Sędzia w Jarosławiu?

[kigen]

Mam jedno pytanie - Co się stało z ikonami (spalonymi)?

Jestem ciekaw opini innych osób na forum.
Bo ja jakoś słabo widzę jak sędzia (przez małe s) stoi w ogródku i pali ikony w ognisku ........

[sqh]

Sędzia ów nie spalił ikon w ognisku, tylko - jak twierdzi - w kotłowni sądu. Ale jak ustalili dziennikarze, sąd ma kotłownię z piecami gazowymi, do których trudno byłoby włożyć cokolwiek. Zatem moim zdaniem - ikon należy jednak szukać w mieszkaniach sędziego i ławników.

[metal73]

za takie krętactwo powinni go wywalić z roboty i zrobić sprawe za niszczenie dzieł sztuki, ale jak to bywa pewnie dalej bedzie sędzią

[miggi1]

w którym Jarosławiu tym na podkarpaciu ???

[miggi1]

w którym Jarosławiu tym na podkarpaciu ???

[proscan]

Czytalem, że na protokole spalenia były wpisane osoby które w spaleniu nie uczestniczyły. Tak więc rację ma zapewne sgh, że ikony ocalały tylko zmieniły właściciela.

Ponieważ za niedługo każdy kto chodzi z pisczałą staje się potencjalnie przestępcą podpadającym pod jakiś tam wydumany paragraf warto wiedzieć, że po tamtej stronie siedzą przestępcy którzy bądź niszczą, bądź kradną zabytki.

Mam nadzieję, że to jednak złodziej.

Mam też nadzieję, że Odkrywca" nie popuści i że dowiemy się jaki wyrok zapadł na przestępcę który doprowadził do utraty tych zabytków.

proscan


PS
chciało by się głośno powiedzieć co myślę o tym Panu, ale Bocian czuwa. Poza tym oni w swojej obronie to zrobiliby na tym forum kipisz. Bandytów się boją, zwykłych ludzi nie.

Ile jest jeden odjąć jeden? Wynik w Jarosławiu. To jest oczywiście ocena kwalifikacji zawodowych tego pana, Panie Kapusta.