Skocz do zawartości

A ja tam wczoraj kopałem...


martian.

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Rzymianie pod Wolborzem
Członkowie grupy kolekcjonerskiej z Piotrkowa, poszukujący ekwipunku żołnierzy walczących w 1939 roku w okolicach Wolborza, wykopali... miecz rzymskiego pretorianina.

Wyszczerbiony oręż spoczywał pół metra pod ziemią. Dwadzieścia centymetrów głębiej odkrywcy wykopali popielnicę i drobne metalowe przedmioty.

- Oniemieliśmy, bo spodziewaliśmy się raczej broni i elementów wyposażenia polskich żołnierzy - mówi Krzysztof Cecotka, jeden z piotrkowskich poszukiwaczy. Według wojewódzkiego konserwatora zabytków, miecz pochodzi z przełomu I i II wieku n.e.

Znaleziska trafią prawdopodobnie do muzeum w Piotrkowie. (emd)
Napisano
Łoł ! Tylko aby w końcu nie stało sie tak jak w Bytowie,chłopak znalazł w Bytowie(gdzieś na pomorzu) i oddał, rzymskie monety, do WKZtu w Słupsku.Domek naiwnego człowieka najechali smutni panowie, po posprzątaniu w mieszkaniu"zarekwirowali sprzęt. W sądzie pierwsze orzeczenie to przepadek sprzęciku i chyba ze 3 stówki grzywny,synek się odwołał i sprawa w toku.
Napisano
Nie chodzi o to, że byłem w tej ekipie ale, że mnie uprzedzili :))) Ja znalazłem tylko kilka monetek i to dużo bardziej współczesnych.
A tak naprawdę to ciekawa sprawa, może coś ze szlakiem bursztynowym związane?
Napisano
No ciekawe czy szukajac mieli wszelkie stosowne papiery i sporzadzali na biezaco dokumentacje poszukiwan tak jak tego wymaga ustawa... ;)
Napisano
dect... No ciekawe czy szukając mieli wszelkie stosowne papiery. A PO CO? Polecam lekturę poniższego artukułu. Takie nastawienie archeo powoduję, że zaczyna się coś zmieniać. Brawo Panowie BRAWO!


http://www.thesaurus.com.pl/gazeta/numer1/cmentarzysko1.html

.
.
.
CirrusCX
Napisano
Chciałem jeszcze raz podkreślić, że mnie przy tym nie było, a temat postu to autoironia (zbieżność w czasie). Ale zgadzam się z poprzednikami co do tego, że powinno tak być jak ww przypadku. Tylko powinni prawnie rozgraniczyć co jest dobrem narodowym a co zwyczajnym hobby, żaden archeolog nie będzie się interesował byle kopiejką, czy awet boratynką", która sobie gnije na zaoranym polu w gnoju jak i wiele symboli narodowych typu orzełki, guziki i inne insygnia z godłem narodowym. Wielu pasjonatów (no może są tacy co kopią tylko dla zysku) pragnie uratować od zapomnienia i zniszczenia pamiątki historyczne na których oprócz nich nikomu praktycznie nie zależy.
Pozdrawiam
Napisano
W tym artykule to piękna historia ! Może powoli dojdziemy do normalności ! Ale ważny jest też codzienny przyziemny aspekt naszych zainteresowań o których pisze Martian !
Napisano
@ CirrusCX

Moze za malo wyraznie to zaznaczylem, ale to byla ironia na te wszystkie pierdolowate formalnosci ktore wszyscy kopiacy powinni zalatwiac, a ktore sa fikcja bo wszyscy najzwyczajniej w swiecie maja to w [wymoderowano]. :)

Pozdrawiam
Napisano
Za PRL z masowością walczonoby tak:

A. - Kolega ma pozwolenie?
B. - Nie...
A. - No to już ma! (I bach mu kwita)



Po roku czasu:
B. - Poproszę kwita...
A. - No wie Pan, teraz to nie takie proste, zmieniły się przepisy, ale dobrze że Pan z tym przychodzi do mnie, zaraz popatrzymy co da się zrobić, ale musi Pan spełnić pewne warunki... :)
Napisano
Dla mnie bez wątpienia na 100%- to muzeum lub konserwator –podał owych znalazców na policje !-tak się muzea odwdzięczają za obywatelską postawę ! – kto następny !
Napisano
tak ale dla dobra znalazców -mogli powiedzieć iż dostali to anonimowo -a gość to zostawił i sobie poszedł -a tak zrazili znowu ludzi -pozdro

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie