Skocz do zawartości

wyprawa na Pz.W.87....


krzysiekkow

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
trafienie calkiem sympatyczne ale...
no własnie ale nic na biorko wszystko do ziemi z powrotem szkoda ale lepiej nie ryzykowac!!!
dzien udany w 1005 zwlaszcza na 4 wyprawe !!!
Napisano
Ja tak przy okazji zapytam kolegów ,,po fachu'':P Czy jeżeli znajdujemy samą lotkę, która ma zbitą spłonkę czy można jednoznacznie stwierdzić, że jest ona bezpieczna??
Napisano
A skad mozesz wiedzieć czy jakiejś pordzewiałej lotki nie opiszą jako ARSENAŁU?
Pozdrawiam
P.S.
Pamiętaj w zależnosci od tego kto Ciebie ewentualnie nada lub komu sie narazisz i w zaleznosci od tego kto będzie pisał protokół zagrożenie terrorystyczne rosnie wraz z brakiem wykształcenia i obycia protokólanta.
Napisano
Lotki luski odlamki itp klamoty zawsze zostawiam, nie zebym sie bal zaistniec w mediach ;->, ale z duzo bardziej prozaicznej przyczyny, mianowicie srednio mi sie usmiecha taszczyc kilka kilometrow po gorach plecak pełny zlomu i w zwiazku z tym nawet ceny w punkcie skupu mnie nie bardzo przekonuja ;->

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie