israel Napisano 7 Kwiecień 2007 Autor Napisano 7 Kwiecień 2007 Czy ktoś stosował do czyszczenia monet taką myjkę?
Igor Grożny Napisano 7 Kwiecień 2007 Napisano 7 Kwiecień 2007 Od wczoraj zaczełem testować. Będe musiał zastosować jakis dobry specyfik- bo samą wodą to nie zabardzo czyści.Pozdrawiam
dominer Napisano 7 Kwiecień 2007 Napisano 7 Kwiecień 2007 Osobiscie nie stosowalem ale zamierzalem kupic, na szczescie przed zakupem na allegro poszedlem do jubilera i ku jego zdziwieniu poprosilem zeby wyczyscil mi monete tylko myjka ultradzwiekowa, efekt byl kiepski czesc pylu usunela ale nadal nieuwidocznila monety w sposob zadowalajacy-nie ma jak to oliwka :)
Igor Grożny Napisano 8 Kwiecień 2007 Napisano 8 Kwiecień 2007 Mam pytanie? Ile cię skasował ten jubiler za ta monetke.Ta myjka bez środka jest g...o warta.
dominer Napisano 8 Kwiecień 2007 Napisano 8 Kwiecień 2007 Symboliczne 5zlotych za fatyge normalnie chyba kosztuje wiecej chociaz nie dam sobie reki obciac bo nie nosze na codzien monet do czyszczenia do jubilera to byl jednorazowy testowy wypad :) a co do specyfikow to sam sie zastanawialem kiedys jakie mozna by uzyc bo w koncu nie chodzi nam o usuniecie tlenkow czyli patyny a jedynie zanieczyszczen mechanicznych..
rubin Napisano 9 Kwiecień 2007 Napisano 9 Kwiecień 2007 Moja żona kiedyś przez nieuwage wrzuciła w papierze złota obrączke do pieca.Złota a wkoło pasek z piasku diamentowego.Leżała w piecu palonym węglem cała noc i aż do 11 rano.Efekt: cała czarna z nagarem węgla.Udało sie odczyścic właśnie u jubilera ultradźwiękami.Piasek diamentowy niestety sie przepalił ale złoto było wyczyszczone do połysku.Zabieg kosztował 30 zł rok temu.
israel Napisano 9 Kwiecień 2007 Autor Napisano 9 Kwiecień 2007 Witam, czyli do wstępnego mycia monety z ziemi ( a na pewno i innych fantów-wykopków o bardziej skomplikowanych kształtach ) powinna się nadawać, a potem tradycyjnie oliwka z oliwek i szczoteczka do zębów. Na Alle można kupić już za 70-100zł - czyli po 3 pierścionkach lub 20 monetach się zaamortyzuje.Ciekawi mnie natomiast jak to będzie z monetą cynkową lub miedzianą, która uległa wgłębnej krystalizacji.
israel Napisano 9 Kwiecień 2007 Autor Napisano 9 Kwiecień 2007 Czy oprócz Iwana Groźnego ktoś korzysta z tego ustrojstwa przy czyszczeniu monet? Iwan, a jak twoje testowanie?Pocdro i darz dół - israel.
karpik Napisano 9 Kwiecień 2007 Napisano 9 Kwiecień 2007 Ładnie nazwane-wgłębna krystalizacja";)Są to przeważnie wżery- utlenienie się metalu, nie do usunięcia/ naprawy. Czyszczenie szczoteczką(czyszczenie mechaniczne) może usunąć już utleniony metal uwydatniając ww. wżery. Zatrzyma to proces korozji ale monata jaka zostaje pewnie się nie jeden kolega przekonał. Cynkowe monety to porażka dla poszukiwacza(czyszczenie,konserwacja wykopka). Miedz jak szybko nie złapie ochronnej patynki również jest na straconej pozycji.Myjka usunie iechemiczny" nalot pozostawiając patynę- dobre do monet(miedz itp.) w dobrym stanie, sreberek i złota.
Igor Grożny Napisano 12 Kwiecień 2007 Napisano 12 Kwiecień 2007 Israel narazie dałem sobie spokuj z testowaniem, bo większość czasu spędzam w lesie. Jak będe miał czas na zabawe i próbowanie środków to dam znać. Tymczasem wszystkim życze samych sukcesów. Darz dół
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.