marcinekkkkkk Napisano 27 Grudzień 2006 Autor Napisano 27 Grudzień 2006 Witam.Szybkie pytanie:znalazlem w rowie zardzewialy RKM BROWNING wz. 28. Moge go trzymac legalnie w domu jako eksponat?
acer Napisano 27 Grudzień 2006 Napisano 27 Grudzień 2006 Trafienie piękne ale niebezpieczne, zwłaszcza po zapodaniu informacji na forum.Bezpieka Świąt nie ma. Na alledrogo było kilka wpadek, a sądząc po ilości i asortymencie wystawianych pukawek, będzie kilka zatrzymań z udziałem panów w kominiarkach i kamizelkach.
a.korbaczewski Napisano 27 Grudzień 2006 Napisano 27 Grudzień 2006 o zatrzymaniach poinformuje we właściwym wątku w swoim czasie.
BartekSS Napisano 27 Grudzień 2006 Napisano 27 Grudzień 2006 Daj choć jedną fotke tego cacka, dawno nie widziałem naszego kochaniutkiego wz.28. Ostatniego wykopka widziałem na Bzurze 2004 lub 2003 - cena 2500 PLNP.S jak ja bym go znalazł to bym go schował głęboko, albo bym z nim spałPozdro
suchy ss Napisano 27 Grudzień 2006 Napisano 27 Grudzień 2006 jezeli jest typowym DESTRUKTEM i nie ma bebechow to policja raczej nie powinna sie o niego bardzo rzucac:)
woytas Napisano 27 Grudzień 2006 Napisano 27 Grudzień 2006 jakby cie zlapali to spalbys z samymi chlopami dlugi okres czasuPanowie niewiem czy to prowokator czy ktos inny- ale przypominam wszystkim o ustawie o broni i amunicji- tam znajdziecie odpowiedzi na nurtujace pytanie. Poprostu dosc komantarzy mam do ludzi ktorzy wchodza w posiadanie broni i nielegalnie staraja sie ja przetrzymywac- Panowie to jest przestepstwo i jest wyjatkowo surowo karane czy sie to komus podoba czy tez nie. Dlatego dajcie sobie spokoj z wykopanymi giwerami chyba, ze jestescie gotowi poniesc konsekwencje waszego czynu
suchy ss Napisano 27 Grudzień 2006 Napisano 27 Grudzień 2006 woytas ale My mamy juz dosc wykopywania lusek....;(:P, ja tam problemu z tym nie mam:)zadnej broni palnej w domku nie mam no chyba ze kuchenke gazowa:P
woytas Napisano 27 Grudzień 2006 Napisano 27 Grudzień 2006 Suchy co ja Ci mam odpowiedziec?....Giwery narazie i to na dlugie narazie mozna sobie poogladac w muzeum ewentualnie w necie :(i tyle.Jak ktos ma odwage to niech trzyma w domu- pamietaj, ze luseczki maja miec zbita splonke.
suchy ss Napisano 27 Grudzień 2006 Napisano 27 Grudzień 2006 wiem wiem, jak byli u mnie niebiescy koledzy to dokladnie sprawdzali splonki:)no trza isc spac bo jutro do pracy....Dobranoc!
woytas Napisano 27 Grudzień 2006 Napisano 27 Grudzień 2006 Od Nas samych zalezy opinia i to w jaki sposob bedzie pisac prasa i tyle.Parowkowym skrytozercom stanowcze NIE !
