Skocz do zawartości

kolor butow do reko WH


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Też mam takie lacze, trzymam jako ciekawostkę kolekcjonerską. Nie podobają mi się w nich wielkie kulfoniaste, czubki.
Wcześniejsze miały płaskie i nie wzmacniane, identyczne jak niemieckie. Marzenie...
Napisano
Z Horstem zgodzić się muszę, że rzeczywiście czuby są faktycznie bardziej wybrzuszone niż w oryginałach - tam były bardziej spadziste, ale ten sam problem jest z niemieckimi saperkami konwertowanymi z butów kompanii reprezentacyjnej Bundeswehry.

W każdym razie Sonder - wyszły Ci bardzo fajnie!!!
Napisano
Hindus dzięki jeszcze tylko podkówki i bedzie całkiem fajnie ;)
W sumuie pisząc wcześniej No i profil jest nieco inny." miałem właśnie na myśli te nieszczęsne czuby, ale z tym to już nic nie zrobię :(
Napisano
Te brązowe trzewiki z dziadkowego strychu to najprawdopodobniej buty polskich służb kolejowych z czasów powojennych. Kolor brązowy, siedem par dziurek na sznurowadła i brak doszytego napiętka charakteryzował obuwie noszone przez żołnierzy Luftwaffe. Odsyłam do publikacji Jeana Pierra de Lagarde.
Pozdrawiam
Napisano

Prawdopodobnie R51 ma na myśli tą książkę:
German soldiers of World Wor Two"
Praca zbiorowa z ogromną ilością kolorowych zdjęć (i paroma małymi błędami merytorycznymi) - mam starsze wydanie z nieco inną okładką. Album był wydawany na pewno w angielskiej i czeskiej wersji językowej. Często zdjęcia z nigo są publikowane na naszym forum.

Co do butów - to nie przywiązywałbym się do tego, że buty te były wykorzystywane tylko przez żołnierzy polowych dywizji Luftwaffe - bo w Wehrmachcie funkcjonowało kilka modeli niskich butów:
- górskie trzewiki M30 i 35 – pod koniec wojny wydawane również innym jednostkom nie tylko górskim,
- M37,
- M44 (które zaczęto w minimalnych ilościach produkować już w 1942 roku – trafiały one do jednostek Waffen-SS, które je testowały),
- spora ilość wojskowych butów czeskich zdobytych po aneksji i pewna ilość butów francuskich wydawanych zwłaszcza jednostkom okupacyjnym oraz fortecznym obsadzającym umocnienia Wału Atlantyckiego.
Dlatego uważam, że z powodzeniem Twoje buty Sonder możesz wykorzystywać do reko jednostek Wehrmachtu.

Napisano
Aha już kojarzę co to za książka kilka razy przeglądałem, ale jeszcze nie mam :(

Hindus:Dlatego uważam, że z powodzeniem Twoje buty Sonder możesz wykorzystywać do reko jednostek Wehrmachtu."
I tak porównując np. do używanych czasami szwedzkich butów to te są idealne :P Ale może i u nas kiedyś można będzie kupić wierne repliki trzewików (byłoby pięknie)
Napisano
Sonder - myślę, że to kwestia kilku lat - jak ruch rekonstrukcyjny będzie cieszył się coraz większym zainteresowaniem w naszym kraju, to i popyt na profesjonalnie wykonane repliki będzie coraz większy, a to oznacza, że rodzimi producenci zwęszą w tym interes :) Tak wyglądało to na zachodzie, więc może i u nas prawo rynku zadziała prawidłowo :)

A Twoje buciki, jak już powiedziałem, są bardzo udane i nawet nie miałem zamiaru porównywać ich do szwedów ;)
  • 2 weeks later...
Napisano
Ale może i u nas kiedyś można będzie kupić wierne repliki trzewików (byłoby pięknie)"

Sonder: Mniej więcej za 2-3 miesiące.
Napisano
Kolego creopb: co sie kryje pot Twoja tajemnicza wypowiedzia:,,Mniej więcej za 2-3 miesiące.,, :) ? Czyzby sie cos szykowalo?

Pozdrawiam
Napisano
Hm.. przypuszczam, że Kolega Creopb, jest jednocześnie użytkownikiem Allegro o tym samym nicku, a to by chyba wszystko tłumaczyło :)
Czyli wygląda na to, że w STURM’ie mogą się takie buciki pojawić za 2-3 miesiące ;)
Napisano
a najlepiej gdyby były takie

http://www.dererstezug.com/blackeningboots.htm

to nie jest reklama tylko poglądówka tego jak powinny wyglądać prawdziwe niemieckie saperki, i jak je pomalować na czarno :))
Napisano
Nie zgodzę się. Buty powinny być zapastowane czarną pastą żeby miały charakterystyczny czarny kolor z brązowymi przecierkami.
Napisano
Ale wtopa... nie przeczytałem tylko obejrzałem zdjęcia i myślałem że on je czerni barwnikiem a nie pastą...
Napisano
Ten sposób nie jest dobry bo namaczanie skóry wodą daje opłakane skutki... nawet sam autor o tym napisał:

Since the leather will be getting wet and then drying during the staining process, it will need to be oiled on the backside to make it pliable again."
Napisano
Horst,ma rację saperki winny być czarne i w czasie eksploatacji przecierać się na brązowo – zwłaszcza przy końcach cholew. Co prawda taki efekt można uzyskać tylko w przypadku nabycia ładnej repliki z „At the front”, albo polskich saperek juchtowych z Państwowych Zakładów Obuwniczych (jeszcze ładniejsze niż „At the fornt’owe”, bo robione na niemieckich kopytach), ale to już prawie niemożliwe :(
W każdym razie żeby uzyskać efekt o jakim mówi Horst, w krajowych warunkach na niezgruntowanych butach (z naturalnej jasnej skóry) należy postępować w następujący sposób:
- nabyć preparat Renoskór Eko, w odmianach dla skóry zamszowej i dla skóry licowej (bo saperki wykonane były z obu gatunków – cholewy z licowej, czuby z zamszowej) w kolorze ciemnego brązu,
- posmarować buty stosując odpowiedni rodzaj preparatu do odpowiedniej skóry, dwiema warstwami,
- a potem pastować czarną pastą.
Po wyschnięciu pasty polerować buty najlepiej kawałkiem koca – efekt jest rewelacyjny!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie