lstarzyk Napisano 14 Styczeń 2007 Autor Napisano 14 Styczeń 2007 Myślę że ten temat był już ruszany , ale jestem nowym użytkownikiem forum i chciałbym to jeszcze powałkować .Dużo się mówi o zaletach i wadach poszczególnych modeli .Ja właśnie rozglądam się za X70 czytam wszystko co możliwe i zauważyłem , że zaśmiecony teren to bolączka większości monetkarzy. Macie zapewne doświadczenia z takim terenem . Chciałbym poznać Wasze zdania na temat modelu który radzi sobie najlepiej w takim terenie , oraz technice jaką stosujecie na takim poletku.pozdr.
VanWorden Napisano 14 Styczeń 2007 Napisano 14 Styczeń 2007 Witam!Kluczem do zaśmieconego terenu nie tyle jest sam wykrywacz, co zastosowanie małej cewki.. Wykrywacz musi mieć dobrą dyskryminację, szybki czas reakcji i oczywiście mieć możliwość wymiany cewek:)Ponieważ do X70 wciąż nie wyprodukowano cewki snajperskiej", lepiej zrobisz biorąc pod uwagę inne wykrywacze, jeśli faktycznie będziesz działał głównie na zaśmieconym terenie.Co prawda można sobie jakoś poradzić używając cewki eliptycznej DD 18.75 kHz, ale to półśrodek.PozdrawiamVW
ARKADIO.IE Napisano 14 Styczeń 2007 Napisano 14 Styczeń 2007 Witam ,dardzo dobrze w zaśmieconym terenie radzą sobie C.scope np.1220R i C.scope R-1 . dyskryminacja dwu tonowa jest najlepsza,do jest wiadome, co jest pod cewką. pozdrawiam
Luke Napisano 14 Styczeń 2007 Napisano 14 Styczeń 2007 Wy chyba mówicie o śmieciach metalowych, których wykrywanie da się zniwelować dobrą dyskryminacją. W ziemi jednak pełno takiego cholerstwa jak: kapsle, nakrętki, druciki z metali kolorowych, elementy blaszek cynkowych, opakowania od prezerwatyw (ostatnio wykopałem w lesie ze 30 na 200m :)), od papierosów no i oczywiście wszędzie pełno SREBEREK OD CZEKOLADY (szczególnie irytujące!)Większość z wymienionych zawiera aluminium. Chciałbym przypomnieć, że aluminium posiada takie same właściwości ferromagnetyczne jak złoto. Wskazania będą bardzo zbliżone o ile nie identyczne. Co więc zrobić w takiej sytuacji? Być może wykrywacze za kilka tysięcy zł sobie z tym radzą (choć wątpię czy skutecznie) ale większość poszukiwaczy ma raczej tańszy sprzęt i to oni mają głównie dylemat.
ARKADIO.IE Napisano 14 Styczeń 2007 Napisano 14 Styczeń 2007 Witam mam Explorer SE,C.scope R-1 i 1220xd i ten problem dotyka te wszystkie wykrywacze.Wycinajac np.polmosy.jest na 100% pewne, że ominiesz wiele monet.Jest rozwiązanie dośc proste ,trzeba się pogodzić z takim faktem. pozdrawiam
VanWorden Napisano 14 Styczeń 2007 Napisano 14 Styczeń 2007 Witam!Luke - dyskryminacja żelaza w pewnych sytuacjach jest nieopłacalna.. Niektóre wykrywacze i tak nie wychwycą kolorowego sygnału, gdy w jego bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się żelazo. Dlatego tak ważne jest stoswanie cewki snajperskiej".Co do aluminium etc. to faktycznie radzi sobie z tym bardzo niewiele wykrywaczy. Najlepsze są te, które mają więcej niż jeden system identyfikacji celu. Taki wykrywacz nie wycina polmosu, bo to nie ma sensu, jak sam słusznie zauważyłes, ale na przykład pokazuje jego podpis" na wyświetlaczu, co pozwala go skutecznie zidentyfikować.PozdrawiamVW
diabelski Napisano 23 Styczeń 2007 Napisano 23 Styczeń 2007 Czyli Explorer SE??? żaden inny nie ma więcej niż jeden system identyfikacji??
VanWorden Napisano 23 Styczeń 2007 Napisano 23 Styczeń 2007 Witam!Diabelski - odrób pracę domową: jest wiele innych wykrywaczy, które mają kilka rodzajów identyfikacji celu:))PozdrawiamVW
diabelski Napisano 29 Styczeń 2007 Napisano 29 Styczeń 2007 No tak, po lekcjach trochę trochę inaczej sformułuję wypowiedź. Mając na myśli więcej niż jeden system identyfikacji myślałem o właściwościach magnetycznych i elektrycznych przedmiotu, a jest niewiele sprzętu który obrabia" te dwie właściwości. Przy jednej właściwości ID spada o połowę- to logiczne. Inna sprawa to wskazania wyświetlacza i dźwięki, przeważnie wskaźnik graficzny jest ściśle powiązany z numerycznym i właściwie pokazują to samo, dobrze gdy dźwięk działa oddzielnie wtedy prawdopodobieństwo właściwego zinterpretowania sygnału jest wyższe. Nigdy nie będzie super ID ponieważ nawet te same przedmioty obrócone o jakiś kąt dadzą inneID. Dlatego dałem przykład Ex jako że on mierzy dwie cechy przedmiotu a nie jedną jak większość sprzętu. Ale wygoda słono kosztuje, a ja z oszczędności pokopię sobie dla zdrowia na pdst. jednej cechy.uffff...jak się mylę niech mnie ktoś poprawi.pozdro.
Walwuch Napisano 30 Styczeń 2007 Napisano 30 Styczeń 2007 Słuchajcie, a ja mam takie pytanie - ile cm pod załóżmy warstwą kapsli (tam gdzie chce iść, jest aktualnie miejsce wielokrotnych libacji alkoholowych) leżą np. mosiężne łuski od mausera?
PUMA1 Napisano 30 Styczeń 2007 Napisano 30 Styczeń 2007 Ja naprzykład ostatnio kopałem mosiężne łuski od mausera prawdopodobnie 1 wojna światowa jakieś 10- 15 cm były w ziemi.
Walwuch Napisano 30 Styczeń 2007 Napisano 30 Styczeń 2007 Hmm, to ja źle ująłem pytanie. Te łuski też znajduje na takich głębokościach. Ujmę to inaczej - czy w zaśmieconym terenie da radę coś konkretnego wychwycić?
hektor111 Napisano 30 Styczeń 2007 Napisano 30 Styczeń 2007 witamco do snajperskiej cewki nie każdy to ma :-( sam zamierzam kupićze standardową cewką na zaśmiecony grunt potrzebny jest detektor z dużą szybkoscią reakcji mówię o tzw. recovery speed i właściwa technika czyli powoli i krótkie szybkie ruchy cewką nad sygnalizowanym cel 360 stopniowy scan. takie miejscówki jeżeli zakłada się że są fanto-nośne powinno się czyścić ze śmieci folii pulltabów polmosów a efekty na 100% będą pzdr
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.