Tomko Napisano 28 Grudzień 2006 Napisano 28 Grudzień 2006 Tia, zbitą spłoneczkę i z boku dziureczkę - co by uniknąć posądzenia o próbę powtórnej elaboracji dla zorganizowanych grup przestępczych" . A tak przy okazji : PRAWO KTÓRE DZIAŁA PRZECIW LUDZIOM NIE JEST PRAWEM ! Niestety dopóki rządza nami bolszewicy (czyli ci którzy lepiej wiedza co jest dla nas dobre abyśmy ze szczęścia się po.......)będzie tak jak jest : (Pozdrawiam i życzę Nowego Roku lepszego niż Stary - Tomko.PS. Ostatnio gdzieś widziałem reklamę f-my Hege ,że posiadają broń zdekowaną wg polskich przepisów. Sam tego nie sprawdzałem .
bastus0 Napisano 28 Grudzień 2006 Napisano 28 Grudzień 2006 uważajcie ja juz jestem w klubie 1(2).........
otto33 Napisano 28 Grudzień 2006 Napisano 28 Grudzień 2006 kolego Tomko masz 100% racji!!!! w stanach prawo dziala w ten sposob ze mozesz uzyskac pozwolenie na bron bez zadnego problemu, ale jak juz cos zmalujesz to zostaje ci ono dozywotnio odebrane i tak powinno byc wszedzie;] to tak samo jak z prawem jazdy, jezdzisz po pijaku nie umiesz tego uszanowac, ok masz dozywotnio odebrane i koniec, dlaczego nie moze tak byc???
marcinekkkkkk Napisano 28 Grudzień 2006 Autor Napisano 28 Grudzień 2006 dobrze wiedziec. dzieki. w takim razie zapytam, co zrobic zeby bylo ok. co to jest to dekowanie"
otto33 Napisano 28 Grudzień 2006 Napisano 28 Grudzień 2006 dekowanie jest to prawne lub nieprawne zdezaktywowanie broni czy krotko mowiac pozbawienie jej cech uzytkowych, przewiercenie i zaspawanie lufy, przewiercenie komory nabojawej, sciecie iglicy itd... dzieki tym zabiegom nie bedziesz mogl z niej strzelac;]a co do prawa to co my mozemy?:(
marcinekkkkkk Napisano 28 Grudzień 2006 Autor Napisano 28 Grudzień 2006 hm.. ale sa chyba jakies instytucje ktore sie ty zajmuja? albo chociaz moga ocenic stan broni, bo za duzo to nie mozna z niej wycisnac....
otto33 Napisano 28 Grudzień 2006 Napisano 28 Grudzień 2006 nie no oczywiscie w swietle prawa powinienes ja oddac do rusznikarza ktory by ja zdezaktywowal i wydal Ci odpowiednie dokumenty, certyfikaty, dyplomy i wogole nie wiadomo co jeszcze, bo sam kiedys sie tym interesowalem. Odstrasza tylko jedna rzecz, mianowicie cena ktora za to wszystko zaplacisz jest zaporowa i tu bledne kolo sie zamyka:/
jaca2003 Napisano 28 Grudzień 2006 Napisano 28 Grudzień 2006 I jeszcze maleńki drobiazg.Aby zdekowac musisz mie zezwolenie na posiadanie.Aby uzyskac zezwolenie poza kursem musisz mie jeszcze PAPIERY na pochodzenie broni.Oczywiscie jak rozumiem ten RÓW wyda Ci taki papier?Jeśli nie to po prostu zapomnij ze miałes bronka.Pozdrawiam
wars98 Napisano 28 Grudzień 2006 Napisano 28 Grudzień 2006 Marcinekkkkk. Odezwij się do mnie na priva. Widzę pewne możliwości. Pozdrawiamwars98
jaca2003 Napisano 28 Grudzień 2006 Napisano 28 Grudzień 2006 Warsiu uważaj bo prawdopodobnie za niedługo poczytamy w gazetach ze byłeś zaopatrzeniowcem groznej zorganizowanej grupy.....Pozdrawiam
ładziak111 Napisano 28 Grudzień 2006 Napisano 28 Grudzień 2006 Panowie to czysta prowokacja ! ! ! każda sposob jest dobry , sieć zarzucona ! ! !
tomcat3 Napisano 28 Grudzień 2006 Napisano 28 Grudzień 2006 uwazaj kolego.ta informacja to jak granat bez zawleczki.poz
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.