Towarzysz Iwan Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 Cóż, z tym zapięciem to kwestia podejścia. A nawet warde" pagony z deckiem" z tektury można bez problemu zdjąć i założyć, naprawdę. Na Wyrach w 2006 roku nie wszyscy mieli gimnastiorki wz.35, część ludzi miała wz.43. Ale zdjęli z nich pagony i postarali się, żeby fakt braku wykładanego kołnierza nie przeszkadzał aż tak.Kol. Snajper-s1 - mam pytanie, jak rozwiązaliście problem wz.35 - szyjecie od podstaw, czy konwersja czegoś współczesnego?Pozdrawiam,BN
kruger Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 kol. Iwan Gimnastiorki wz 35 w których podczas rekonstrukcji wystąpiła radziecka strona Grh San" są szyte od podstaw.Postaram się dzisiaj zamieścić na forum zdjęcia soldata naszej grupy.
Towarzysz Iwan Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 A, coś mi świta, że Kolega mi chyba nawet na pocztę słał zdjęcia takowej - nie pomyliłem się? :)
kruger Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 Tak to ja. W porównaniu do tamtej wymiary patek zostały zwiększone do takich jakie powinny być.
kruger Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 Przygotowania do bitwy. Roznoszenie amunicji" na stanowiska
kruger Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 I sanitariuszki.Teraz możecie ocenić jak byli umundurowani rosjanie na rekonstrukcji w Sanoku
meleskul Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 Gimnastiorki się bronią :) Problematyczne tylko spodnie - czy to wina zbyt nisko owiniętych (zbyt krótkich?) owijaczy, ale przez te spodnie nisko-pumpiaste sylwetka robi się trochę amerykańska... czy polska a la wz.37.Kolor trochę zagadkowy... Czy to są mundury sukienne, czy drelichowe? jeśli to sukno, to kolor taki zimno-szaro-zielony obleci.Czyli jednak można się wyposażyć we wz.35? Gratulacje. Od razu to wygląda inaczej.
ZdrajceV Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 Co do pagonów wz 43 :)Rozumiem było nas 4 ale mi nikt nie wzrocil uwagi zeby zdjac a nawet nie przyszlo mi to do glowy ;/ wiec przepraszam skoro kogos to tak boli ;/Ale akurat z tymi pagonami to mam wytłumaczenie !!Stałem z kolegą przy dziale i non stop walilem wiec pagonny tego koloru mowly o tym ze jestesmy ALTYLERZYSTAMI oni w tych czasch mieli juz pagony na pewno :P W imieniu kolegow przepraszam za pagony jesli cos jescze nie pasi pisac !!
ZdrajceV Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 Zreszta co sie bede byłem i widzialem tez niedociagniecia !!Tez skrytykuje !Dziwiły mnie niemieckie ładownice !Poniewaz zamiast miec ładownice do mauzera to mieli do mosina zwykle doszywane z 1 komora czyli potrojne i przemalowane na czarno przeciez tezz to niewyglada ładownice polskie powojenne ;/Ja z takimi ładownicami polskimi powojennymi maliwanymi na czarno sie nie pokazywał bo jak to wyglada . Ale rekonstrukcja ma odzwierciedlic wyposazenie na maxa albo parodie rekonstrukcyjnaImpreza była fajna ale widzidcie wz 35 tez mi sie wydaje ze nie takiego koloru jest oni mieli takie jasne te gimnistjorki a nie zgniła zielen ;/ ehhhOk tyle kto leprzy ?
meleskul Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 Kto lepszy? Oni w tych zielonych wz.35Ja rozumiem, że Koledze żal, bo sie wykosztował, anikt nie docenia, tylko kołki ciosa na głowie.Ale proszę kolegę Zdrajceva serdecznie - niech sie nie poniża usprawiedliwieniami w stylu ikt nam nie powiedział" - o pogonach To był sprawdzian z historii obowiązkowy, czy realizacja własnego hobby? Jeśli kolega zdecydował się odtwarzać Rosjanina, to Kolegi psim obowiązkiem było dowiedzieć się wcześniej co potrzeba.To tak jakby aktor grający Hamleta usprawiedliwiał się przed publicznością, że ikt mu nie powiedział" w jakim kraju dzieje się akcja sztuki...
razwiedczik Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 To co czepiamy sie ladownic teraz? Fakt ze na jednej fotce jeden rosjanin ma ladownice od mosina 44 a nastepny zwykle skorzane ladownice LWP . Ale juz dajmy spokoj ,bez czepiania. I tak rosjanie w helmach wz 36 i bluzach wz 35 wygladaja naprawde swietnie i co najwazniejsze odpowiednio na dany okres .Naprawde fajnie , gratulacje!
meleskul Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 Te kierzowe ładownice od mosina wz.44 bronią się również - najważniejsze, że paski są rozdwojone u nasady w Y. W 1941 pierwszym były już ładownice tego kształtu, tylko jednolite w kolorze, całe skórzane, jak na tym zdjeciu.Oczywiście, można by walnąć te kierzowe jakiś lakierem, albo chociaż zapastować na ciemny brąż paski i narozniki z jasnej skóry. Wtedy byłyby juz całkiem fajne.Najlepsze byłyby pudełka", wiadomo. Teraz w Do Broni" ponoć coś jest o ładownicach do mosina, BTW
Towarzysz Iwan Napisano 8 Maj 2007 Napisano 8 Maj 2007 Mundurki bardzo fajne. Kolor faktycznie, bardzo zielony... ale nie zmienia to faktu, ze sa naprawde fajne. Co do pagonow - wprawdzie artyleria nie moja broszka (moja zasadniczo ma cztery nogi i rzy), to jednak cos mi sie zdaje, ze pagony to 43 rok.Na dowod:http://www.rkka.ru/uniform/files/arm4.htmKapral Artylerii RKKA w zimowym mundurze, lata 41-43.Co do lepszych i gorszych - Kolega przyjedzie w nowiutkim mundurze wz.93, aby odtwarzac WP z 1939, z ladnym szytym pasem. Bedzie lepiej niz kto inny, w ladnej kopii, a z pasem nitowanym? Albo z rogatywka w zlym kolorze?P.S przepraszam za brak polskich znakow, ten terminal ich nie obsluguje.
ZdrajceV Napisano 9 Maj 2007 Napisano 9 Maj 2007 No wiecie w Moim Imieniu i kolegow przepraszam ze uczestniczyła nas tak duza grupa Ruskich szeregowych !!w Gimnistiorka wz 43 z pagonami !!!Rozumiem ze niektorzy sa starsi maja prace i pieniadze ale chodzac do szkoly niezarabiam bo nie placa mi z chodzenie wiec nie stac mnie na szystko na gimnistiorke wz 43 zbieralem 3 miesiace bo u frankowskiego kosztowała 189 zł z przesyłka !!Nie sramy pieniedzmi ale jednak to co mamy do mundurów to nie jeden by sie powstydzil na zimowke i od 1943 w góre !!Wiec zanim bedziemy miec na wz 35 to zejdzie ! Wiec na nastepny raz Grupa Z Rzeszowa nie bedzie uczestniczyc ze sprzetem i ludzmi w rekonstrukcij z powodu absurdow !!Z tego co widac kazdy sie czepia bo on jest doskonały i anonimowy.Rzeszów Żegna i niepowraca do tego wątku !!
Towarzysz Iwan Napisano 9 Maj 2007 Napisano 9 Maj 2007 Oj, Kolega nas nie do końca zrozumiał.Nie mówimy absurdalnych rzeczy. Trzeba było zdjąć pagony, do kieszeni, przepiąć koc przez ramię i na 75% nikt by się nie zorientował, że macie 43. Wasze mundury, jak sam Kolega pisze, są dobre na późniejsze inscenizacje. Inną sprawa jest moje prywatne zdanie na temat wyrobów pana F, oraz ich błędów, niemniej jednak jest to replika, w której raczej nie wstyd się pokazać.Co do srania pieniędzmi, mało kto cierpi na tę dolegliwość. Gdyby tak było, to zamiast powolnego zbierania, miałbym już dawno full-wypas-hiper-kaczi mundur, ba! jeździłbym na rekonstrukcje jako konna kawaleria, nie zastanawiając się, czy mogę wydać pieniądze na hobby, czy powiniennem zainwestować w lepszy teleskop, oscyloskop, czy inny sprzęt, który jako studentowi mi potrzebny.Gdyby Kolega przyjął krytykę ze spokojem (bo, nie pokłócimy się, sam kolega przyznał nam rację), a nie pisał, że Stałem z kolegą przy dziale i non stop walilem wiec pagonny tego koloru mowly o tym ze jestesmy ALTYLERZYSTAMI oni w tych czasch mieli juz pagony na pewno :P" (swoją drogą, strasznie się koło tyłka kręcimy, najpierw walenie koło działa, a teraz defekacja pieniędzmi ;) ), oraz znajdywał błędy Rekonstruktorów niemieckich, to nikt by już nie pisał nic w tej sprawie - sprawa byłaby zakończona.Pozdrawiam, Błażej Nikiel-Wroczyński
kloss33 Napisano 9 Maj 2007 Napisano 9 Maj 2007 Witam ! Kolego ZdrajceV,nie było tak źle cieszę się że przyjechałeś do Sanoka. Napewno jesteś lepszy od Tych którzy tylko wytykają błędy, a sami nie pokazali się Mamy jeszcze rok na poprawki wspólnymi siłami napewno pokonamy trudności . Jeśli będziesz potrzebował pomocy w dosprzętowieniu pisz . To że Sanok był od samego początku atakowany Wszyscy wiemy . To że impreza się udała jest też Twoją zasługą ponieważ przyjąłeś zaproszenie i przyjechałeś . To samo dotyczy chłopaków z Mielca i Rzeszowa naprawdę jesteśmy im wdzięczni że pomogli nam w organizacji . Sanocka Grupa obecnie liczy 30 osób ,ale z tego co widać lada chwila będzie około 50. Powstaje sekcja wrześniowa , może nie wszyscy do września będą mieli ful wypas ,ale jak mówi przysłowie ie od razu Rzym zbudowano " więc pomału a być może...... Jeśli kogoś to boli to sorry , jeśli myśli że atakując nas od samego początku poddamy się jest w błędzie . Dlatego głowa do góry i do następnego razu .pozdr.
Hindus Napisano 10 Maj 2007 Napisano 10 Maj 2007 Zdecydowanie o Kraków, ale wtedy jeszcze nie byliśmy w UE ;)
kruger Napisano 10 Maj 2007 Napisano 10 Maj 2007 Widzę że naprawdę nie macie sie czego czepić. Przysłowie Nie od razu Rzym zbudowano i Nie od razu Kraków zbudowano występują zamiennie.
ihor Napisano 10 Maj 2007 Napisano 10 Maj 2007 Witam Panów. Pozwoliłem sobie wypowiedzieć się na Waszym forum, pomimo, że nie uczestniczyłem w żadnej „bitwie” – tzn. żadnej z tego okresu historycznego, gdyż zaskoczyła mnie agresywność i jad wypowiedzi, skierowanych pod adresem autorów „scenariusza”. Spodziewałem się raczej, życzliwości i deklaracji pomocy w stosunku do „młodej” grupy, „która chce coś robić”. Tak przynajmniej wspominam początki własnej działalności przed laty, w grupie rekonstrukcyjnej odtwarzającej znacznie starszą epokę. Mam nadzieję, że jest to odosobniony przykład „życzliwości”. Swoją opinię wyrażam, gdyż jak to pisze mój przedmówca „mam takie prawo”. Dokładniej, ponieważ nie jestem znawcą sprzętu tego okresu, poproszę o opinię dostojne grono ekspertów.Zaznaczam, że nie jestem obiektywny, gdyż widziałem „bitwę” i znam osobiście jej „autorów”.Zdjęcia, które pozwalam sobie załączyć, pochodzą z internetu i ukazują świetnie datowaną Bzurę, która była powszechnie reklamowana, nie tylko w mediach lokalnych.
ihor Napisano 10 Maj 2007 Napisano 10 Maj 2007 i kilka cytatów z forum, bogato ilustrowanych ...1. Nawet nie jesteś "śmieszny, tylko "śmiszny. Tak! Mnie to przeszkadza, bo rezygnując z zachowania reali historycznych Wasza impreza przestała być rekonstrukcją historyczną, a zaczęła być zlotem dziadostwa. Nie mieliście mundurów? Trzeba było nie robić imprezy, a jak mieliście mundury późniejsze, to trzeba było zrobić coś z końca wojny. Jednym słowem spieprzyliście sprawę. No tak... ale oczywiście zraz ktoś mi wyskoczy że "najłatwiej jest krytykować. Nie kochani. Najłatwiej to jest mówić że najłatwiej jest krytykować. Konstruktywną krytykę należy przyjąć i wyciągnąć z niej wnioski"
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.