maras2 Napisano 8 Październik 2007 Napisano 8 Październik 2007 WitamSłynna bitwa nad Kaczawą - czy ktos tam ostatnio był i szukał? Czy napoleońskie guziki jeszcze podchodzą" pod sprzęcik? Szykuję sie tam na wyprawę ale zapytać zawsze warto...
krystian-szabla Napisano 15 Październik 2007 Napisano 15 Październik 2007 no coz byle mtam ostanio i w sumie kicha ;/
Leuthen Napisano 15 Październik 2007 Napisano 15 Październik 2007 Mój znajomy kiedyś kopał w tamtych rejonach i coś tam wykopał (jakieś kule armatnie czy coś w ten deseń, guziki chyba też). Generalnie radziłbym sięgnąć najpierw do jakiejś pozycji traktującej o bitwie (bardzo obszerny jej opis jej np. w pracy Mariusza Olczaka Kampania 1813" wydanej przez Wydawnictwo OPPIDUM w 2004 r.). Nie jest to szczególnie wdzięczne miejsce do kopania, m.in. ze względu na warunki atmoferyczne podczas bitwy - np. praktycznie nie da się tam znaleźć kulek muszkietowych.
maras2 Napisano 15 Październik 2007 Autor Napisano 15 Październik 2007 Olczaka właśnie studiuję. Ale nie wiem jak ma się poszukiwanie do tego, że w czasie bitwy padał deszcz i było błoto? Że wszystko głęboko zalega? Zdziwiło mnie stwierdzenie kolegi Leuthena, że prawie nie da się znaleźć kulek muszkietowych - tego powinno być w sumie na kilogramy - tak mi się zdaje. A gdzie guziki? :(Mam miejsce, gdzie stacjonowały wojska jednego z korpusów. Kulek muszkietowych od cholery, trochę ozdóbek, no i guziki też się trafiają - gwardyjskie i pułkowe. Dlatego tak się zdziwiłem. A Olczak jest super - tyle tam tego, że...Czy jest może jescze jakieś podobne opracowanie traktujące Kampanię Napoleona na dolnym śląsku? W sumie Olczak daje rady, ale zapytać warto.Pozdrawiam
Leuthen Napisano 15 Październik 2007 Napisano 15 Październik 2007 ie wiem jak ma się poszukiwanie do tego, że w czasie bitwy padał deszcz i było błoto"dziwiło mnie stwierdzenie kolegi Leuthena, że prawie nie da się znaleźć kulek muszkietowych - tego powinno być w sumie na kilogramy - tak mi się zdaje."Proponuję doczytać do końca opis bitwy u Olczaka - będziesz wiedział czemu sądzę tak, jak napisałem. Generalnie chodzi o wpływ pogody (w tym przypadku ulewnych deszczy) na niezawodność muszkietów...Czy jest może jescze jakieś podobne opracowanie traktujące Kampanię Napoleona na dolnym śląsku?"Pisz jaśniej, jeśli można. Chodzi Ci o kampanię 1813 r. czy też np. działania zbrojne w latach 1806-1807?
maras2 Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 Racja - nie doszedłem jeszcze do tej bitwy bitwy, więc dzięki za oświecenie mnie:)Generalnie chodzi mi o działania zbrojne na dolnym śląsku pod dowództwem Imperatora. W sumie to dobrze, że nie ma za dużo kulek muszkietowych, bo to czasami zmora dla poszukiwacza...Za wszelkie info dziękujęMarek
Leuthen Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 Kampania 1806/1807 na Dolnym Śląsku nie doczekała się do tej pory całościowej publikacji w języku polskim, ale to powinno się zmienić w przyszłym roku. Wydawnictwo OPPIDUM (to od Kampanii 1813") ma wydać obronioną w tym (czy też zeszłym) roku w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego pracę doktorską Patrycjusza Malickiego o militarnych i ekonomicznych skutkach pobytu Wielkiej Armii na Śląsku w latach 1807-1809. O ile się orientuję, po rozbiciu Prusaków pod Jeną i Auerstädt, na Śląsku operował IX Korpus Wielkiej Armii pod dowództwem Hieronima Bonapartego, który m.in. oblegał Wrocław. Podczas tej fazy wojen napoleońskich oblężone było poza tym m.in. Kłodzko, a także jedyny raz w historii szturmowana była twierdza w Srebrnej Górze (nie zdobyta, ale np. na Chochołach prano się ostro na bagnety) oraz doszło do szeregu potyczek - na Ziemi Kłodzkiej m.in. pod Bardem, Kłodzkiem i Świerkami. Nie można zapomnieć oczywiście o polskich ułanach i bitwie pod Strugą w 1807 r. (będzie o tym w listopadowym Odkrywcy").
maras2 Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 Jestem pod wrażeniem wiedzy kol.Leuthena - wielkie dzięki za zainteresowanie tym tematem. Teraz od razu przechodzę do samej bitwy nad Kaczawą. Tam musi coś jeszcze coś być...Pozdrawiam
Leuthen Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 Ależ ja nie twierdzę, że nad Kaczawą nic się nie da znaleźć - po prostu sądzę, że nie za dużo będzie tam kul muszkietowych :-)Epoka napoleońska na Śląsku nie jest jakimś szczególnym tematem moich zainteresowań - bardziej interesują mnie o pół wieku wcześniejsze wojny śląskie Fryderyka II (stąd moje pseudo: Leuthen - Lutynia ---> bitwa 5.12.1757 :-) ).
krystian-szabla Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 ciezka sprawa byla z tymi muszkietami podczas deszczu ... niedawno mielismy numer na rekonstrukcji bitwy nad kaczawa, ktora odbyla sie na terenie palacyku w Warmatowicach (sorki jesli zle napisalem) w srodku bitwy zaczelo lac........ ale jak ktos oslonil skalke szmata to i tak mogl strzelac ... Leuthen byles na rekonstrukcji bitwy o Lutynie ?
Szwajcar Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 A jednak kulki da się znaleźć:-) W niektórych miejscach w całkiem sporych ilościach. Tzn na całym pobojowisku trafiają się te zgubione", natomiast w niektórych miejscach po ilości widać że sporo strzelali. Ale te mogą być ze starć które miały miejsce na polu bitwy w maju czy czerwcu. Za to miejscami trafia się sporo kartaczy (Podejrzewam że z ostrzału baterii Barenkampfa w początkowej fazie bitwy). Ale trzeba mieć szczęście i trafić na odpowiednie miejsce - ja szukając cały dzień w miejscu najcięższych walk nie trafiłem na kompletnie nic związanego z bitwą. PS. Jest ktoś chętny na pokopanie nad Kaczawą?
maras2 Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 w środku bitwy zaczęło lać" - hmm, natura chciała, aby było tak, jak prawie dwieście lat temu :-)Nawet nie wiedziałem, że odbywają się rekonstrukcje bitew z tych czasów - jest może jakieś forum albo stronka miłośników tych czasów? Gdybym wiedział wcześniej, to na pewno bym był przy tej rekonstrukcji.Kol. Szwajcar - ja bardzo chętnie wybrałbym się na taką wyprawę z kimś. Jezeli jesteś konkretnie zdecydowany - to daj znać, czy to na priva czy tu na forum.
Szwajcar Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 Wstyd się przyznać ale nie wiem jak się wysyła privy na tym forum:-) W czwartek dam znać, prawdopodobnie będe miał czas w ten weekend ale nie jestem pewien. Jak nie to lipa bo we wtorek mam mały zabieg i myślę że przez miesiąc nie pójdę w teren...
