górę :-( najpierw wybralem smar, później moczenie w ropie żeby te resztki smaru na dnie i ścianach poszly pływać" i teraz zastanawiam się nad piaskowanie ze względu na budowę puszki (trudno dostępne miejsca do czyszczenia. później szpachlówka, farba i jak funkelnówka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jasiek_M Napisano 23 Grudzień 2007 Autor Share Napisano 23 Grudzień 2007 I tak dobrze że smar trzymał, bo mar zawsze jakieś właściwości antykorozyjne ma... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gwiazda1010 Napisano 23 Grudzień 2007 Share Napisano 23 Grudzień 2007 W sumie racja - lepiej smar niż coś innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pioniu73 Napisano 23 Grudzień 2007 Share Napisano 23 Grudzień 2007 Witam ponownie ,oto piaskowana pucha ,ten RAL 6006 nie jest taki zły ,podobno do farby dodaje się 40 % matu moim zdaniem jest to za dużo 20 % starczy bo wtedy wychodzi pół mat ,no i mógłby wpadać trochę w szarość ...........Proszę , podajcie wymiary wszystkich pasków nośnych ,. zaczepowych , oraz ten od zamknięcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sigi77 Napisano 23 Grudzień 2007 Share Napisano 23 Grudzień 2007 witamja wyłapałem puszkę, w której gospodarz trzymał karbid i trochę jego zostało na wewnętrznych ściankach. Jak byście proponowali to przeczyścić. Sama blacha wygląda na zdrową ale jest zardzewiała z zewnątrz. Nie mam dostępu niestety do piaskarki. Zamierzam zabrać się za nią watą metalową żeby zobaczyć co jest pod korozją. Potem się zobaczy co dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pioniu73 Napisano 23 Grudzień 2007 Share Napisano 23 Grudzień 2007 pomalowana puszka wyglądała za świeżo , za nowo . postanowiłem więc trochę postarzeć ją papierem ściernym w miejscach możliwych wytarć w warunkach naturalnych .........i efekt myślę że dość fajny ........Tylko dajta mi wymiary tych paseczków .....pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cross Napisano 24 Grudzień 2007 Share Napisano 24 Grudzień 2007 WitamNo nie wiem czy warto było się tak męczyć... Niektóre rzeczy poprostu trzeba walnąc do garażu bez dalszych ingerencji :)Dla porównania tą puszkę kupiłem za 15 zł na Kole.pzdrcross Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cross Napisano 24 Grudzień 2007 Share Napisano 24 Grudzień 2007 wnętrze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomson Napisano 24 Grudzień 2007 Share Napisano 24 Grudzień 2007 Ale zawsze milej coś samemu wykopać i odrestaurowac niż kupić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregfm Napisano 26 Grudzień 2007 Share Napisano 26 Grudzień 2007 Każdy ma swój pogląd na wygląd eksponatu. Odnośnie środków do konserwacji. Po kolejnym okrzyku radości mojej lubej w stylu znowu coś przywlokłeś i będzie przez miesiąc śmierdziało"postanowiłem sam coś poeksperymentowac. Tym bardziej że większośc węglowodorów nie jest wskazana dla alergików. Stanęło na tym że używam płynnej parafiny, do kupienia w aptece jak ktoś woli to może byc z zapaszkiem miętowym zamiast brisa czy innego preparatu. Pomyślności w Nowym Roku! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.