neszna Napisano 19 Czerwiec 2007 Autor Napisano 19 Czerwiec 2007 Jaką macie cenę na 1 złoty 1830 we w miarę aktualnym fischer'ze albo krause'm?Dzięki.Pozdrówka.
Luke Napisano 19 Czerwiec 2007 Napisano 19 Czerwiec 2007 A co za różnica? Te ceny nie są adekwatne do rzeczywistości.
neszna Napisano 19 Czerwiec 2007 Autor Napisano 19 Czerwiec 2007 Pytam bo wolę z takich katalogów niż z Parchimowicza a tylko Parchimowicza posiadam.To,że ceny w katalogach to rzecz względna to ja wiem doskonale.
aegirsson Napisano 24 Czerwiec 2007 Napisano 24 Czerwiec 2007 Witam, co sądzicie o cenach monet u pana Parchimowicza,konkretnie jak to wyglada w praktyce ? ja mam podobne zdanie jak kol. Luke. Nie bardzo mogę np. zrozumieć jak to jest, że np. całkiem udane monety lustrzanki z prlu, wybijane rzeczywiście w nakładach małych, kolekcjonerskich, są o wiele mniej warte niż lusterka z ostatnich mniej więcej 10 lat, które tłuką po 50 tysięcy, czy cos w tym stylu ? Kto ustala te ceny ? Oczywiście u tegoż autora napisane jest, że nie poddajemy się naciskom żadnego lobby... Jest to wyciąganie pieniędzy od ludzi przez NBP, oczywiście dla chętnych. Ale w druga stronę to na pewno nie działa, śmiem wątpić, czy jak by ktoś chciał sprzedać w sklepie Mennicy Zygmunta Augusta półpostać, to czy by uzyskał te ileś tam złotych, czy w ogóle by chcieli łaskawie kupic. Pamiętam, jak kilkanaście lat temu kupowałem tam ybaka" piątkę, to babsko ekspedientka podając mi ją, żarła kanapkę. Ale to tak przy okazji tylko, może się coś zmieniło. Jakie jest Wasze zdanie nt. rynku monet tzw. kolekcjonerskich ?
Gafi Napisano 25 Czerwiec 2007 Napisano 25 Czerwiec 2007 Cena to 90, 200,600 zł Zgadzam sie z wami monety w katalogach to kosmos na rynku nie można sprzedać nawet za 1/2 ceny katalogu .Katalogi i Allegro to połączona machina, banda handlarzy dyktuje ceny dla jeleni.
Grzechotnik Napisano 26 Czerwiec 2007 Napisano 26 Czerwiec 2007 To chyba każdy kto siedzi w monetach wie, że ceny na pseudo monety Nordic Gold są sztucznie zawyżane. Toć to cała kampania medialna. Rozpropagowali temat ględząc o kolekcjonerstwie i inwestycji itd i ciągnie się z tego niezłe zyski. Potem i nic z tego nie będzie bo monetki dojdą do jakiegoś pułapu i nigdy go już nie przekroczą a z inwestycji będzie dupa bo nikt tego dalej nie kupi. Za to lustrzanki PRL ciagle mają mnej więcej rzeczywista wartość, choć uważam, że nieco zaniżoną i one powoli ale będą szły w górę zwłaszcza te w dobrych stanach.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.