Leuthen Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Leuthen byles na rekonstrukcji bitwy o Lutynie?"Tak, krystian-szabla, byłem i nawet pisałem o tym w wątku o tej rekonstrukcji na podforum Grupy rekonstrukcyjne, inscenizacje", gdzie zresztą Ty się też dopisałeś (o Waszym dowódcu, co spartolił robotę ;-) ). PS Nie itwa o Lutynię" ale itwa pod Lutynią" (sorry, ale rymując można stwierdzić: Historycy tak mają, że się czepiają" :-)))) ). PS 2 Kiedyś się z chęcią wybiorę na rekonstrukcję bitwy nad Kaczawą - wiem, że są od lat, ale jakoś nigdy nie dotarła do mnie z wyprzedzeniem wiadomość Gdzie i kiedy" :-(PS 3 Na polu bitwy nad Kaczawą stało pierwotnie wiele pomników przypominających dramatyczny dzień 26 sierpnia 1813 r. Najokazalszy z zachowanych, wzniesiony w 1908 r. i odrestaurowany w 1996 r., stoi na nadrzecznym wale we wsi Dunino. Dziś tablice w czterech językach poświęcone są pamięci poległych w bitwie nad Kaczawą". Pierwotnie tablice sławiły zwycięstwo, a na jednej z nich znajdował się fragment stylizowanego na ludową balladę wiersza Ernsta Moritza Arndta Pieśń o feldmarszałku", który po polsku mógłby brzemieć tak:A nad Kaczawą, nie szczędząc guzów, Nauczył Blücher pływać Francuzów: Płyńcie, Francuzy, bez portek w dal! Niech was wieloryb połknie wśród fal"[za: Jarosław Komorowski, Pamiątki roku 1813, (w:) Spotkania z zabytkami, lipicec 2003, nr 7, str. 19]
krystian-szabla Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 ach ta moja skleroza :) to od strzelania z muszkietu :P
Leuthen Napisano 19 Październik 2007 Napisano 19 Październik 2007 Jak może niektórzy wiedzą, we wsi Dunino, o której wspomniałem, jest Muzeum Bitwy nad Kaczawą. Czy ktoś się orientuje, czy działa ono jak każde muzeum (czyli w dni... od godz. ... do godz. ...) czy trzeba uprzednio zgłosić, komuś, kto się nim opiekuje, chęć odwiedzenia (a jeśli tak, to komu - i jakieś namiary)?Aha, tak mi się skojarzyła pewna sprawa a propos broni palnej z XVIII i XIX w. i mam w związku z tym pytanie do krystiana-szabli: czy karabin skałkowy i muszkiet oznacza tę samą broń, czy też tych dwu pojęć nie należy stosować zamiennie?
Szwajcar Napisano 19 Październik 2007 Napisano 19 Październik 2007 Klucz do muzeum znajduje się w urzędzie gminy Krotoszyce, jedynie w czasie biwaku historycznego muzeum działa ormalnie".
Paweł28 Napisano 19 Październik 2007 Napisano 19 Październik 2007 Cześć Paweł :)Gdzieś czytałem że to były karabiny. Broń czarnoprochowa, odprzodowa. Nazwa muszkiety jest zerezerwowana dla wcześniejszej broni, zdaje się że muszkiet ma lont, a karabin kurek, ale mogę się mylić. Co do kaczawy to faktycznie, są miejsca gdzie kulek jest sporo. Chętnie się tam wybiorę w najbliższym czasie - jeśli ktoś z Wrocławia chciałby pojechać to zapraszam
Leuthen Napisano 29 Październik 2007 Napisano 29 Październik 2007 Tak prostując nieco wypowiedź Szwajcara - otwieranie muzeum leży w gestii Gminnego Ośrodka Kultury w Krotoszycach. Dzwoniłem dziś do Urzędu Gminy Krotoszyce i tam mnie odesłali. Zadzwoniłem do GOK-u i teraz czekam na telefon od jego szefa :-)
krystian-szabla Napisano 2 Listopad 2007 Napisano 2 Listopad 2007 Paweł28 owszem mylisz sie bo muszkiet tez ma kurek :P a lontowe muszkity byle owszem ale wczesniej
komunacccp Napisano 11 Maj 2008 Napisano 11 Maj 2008 szwajcar musimy sie znow wybrac w teren:) a co do bitwy nad kaczawa to jeszce mozna cos wykopac:) kule, kulki, guziczki ale nie za duzo :)
pastuszek Napisano 11 Maj 2008 Napisano 11 Maj 2008 komuna, a gdzie kopales-na polu bitwy czy mniejszych potyczek??
Poszukiwacz z Legnicy Napisano 1 Wrzesień 2012 Napisano 1 Wrzesień 2012 Witam. Interesuje się kampanią napoleońską na Dolnym śląsku a szczególnie bitwą nad Kaczawą. Parę tygodni temu odszukałem w internecie artykuł o natarciu jeśli można to tak nazwać , artylerii marszałka von Bluchera na pozycje Francuskie rozlokowane na Krowim Wzgórzu. I tu rodzi się moje pytanie: Czy ktoś może podać mi położenie lub aktualną nazwę Krowiego wzgórza?
dziabuch Napisano 14 Wrzesień 2012 Napisano 14 Wrzesień 2012 ... jesteś pewny tej nazwy?W znanych mi pozycjach na ten temat nie ma słowa o takim miejscu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.