sanitater Napisano 5 Czerwiec 2007 Napisano 5 Czerwiec 2007 Mietek - byc moze, moze dlatego nie znalazlem do tej pory pojemniczka bez dziurek :D Widze tez, ze na fotce ktora wrzuciles (apteczka z zawartoscia) jest taki plaster jak zamiescilem powyzej.W wakacje postaram sie obfotografowac moje sanitarne zbiory i wrzucic opisane na www.
mietek Napisano 6 Czerwiec 2007 Napisano 6 Czerwiec 2007 sprzwdzilem, opaska brytyjska to praktycznie to samo co niemiecka bo 6,4 mm szerokosci.Zas pojemniki to nie ma reguly, czesc z dziurkami, inne bez. Przy czym w kosmetyczkach z epoki sa zestawy: oba z dziurkami,lub oba bez. A jeden jest na mydlo do golenia, drugi na pedzel. Wiec licho wie czy dziuki maja jakies znaczenie.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora mietek 23:34 19-04-2008
sanitater Napisano 6 Czerwiec 2007 Napisano 6 Czerwiec 2007 Mietek, urokliwe przedmioty. Powiedz mi, czy to sa regulaminowe przydzialowe zestawy, czy private purchase"? Jezeli regulaminowe, to przydzielano je zwyklym zolnierzom, czy tylko oficerom/podoficerom? Zupelnie sie nie orientuje w alianckim wyposazeniu.
sanitater Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Z ciekawostek - manierka sanitarna Luftwaffe (najprawdopodobniej), rzadko spotykana. Produkcja przedwojenna, sygnatura na kubku A.W.G. 38". Granatowy filc, malowane na granatowo zatrzaski z gwiazdkami" i wykończenia z ciemno-brązowej skóry. Po bokach i na dole w sumie trzy szlufki do założenia paska. Dla porównania po prawej zwykła sanitarna Labeflasche.
sanitater Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Pasek po lewej, z klamerka zeby mozna bylo zdjac pokrowiec. Po prawej za to jest zwykla szlufka.
sanitater Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Korek na lancuszku. Wrzucam tutaj bo nie wiedziec czemu nie moge sie zalogowac gdy chce wrzucic post do starego watku o sprzecie sanitarnym ogolnie.PozdrwiamMaciek /Hainrich/GRH Pionier 39"
mietek Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Sa to cywilne, ale uzywali ich oficerowie. Np podobny zestaw jest w MWP w W-wie, wyciagniety z samolotu ktorym rozbil sie Sikorski. Elementy pojdyncze tez byly uzywane przez zolnierzy, np. jako ze z tego co wiem do 1945 byly uzywane prywatne maszynki. No i kupowano wiele rzeczy cywilnych w kantynach i inszych sklepach. W gazetach z okresu ww2 jest wiele reklam kosmetykow (mydlo do golenia, zyletki) skierowanych do wojskowych.Wracajac do medycznych to tez jak braklo czegos wojskowemu do apteczki to szedl do cywilnej apteki i kupowal.
sanitater Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 No tak: tutaj przyklad uzupelniania sobie zaopatrzenia przez WH lekami ze zdobytych krajow - te trzy medykamenty pochodza z jednej niemieckiej apteczki:POLONAPLAST - 5516 Biały przylepiec Kauczukowy - PEBECO SP. AKC. POZNAŃ"
sanitater Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Neurotonin - Zjednoczone zakłady przemysłu farmaceutycznego w Warszawie, Wytwórnia Nr. 1" z boku banderola - Polfa Z.Z.P.FARM.
sanitater Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Tutaj sól - sorry za niska jakosc zdjecia...4 Salt Tablets. Dissolve 2 tablets per canteen or water, or take 1 tablet with 1/2 canteen, preferably during or after eating" Mfg. by EmpireFindingsCO. L.I* City, N.Y"*[Long Island]
sanitater Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Środek: wewnątrz wciąż 4 tabletki. Ciekawi mnie, jak trafiła w niemieckie ręce. Może zdobycz wojenna na Brytyjczykach?PozdrawiamSaniater /Hainrich/GRH Pionier 39"
sanitater Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 * sole, zeby wszystko bylo jasne, nie sol ;)
Stadler Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Saniteter- jak się prezentuje kwestia nap w tym pokro LW? Typowe niemieckie?Ten pokro to albo barzo dobra kopia, albo exxxxxxtra rare przedmiot, gdyż pokrowce na manierki LW generalnie nie istniały w specjalnym kolorze feldblau- były zwykłe ogólnowojskowe. Chyba, że to jakaś odmienna partia akurat.
sanitater Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Stadtler, glowe dalbym sobie uciac, ze gdzies widzialem tez male manierki M31 w kolorze Feldblau...Napy sa typowo niemieckie - z tymi charakterystycznymi gwiazdkami. Tak jak pisalem granatowe, od wewnatrz srebrne, sygnowane GURA 4". Generalnie pokrowiec byl duzo bardziej granatowy, ale wyblakl. Kopia/podroba/inwencja wlasna nie wchodzi w gre - manierke kupilem 11 lat temu, zreszta z pierwszej reki". Potem widzialem taka tylko raz - na niemieckim ebayu, miala jeszcze pasek do noszenia. PozdrawiamMaciek /Hainrich/GRH Pionier 39"
sanitater Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Znalazlem dwa linki jezeli chodzi o granatowy Filc:http://www.combatmilitaryshop.com/shop/step0.php?b_code=B20060301105144&c_code=C20060302123910http://cgi.ebay.it/Feldflasche-der-deutschen-Luftwaffe_W0QQitemZ160123327055QQihZ006QQcategoryZ15503QQrdZ1QQcmdZViewItemPozdrawiamMaciek /Hainrich/GRH Pionier 39"
Stadler Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 To są manierki NSFK- prekursowa Luftwaffe. Sama LW nie uzywała niebieskich pokrowców, chyba, że jakieś pozostałości po NSFK, ale to już raczej jako wyjątki mozna uważać.
mietek Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Pojemnik nie jest brytyjski, to US, NY=New York, choc to Empire moze swiadczyc is firma brytyjska/kanadyjska.W okresie ww2 wiekszosc madykamentow UK byla produkowana wg specyfikacji BPC obowiazujacej od 1911 roku (o ile mnie pamiec nie myli). Czesc bandazy byla robiona wlasnym sumptem (wg podrecznikow pierwszej pomocy jakie mam, a mam rozne od 1924 do 1943)Z reszta zerknij jak wygladaly medykamenty BPCTak wygladaja rzeczy UK jakie jeszcze mam:http://pg.photos.yahoo.com/ph/mietekk2000/album?.dir=4bd1re2&.src=phA to juz poszlo w dobre rece":http://pg.photos.yahoo.com/ph/mietekk2000/album?.dir=8ad3re2&.src=phWidzialem tez pomieszane apteczki, np rzeczy UK i USA.
sanitater Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Mietek - piekny zbior! Co do leku, to przypuszczam ze brytyjski (czyt. z rak brytyjskich) bo z racji wieku apteczki (ok. 1941, 1942) amerykanskie medykamenty nie za bardzo mialyby okazje wpasc Niemcom w rece.Stadler - NSFK powstalo w 1937 r., to nie za bardzo chyba poprzedniczka Luftwaffe... Po prostu szkolili mlodych pilotow, na zasadzie czegos w rodzaju aeroklubu. Bardzo jednak mozliwe ze manierka ktora ja mam tez pochodzi z NSFK, generalnie sa podobnie wykonane z tego co widze na foto. Nie dalbym jej tez zbyt duzej wytrzymalosci w warunkach pojowych, wiec generalnie teza warta rozwagi. Idac tropem ktory podsunales znalazlem taki watek na WAF: http://www.wehrmacht-awards.com/forums/showthread.php?t=161206PozdrawiamMaciek /Hainrich/GRH Pionier 39"
mietek Napisano 7 Czerwiec 2007 Napisano 7 Czerwiec 2007 Byly juz amerykanskie (w rekach brytyjskich). Z USA szly cale ambulanse, plus medykamenty, i to juz bodajze od konca 1939 (moze poczatku 1940?)Byly fundowane przez kogos tam, przyjezdzali tez ochotnicy (ochotniczki) do sluzby medycznej. Dzialal British American Ambulance CorpsPost został zmieniony ostatnio przez moderatora mietek 23:18 07-06-2007
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.