Igor Grożny Napisano 23 Kwiecień 2007 Autor Share Napisano 23 Kwiecień 2007 Drodzy koledzy wczoraj trafiła mi się puszka od maski i nutuje mnie jej zawartość. Lecz zanim ją otworze chciałbym wiedzieć co mam zrobić jeśli tam znajde jakieś dokumenty. Jakiego użyć środka do konserwacji.Prawie jestem pewien, że powinny sie tam znajdować- a to wszysko za sprawą tego, że została znaleziona zdala od jakich kolwiek pozycji i wątpliwa jest sprawa aby jakiś szkop zakopał ją z maską. Czekam na wasze propozycje. Pozdrawiam Igor Grożny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 23 Kwiecień 2007 Share Napisano 23 Kwiecień 2007 Otwieraj i sprawdzaj co jest w środku. Kiedyś znajomy wykopał właśnie puszke po masce która okazała się być trumną jakiegoś zwierzaka. Ktoś zkopał tak prawopodobnie kotka czy coś innego tej wielkości, należy mieć nadzieje że było to martwe zwierze przed zakopaniem.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Barnaba Napisano 23 Kwiecień 2007 Share Napisano 23 Kwiecień 2007 w tamtym roku wynurkowalem butelke po winie bodajze bulgarskim lub wegierskim z okresu przedwojennego, ciezkie grube szklo. butelka byla zakorkowana a w srodku skremowany jakis zwierzak! posypal sie popiol i fragmenty kosci! powaga mam swiadkow:)pzdrBarnaba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igor Grożny Napisano 23 Kwiecień 2007 Autor Share Napisano 23 Kwiecień 2007 Wkońcu ją otworzyłem.Cyrograf jedyne co utożsamia twoją puszke z moją to:,że na jednym z dwóch kapeluszy było piórko z bażanta. Było dlatego, że wszystko polałem benzyną i spaliłem.Liczyłem na jakieś mapki,odznaki-no, ale cóż. Trzeba kopać dalej.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 23 Kwiecień 2007 Share Napisano 23 Kwiecień 2007 Kapelusze były w stanie beznadziejnym czy zanowe? Po co odrazu palić?Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igor Grożny Napisano 24 Kwiecień 2007 Autor Share Napisano 24 Kwiecień 2007 Ich stan oceniam na dobry. Żartowałem z tym że je spaliłem mam je. Może znajdzie sie jakiś chetny na nie. Lecz to nie zmienia faktu, że jestem zawiedziony.Miałem cicha nadzieje na coś wojskowego.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
traper6 Napisano 24 Kwiecień 2007 Share Napisano 24 Kwiecień 2007 A`propos Twojego zawiedzenia. W dziale Towarzyskie odszukaj wątek Kretyni i szczęściarze" i przeczytaj 2 ostatnie posty. Pozdrowaśki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.