ClintE Napisano 16 Kwiecień 2007 Napisano 16 Kwiecień 2007 Wczoraj odwiedziełem Łosciniec wracając z wypadu na Linie Mołotowa i znalazłem ten kawałek Me-323 obok kościoła pomalownay na zielono jak ktoś wyżej napisał zrobiony z pospawanych rurek przyczepiony do betonowych bloczków był użwyany jako mostek, ale zmieniło się to jakieś 2 lata temu gdy zrobiono 20 m dalej mostek z pradzwego zdarzenia to powiedział jeden ze starszych mieszkańców napotkany nie daleko miejsca. Fotki dodam ale muszę wziąść od kumpla.Pozdrawiam i dzieki egon10 za podanie nazwy miejscowości.
ClintE Napisano 16 Kwiecień 2007 Napisano 16 Kwiecień 2007 Wczoraj odwiedziełem Łosciniec wracając z wypadu na Linie Mołotowa i znalazłem ten kawałek Me-323 obok kościoła pomalownay na zielono jak ktoś wyżej napisał zrobiony z pospawanych rurek przyczepiony do betonowych bloczków był użwyany jako mostek, ale zmieniło się to jakieś 2 lata temu gdy zrobiono 20 m dalej mostek z pradzwego zdarzenia i jest to jedyna pozostałośc po Gigancie, to powiedział jeden ze starszych mieszkańców napotkany nie daleko miejsca , Fotki dodam ale muszę wziąść od kumpla.Pozdrawiam i dzieki egon10 za podanie nazwy miejscowości.
ClintE Napisano 16 Kwiecień 2007 Napisano 16 Kwiecień 2007 Przepraszam ale coś sie popsuło i dodało 2 posty proszę moderatora o usuniecie pierwszego. Z góry thx i jeszcze raz przepraszam.
nicko Napisano 16 Kwiecień 2007 Napisano 16 Kwiecień 2007 Witam.Wczoraj odwiedziłem TO MIEJSCE.W miejscowości łOSINIEC na trasie Tomaszów Lubelski-Susiec skręca się w prawo , legar? ze skrzydła leży, a raczej wisi" nad rzeczką pomiędzy kościołem a szkołą. Dawniej stanowił konstrukcję mostku , a jak się dowiedziałem od miejscowych jakieś dwa lata temu utworzono obok nowu mostek a legar? pomalowano na zielono i pozostawiono jako pamiątkę. Bardzo łatwo jest tam trafić mając na uwadze lokalizację pomiędzy w/w instytucjami". Z tego co mi powiedziano - jak na razie z jednych ust - ME 323 lądował dokładnie obok lub w miejscowości Kunki. Za około 2 tygodnie będę w okolicy ( Rawsko-Ruski R.U. przyciąga jak magnes ) i wtedy jeśli dowiem się czegoś więcej chętnie o tym napiszę. Pozdrawiam.
nicko Napisano 16 Kwiecień 2007 Napisano 16 Kwiecień 2007 Post ClintaE i mój pisne niezależnie, ale jak się okazało przez...dwóch członków tej samej wyprawy, dobrych kumpli zresztą.
michałł Napisano 18 Kwiecień 2007 Napisano 18 Kwiecień 2007 Czesc Egon! Jeśli to Ty to gratuluje szabli! Michał Warszawa
wylye Napisano 1 Lipiec 2007 Napisano 1 Lipiec 2007 Przed chwilą zrobiłem tę fotke - dotyczy omawianego wątku Łosiniec"położenieN = 50°25'33,1'' = 50,42586° = 293125 m (1992)E = 23°17'44,1'' = 23,29558° = 804979 m (1992)pozdrawiam
wylye Napisano 1 Lipiec 2007 Napisano 1 Lipiec 2007 GIGANT POD KUNKAMI (Rewizje Tomaszowskie 16 mar 2007)Ziemia Tomaszowska w swych dziejachi jej mieszkańcy byli niejednokrotnie świad-kami interesujących a dziś zupełnie już za-pomnianych lub nieznanych wydarzeń. Nie-wątpliwie jednym z nich było lądowanie wrejonie Kunek największego samolotu, jakie-go używano w II wojnie światowej. Oto wdniu 27. lutego 1944 r. ok. godz. 14.30 party-zanci ostrzelali nisko lecący nad Rudą Róża-niecką sześciomotorowy niemiecki samolotMesserschmitt Me 323 Gigant, który następ-nie przymusowo lądował na granicy pól Kun-ki-Grabowica. Dziesięcioosobowa załogasamolotu oraz 21 oficerów zdążających zfrontu na urlop do Rzeszy wyszło z wypad-ku cało. Uszkodzony samolot został ubezpie-czony strażą i pod jej ochroną przebywał ażdo lipca 1944 r. Samolot ten był zaprojekto-wany i budowany w kilku wersjach od 1942do 1944 r. w wytwórni Messerschmitt A. G.w Leipheim i Obertraubling a używano gona wszystkich frontach II wojny do transpor-towania materiałów, sprzętu i żołnierzy orazdo ewakuacji rannych.Maszyny tego typu latały m.in. do Afrykii oblężonego Stalingradu. Kadłub samolotuwykonano z rur stalowych, natomiast skrzy-dła z drewna a całość była powleczona impre-gnowanym płótnem. Podwozie liczyło dzie-sięć kół, zaś całkowita długość maszyny wy-nosiła 28,50 m przy rozpiętości skrzydeł 55,24m i wysokości 10,15 m. Każdy z sześciu silni-ków posiadał moc 962 KM (740 kW), masawłasna Me 323 to 27 ton, zaś startowa 43 tony.Samolot osiągał prędkość maksymalną 250km/h przy zasięgu maks. 1100 km i mógł prze-wieźć 100. żołnierzy lub 60. rannych wraz zpersonelem medycznym. Przestrzeń ładunko-wa mieściła 10 ton, zaś uzbrojenie maszynystanowiło 7 km i 2 działka kal. 20. mm.Z nadejściem wiosny 1944 r. Niemcy przy-stąpili do naprawy samolotu i budowy pasa star-towego z okrąglaków pozyskiwanych z pobli-skiego lasu, obrobionych belek skonfiskowa-nych mieszkańcom okolicznych wsi a takżepłatów grubej blachy perforowanej. Kilkakrot-nie podejmowane próby startu maszyny zakoń-czyły się jednak niepowodzeniem, stąd Niem-cy po wymontowaniu najcenniejszych podze-społów wywieźli je a pozostałość spalili.Dziś o tym ciekawym zdarzeniu pamięta-ją tylko najstarsi mieszkańcy a realną pamiąt-ką są pozostałości konstrukcji kadłuba wyko-rzystane w Kunkach i Łosińcu do wykonaniamostków, zaś w Suścu zejście do MorskiegoOka wyłożone arkuszami perforowanej bla-chy. Z kolei gminna wieść niesie, że okoliczniproducenci bimbru bardzo sobie chwalili mie-dziane rurki z Giganta, które posłużyły dowykonania aparatury destylacyjnej.
grec Napisano 26 Sierpień 2007 Napisano 26 Sierpień 2007 Witam !Wreszcie udało mi się dotrzec do tego Suśca. Wiele się zmieniło, teren jest teraz ogrodzony. To Coś czemu zrobiłem zdjęcia byc może pochodzi z me 323, ale może to tylko resztki starego ogrodzenia. Tych elementów mostka (z Było nie minęło) nie udało mi się znaleźc.
grec Napisano 26 Sierpień 2007 Napisano 26 Sierpień 2007 Na niektórych kawałkach widac przestrzeliny.
grec Napisano 26 Sierpień 2007 Napisano 26 Sierpień 2007 To ta opisana droga. Podobno wyłożony tym był pas startowy.
grec Napisano 26 Sierpień 2007 Napisano 26 Sierpień 2007 Do fkot,Wiem gdzie rozbił się niemiecki samolot pod Szczebrzeszynem. Mam nadzieję, że uda mi się w tym roku jeszcze sprawdzic miejsce. Chłop miał jeszcze niedawno skrzydła (do nakrywania dołu z ziemniakami) i kabinę. Może coś mu jeszcze zostało. Samolot mieli pod koniec wojny zestrzelic partyzanci gdy podchodził do lądowania. Pilot wypadł i się spalił. Mój ojciec jak był łebkiem, stawiał mu krzyżyk. Teraz trudno pewnie będzie znaleźc to miejsce, tak z 50m kw do sprawdzenia. No, jak będę wiedział więcej to się odezwę.Pozdrawiam, grec
aro57 Napisano 27 Sierpień 2007 Napisano 27 Sierpień 2007 HEJ daj znac GREG jak bedziesz potrzebowal ludzi jestem z Zamoscia i chetnie pomoge lub pouczestnicze trzeba cos wkoncu wyrwac wiekszego z zamojskiej ziemi pisz na aro57@wp.pl
fkot Napisano 3 Wrzesień 2007 Autor Napisano 3 Wrzesień 2007 Witam serdecznie!Szczerze mówiąc nie spodziewałem się aż takiego odzewu, jestem bardzo mile zaskoczony. Z tego miejsca chciałbym bardzo podziękowac wszystkim, którzy podzielili się w tym temacie swoimi informacjami i zdjęciami. Wasza pomoc jest nieoceniona- naprawdę :)Ad Grec:To o czym piszesz to kolejny bardzo ciekawy wątek w tej sprawie. Ja podobnie jak aro57 równiez z checia deklaruje swa pomoc. Jestem z Zamoscia, mam wykrywacz, mysle ze moge sie do czegos przydac. Zreszta byłaby to bardzo wielka przyjemnosc wlasnymi rekoma odkrywac historie swojego regionu! W razie czego pisz na flycat@o2.pl . Osobiscie jeszcze we wrzesniu wybieram sie na ex niemieckie lotnisko w okolice Duba (a moze ktos bylby chetny jechac ze mna? :) ). Efekty wyprawy przedstawie zaraz po powrocie. Postaram sie tez w koncu zebrac do kupy wszystkie dotychczasowe informacje jakie dzieki Waszej i swojej wiedzy do tej pory zgromadzilem. Sporo sie tego zdazylo uzbierac i szkoda zeby sie zmarnowało. Pozdrawiam!
aro57 Napisano 29 Wrzesień 2007 Napisano 29 Wrzesień 2007 Do fkot i jak byles tam na Dubie po okolicach na gospodarstwach sporo plyt lezy a poza tym daj jakis cynk na gg 4544552 lub email aro57@wp.pljestem zainteresowany tematem ostatnio slyszalem ze ktos z okolic zamoscia ma spoko fotki z naszych lotnisk a poza tym wiecie ze na Dubie stacjonowaly makarony wiem o tym poniewaz dziadek mojej zony pochodzi stamtąd i pracowal u nich jako nastolatek Pozdro od arka z zamoscia
aro57 Napisano 29 Wrzesień 2007 Napisano 29 Wrzesień 2007 a poza tym jeszcze sti tam taki pomnik kolo duba wysoki jakas kapliczka lub cos slyszalem ze niemcy chcieli je wysadzic czy zniszczyc i podobno nie udalo im sie
fkot Napisano 16 Luty 2008 Autor Napisano 16 Luty 2008 Witaj aro.Nie bylem w Dubie, ale wybieram sie na dniach. Dzisiaj bylem w Klemensowie, ale nic nie udalo mi sie znalezc.Tak sie zastanawiam swoją drogą czy istnieja gdzies plany tych lotnisk? Ktos sie orientuje?I trzecia kwestia. Moze ktos bylby chetny na wspolny wypad? :)
grec Napisano 16 Luty 2008 Napisano 16 Luty 2008 Witam !Widzę wątek wypłynął. Co do mojego" wraku. Mój ojciec popytał no i co się okazało, dwa - trzy lata temu ktoś wytargał od tego chłopa, kabinę, śmigło, chyba skrzydło, podobno silnik i sporo innych części. Zostawił kilka czy kilkanaście stówek i powiedział, że to na złom. Pewnie po to by nie robic apetytu rolnikowi na większą kasę. Tak że został ino szkop ;) Jeżeli ktoś zainteresowany, wieś nazywa się Rozłopy, koło Szczebrzeszyna, lecz na większe szczątki samolotu już bym nie liczył. Powinny byc jakieś ślady w miejscu rozbicia. No i historia do wyjaśnienia.Każdy starszy chłop powinien znac miejsce, a lasek nazywają Krzaki".Pozdrawiam !grec
fkot Napisano 16 Luty 2008 Autor Napisano 16 Luty 2008 Dziękuje za cynk Grec. Jestes moze z okolic?Tak patrze na mape i widze, ze Rozlopy to kilkanascie metrow od miejsca gdzie dzisiaj bylem, szkoda ze nie wiedzialem o tym kilka godzin temu :) Rozumiem, ze te Krzaki" to lasek w ktorym rozbila sie maszyna, tak? Znasz moze jakies charakterystyczne elementy terenu dzieki ktorym moznaby poznac to miejsce? Bo jak dzisiaj patrzylem tych laskow tam jednak troche jest. W innym razie, pozostanie mi tylko okoliczna ludnosc. Zeby tylko spotkac jakiegos starszego chlopa" :)
dusts Napisano 17 Luty 2008 Napisano 17 Luty 2008 Witam!Przypadkiem mam cos co jest związane z tematem.Tuz po wyzwoleniu" miedzy Zamosciem a Sitancem tereny dzisiejszej obwodnicy spadl lub raczej awaryjnie lądowal niemiecki samolot, prawdopodobnie Ju87 .Zanim przyjechali ci z razwiedki to miejscowy milosnikawiacji zdązyl wymontować kompletny sztuczny horyzont.Zdjecie niebawem.
fkot Napisano 18 Luty 2008 Autor Napisano 18 Luty 2008 To czekamy :)Ja byłem wczoraj z kolegą w tych Rozłopach. Rozmawialismy z wieloma ludzmi, ale pana ktory rzekomo mial posiadac sprzet nie znalezlismy. Natomiast okazalo sie ze inny pan z ktorym rozmawialismy byl naocznym swiadkiem walki powietrznej nad wsią. Jeden samolot rozbil sie tuz kolo jego domu (podobno patrol niemiecki nie mial juz co zbierac, maszyna splonela, nie mniej szczatki pewnie do dzis leza w ziemi), drugi spadl (lądowal?) w okolicach Nielisza. W najblizszej przyszlosci wybadamy sprawe.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.