Skocz do zawartości

Meteoryt Morasko


carbonado

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Znaleziono największy fragment meteorytu Morasko. Cudo waży 175 kg!
Może jednak nie wszystkie piszczace kamienie trzeba wyrzucac za siebie w krzaki...

http://republika.pl/jotde/meteoryty/met306i.pdf
  • 5 months later...
Napisano
175 kg ?! Fiu,fiu... No to gościu nieżle zarobi.Gabarytowo to on wygląda na znacznie lżejszy.
Czy na tym trzecim zdjęciu to przypadkiem nie jest oparte o drzewo urządzenie do kłusowania ryb tzw. oścień ?
Ja też kilka lat temu szukałem meteorytu bo znałem miejsce upadku.Nazbierałem tego ok 200 kg,pełne 3 worki.Zawiozłem to do PANu do przebadania i identyfikacji.Okazało się że jest to.... ruda darniowa he,he.
Napisano
Z tego co pamiętam to są 3 typy meteorytów: żelazne, kamienne i kamienno-żelazne. jeśli tyle waży to chyba jest żelazny, prawda? A tak poza tym to jak go wywąchali w ziemi?
Napisano
Czy to było indywidualne znalezisko. Dlaczego wylądowało w muzeum,dlacze znalazca tak łatwo się na to zgodził.Bardzo ta sytuacja jest ciekawa,tym bardziej że w tym momencie znalazca może jedynie żebrać o jakąś symboliczną nagrode.Takie znalezisko na rynku zachodnim jest warte fortune.
Napisano
Znalezienie tego okazu było poprzedzone wieloma innymi. Człowiek który ich szukał miał podpisaną umowę z naukowcami jednak nie znam szczegułów ale biorąc pod uwagę wartośc choćby tego jednego okazu wnioskować można że taki układ i tak mu się opłacił.
Napisano
Kiedyś meteorytami interesowałem się dość mocno,wiem że Morasko było trzepane przez ładnych pare lat i to przez pare ekip z całej Polski.Właściwie nikt już chyba nie sądził że jeszcze coś można znależć.Te znaleziska udawadniają że znane miejsca upadków meteorytów dalej mogą kryć niespodzianki.To prawdziwy kop dla ludzi którzy zajmują się tą niezwykle trudną dyscypliną.Napisales że człowiek który je znalazł,miał umowe z naukowcami.Czyżby znalazł ten okaz, jedyny w Polsce zawodowiec który zajmuje sie tym profesjonalnie.
Napisano

Morasko jest przeszukane choć pojedyńcze okazy niektórzy znajdują. Ten największy został znaleziony na zboczu jednego z kraterów więc na terenie rezerwatu. No ale pozwolenie było.

PS. Na fotce fragment relacji z poszukiwań - daje do myślenia :-)

Napisano
Masz racje. Poniżej cytuję fragment z tej samej relacji:

W sumie w ciągu dwóch lat Krzysztof Socha wykorzystał na poszukiwania ponad 3000 godzin, wykopując i zasypując około 60000 dołków."

pozdrawiam
Napisano
Z tego wynika że nie był to ślepy traf.Naukowcy musieli być pewni że zalega tam większy kawałek,dlatego taka determinacja poszukujacego.Jest tu duży wkład zarówno jednej strony jak i drugiej.Dlatego zyski musiały być podzielone.Wniosek że sukces nie przychodzi łatwo,trzeba kopać wszystko do skutku jeśli jest się pewnym że coś jest.I jeszcze jedno,do meteorytów powinien wystarczyć dobry PI,bo i tak trzeba kopać wszystko.Niezła lekcja pokory.
Napisano
W kwietniowym nr.National Geografic jest wzmianka pt.Kosmiczne żelazo.Waży 164kg i jest wart ok.165tyś.zł.Oczywiście meteoryt.
  • 4 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie