MK Napisano 19 Listopad 2003 Autor Share Napisano 19 Listopad 2003 Otóż to, jak się pozbyć farby olejnej ze sprzętu - np. cholernie przeżartej broni - są jakieś środki chemiczne typu wlej-poczekaj-rozkoszuj się pięknym efektem?Proszę o pomoc bo na paru sprzętach mam taki defekt a wolalbym nie mieć.Ze sportowym pozdrowieniemPotężny Dyrygent Strażackiej Orkiestry Dętej a jednocześnie Niewytworny Tajemniczy Hudraulik DJ ProszęJaCiebie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SWaldek Napisano 19 Listopad 2003 Share Napisano 19 Listopad 2003 WitamChciałbym doczepić się do tematu ponieważ interesuje mnie także jak pozbyć się farby typu złotol" lub coś podobnego z mosiężnej ramy lustra bogato zdobionej róznymi motywami.Rozpuszczalniki nie pomogły, usuwanie mechaniczne raczej odpada, może elektroliza coś by tu dała. Proszę o jakieś opinie, radyDzięki i Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frozzer Napisano 19 Listopad 2003 Share Napisano 19 Listopad 2003 jezeli nie ma elementow aluminiowych to mozesz wsadzic do sody kaustycznej, plyn hamulcowy tez usuwa farbe olejna, ale jest rakotworczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frozzer Napisano 19 Listopad 2003 Share Napisano 19 Listopad 2003 dodam do tego, ze wszystkie metody podane przeze mnie praktykowalem, z racji tego ze jestem modelazem i czasami musialem usunac zle polozona farbe z modelu.pieknie usuwamysle ze rame mozna by bylo wlozyc do plynu hamulcowego, elekrtoliza tez usuwa farbe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 19 Listopad 2003 Share Napisano 19 Listopad 2003 Prosta metoda gotować w proszku do prania. Testowałem na częściach motocyklowych, co ciekawe często zostawała orginalna farba. Najlepszy był IXI.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SWaldek Napisano 19 Listopad 2003 Share Napisano 19 Listopad 2003 Jeżeli chodzi o ramę to nie wiem czy zmieściła by się w balii, chyba sposób z R3 będzie najlepszy. Przypomniałem sobie jak to sąsiad pomalował nowe drzwi garażowe bo majster od murarki mocno poniszczył, farba przez dwa lata solidnie zmatowiała ,kombinował różnie i dopiero pomógł płyn hamulcowy R3 ,po wstępnym pomalowaniu już na drugi dzień farba zaczęła się łuszczyć i dawała się ścierać za pomocą szmatki , po kolejnym zabiegu drzwi powróciły do poprzedniego stanu.Dzięki za przypomnienie, jutro sprawdzę na kawałku z drugiej strony ramyPozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 19 Listopad 2003 Share Napisano 19 Listopad 2003 Gotowałem ramę od Wanderera a raty" obracając. Da się. ;)Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berthie Napisano 20 Listopad 2003 Share Napisano 20 Listopad 2003 Mozesz użyć tak jak pisał Frozzer roztowru sody kaustycznej czyli kreta do czyszcenia kanalizacji. Jest też w sklepach z farbami środek o nazwie scanosol. Jest to środek o konsystencji kisielu który po nałożeniu na przedmiot i odczekianiu chwilę zmiękcza i złuszcza farbę.Obie metody przetestowałem, i daja pozytywne efekty. Kret jest o tani, ale scanosolem można pokryć duże kształty bez konieczności używania jakis wanienek itp.pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MK Napisano 27 Listopad 2003 Autor Share Napisano 27 Listopad 2003 Świetna sprawa z tym proszkiem.Wielkie dzięki!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.