Skocz do zawartości

Zniszczony punkt medyczny.


Rekomendowane odpowiedzi

jotes- obsada zamka została. Nie da się jej podnieść, jedynie powoli przetaczać ale w takim tempie i to z głębokiego wąwozu gdzie nie da się wjechać samochodem to pewnie do lata. Będzie szybciej poczekać na śnieg i spróbować na sankach;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to już obiecane zdjęcie z tego samego terenu. To były czasy. Wszystko rozsypane w promieniu 4-5 metrów. Teraz ciężko znaleźć metr, który nie jest przeszukany. Blachy 1./A.R 68 od nr 246 do 260 plus jedna połówka battr. Th. Kan. 664 (664 bateria Artylerii Kolejowej Theodor-Bruno 24cm), kałamarze, pióra, resztki lampy naftowej, papierów. Na zdjęciu nie ma odznaki szturmowej i gapy" z czapki, które wyszły jeszcze dzień później. Szkoda tylko, że część odznak była nadtopiona od ognia, a z części zostały tylko metalowe bryłki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czarnykot- nie wiele z nich zostało. Większość była pootwierana i się spaliła. Nawet cienkie pudełka mosiężne z igłami i strzykawkami były pootwierane i nadtopione. Tylko jedną całą udało mi się skompletować. Po oczyszczeniu wieczka okazało się, że były angielskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj no to zdjecie jest kapitalne, sam tez sie kiedys nadzialem na smietnik z tym ze byly to fanty popalone. Juz o tym w wielu watkach pisalem ale nigdy zdjecia nie dalem.. Wyszlo mi i innym (ztego co wiadomo) lacznie ponad 20 sztuk plus odznaki itp calosc na przestrzeni kilku metrow kwadratowych. Widac te 3 z lewej strony alu ztopione. Adr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie